Mirbud podpisał "list intencyjny" z ElectroMobility Poland na budowę zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych Izera - podała spółka w komunikacie. Akcje spółki na warszawskiej giełdzie rosły przed południem o 9 procent po tej informacji.
Jak podano, podpisany list intencyjny jest potwierdzeniem, że w wyniku postępowania zakupowego na "Wybór generalnego wykonawcy, mogącego zrealizować inwestycję budowy zakładu produkcyjnego samochodów elektrycznych Izera w formule Projektuj i Buduj" spółka złożyła ofertę optymalną z punktu widzenia celów i budżetu realizowanego projektu.
Umowa o generalne wykonawstwo zostanie podpisana pod warunkiem uzyskania przez ElectroMobility Poland odpowiednich zgód korporacyjnych.
W reakcji na tę informację kurs Mirbudu na warszawskiej giełdzie rósł przed godziną 12.00 o około 9 procent.
"Ważny krok na drodze do rozpoczęcia produkcji"
Jak przekonuje w środowej informacji ElectroMobility Poland, harmonogram prac umożliwia uruchomienie produkcji w połowie 2026 r.
Spółka podała w środę, że w podpisanym liście intencyjnym strony wyraziły wolę realizacji kompleksowych robót budowlanych na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego (JOG), a następnie oddania do użytkowania obiektów budowlanych fabryki samochodów elektrycznych o mocach produkcyjnych wynoszących 150 tys. sztuk samochodów rocznie.
Współpraca ma zostać potwierdzona odrębną umową o generalne wykonawstwo inwestycji po uzyskaniu przez spółkę EMP zgód korporacyjnych. Według EMP wybór generalnego wykonawcy i podpisanie stosownych umów umożliwiłyby uruchomienie masowej produkcji samochodów do połowy 2026 r. Dotąd spółka deklarowała uruchomienie produkcji polskiego elektryka w grudniu 2025 r., a sprzedaż - w 2026 r.
"Rozstrzygnięcie przetargu na budowę zakładu produkcyjnego to ostatni ważny krok na drodze do rozpoczęcia produkcji samochodów marki Izera. Fabryka będzie gotowa w ciągu 23 miesięcy od wbicia symbolicznej, pierwszej łopaty" - powiedział, cytowany w informacji EMP, prezes tej spółki Piotr Zaremba.
EMP podała, że z zgodnie z założeniami postępowania zakupowego inwestycja będzie realizowana w formule projektuj i buduj, co oznacza, że wykonawca ma odpowiadać za projekt obiektów i wszelkie pozostałe działania do oddania fabryki do użytku.
Dyrektor EMP ds. komunikacji i relacji zewnętrznych Paweł Tomaszek w odpowiedzi na pytanie PAP o wartość wybranej oferty oraz o kwestię upublicznienia postępowania przekazał w środę, że spółka "nie ujawnia wartości kontraktu na tym etapie".
Ministrowie o "projekcie Izera"
Na początku marca minister aktywów państwowych Borys Budka podczas oficjalnej inauguracji działania Ministerstwa Przemysłu w Katowicach był pytany o przyszłość projektu Izery. Odpowiedział, że formalnie będzie mógł się wypowiadać na ten temat, gdy nadzór nad tą spółką trafi już do MAP, zastrzegł jednak w piątek, że "projekt Izera" to "jedno z wielu kłamstw poprzedniego premiera Mateusza Morawieckiego".
- Poza tym, że wycięto dziesiątki czy setki tysięcy drzew, nic więcej tam się nie stało. To jest ważny projekt dla miasta Jaworzna - miejsce, które tam jest. Natomiast od władz tej spółki będę oczekiwał szczegółowego planu dalszych działań - zaznaczył szef MAP, sygnalizując też nieformalny kontakt z inwestorami, z których niektórzy są potencjalnie zainteresowani tym projektem.
W lutym ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałecz mówiła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl, że Izera "jako taka" w KPO nie jest zapisana. - Kamień milowy i wskaźnik, który jest zapisany jako realizujący inwestycję, na którą przewidziane jest pięć miliardów złotych, nie dotyczy samej Izery, a bezemisyjnych środków transportu. Według wytycznych KPO miałaby być to linia gotowa do produkcji samochodów w jasno określonej liczbie. Do 2026 roku, przy tym stanie inwestycji, jest to po prostu niemożliwe. Wiemy już, że terminowo się nie da tego zrobić - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Jak dodała, jest pytanie, czy chcemy inwestować w samochód, który nazywano polskim, gdy już wiadomo, że zasadnicze części składowe pochodzą z Chin.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Izera.pl