Producent samochodów sportowych Lotus przekazał, że zwolni 550 pracowników w Wielkiej Brytanii. To kolejny cios dla brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego - podał "Guardian".
Gazeta dodała, że chiński właściciela Lotusa zapewnił, iż pozostaje wierny rozwojowi marki w Wielkiej Brytanii i we wrześniu wznowi produkcję w Norfolk.
Lotus zapowiada zwolnienia
Lotus boryka się ze spadkiem sprzedaży i brakiem gotówki. Firma przekazała, że konieczne jest zwolnienie 42 proc. z 1300 pracowników w Wielkiej Brytanii, aby "zapewnić stabilną przyszłość" w obliczu niepewności spowodowanej między innymi wojną handlową Donalda Trumpa.
Firma, której właścicielem jest chińska grupa motoryzacyjna Geely, podkreśliła, że jest zaangażowana w działalność w Wielkiej Brytanii i będzie nadal produkować pojazdy w zakładzie w Hethel w Norfolk.
Fabryka nie pracowała od połowy maja. Produkcję wstrzymano w celu zarządzania zapasami i przez problemy z łańcuchem dostaw spowodowane amerykańskimi cłami na import samochodów z krajów takich jak Wielka Brytania.
Cła Trumpa uderzyły w Lotusa
Trump początkowo nałożył na samochody produkowane w Wielkiej Brytanii cło w wysokości 27,5 proc., ale rząd brytyjski zawarł później porozumienie, zgodnie z którym opłatę obniżono do 10 proc. dla maksymalnie 100 tysięcy samochodów rocznie, co stanowi wartość zbliżoną do całkowitego eksportu pojazdów z Wielkiej Brytanii w zeszłym roku.
Rzecznik Lotusa poinformował w czwartek, że produkcja ma zostać wznowiona na początku września.
Firma poinformowała w oświadczeniu, że zwolnienia są "konieczne, aby zapewnić firmie stabilną przyszłość w dzisiejszym szybko zmieniającym się środowisku motoryzacyjnym, w którym panuje niepewność spowodowana gwałtownymi zmianami w globalnej polityce, w tym cłami".
Lotus rozważa dywersyfikację działalności, w tym poprzez produkcję na zlecenie, co oznacza, że firma mogłaby produkować samochody dla innych marek.
Chiński właściciel Lotusa
Osiem lat temu Geely - która jest również właścicielem London Electric Vehicle Company, producenta londyńskich czarnych taksówek - przejęła większościową kontrolę nad Lotusem.
Początki producenta sportowych aut sięgają 1948 r., kiedy to firma została założona przez inżyniera motoryzacyjnego Colina Chapmana.
Geely, należąca do miliardera Li Shufu, posiada udziały w wielu firmach motoryzacyjnych, od brytyjskiego Astona Martina po niemieckiego Mercedesa-Benza i szwedzkie Volvo. W Chinach Geely produkuje pojazdy pod własną marką, a także pod markami Lynk & Co i Zeekr.
Źródło: "Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Jonathan Weiss/Shutterstock