Na wakacje przyjeżdżała tam przyszła noblistka. "Zapamiętano ją jako panienkę, która dużo spacerowała"

Źródło:
tvn24.pl
Tak dziś wygląda zespół parkowo-pałacowy w Zawieprzycach (materiał z 19.04.2021)
Tak dziś wygląda zespół parkowo-pałacowy w Zawieprzycach (materiał z 19.04.2021)Antonina Gajos
wideo 2/8
Tak dziś wygląda zespół parkowo-pałacowy w ZawieprzycachAntonina Gajos

Gmina Spiczyn (woj. lubelskie) zamierza zrewitalizować zespół parkowo-pałacowy w Zawieprzycach. W latach 80. XIX-wieku przyjeżdżała tu na wakacje nastoletnia Maria Skłodowska. Być może właśnie tu rozpoczęła się jej fascynacja przyrodą. 

- Po raz kolejny przyjechała tu w 1883 roku, jako 16-latka. Należącym do państwa Ostrowskich majątkiem zarządzał wówczas jej stryjeczny dziadek Ksawery Skłodowski – mówi Antonina Gajos ze Stowarzyszenia Chorągiew Zamku w Zawieprzycach Atanazego Miączyńskiego herbu Suchekomnaty.

Ową 16-latką była Maria Skłodowska, późniejsza dwukrotna laureatka Nagrody Nobla, która przyjeżdżała do Zawieprzyc, aby odpocząć od warszawskiego zgiełku, a może po prostu zregenerować nadwątlone siły.

"Została zapamięta jako panienka, która bardzo dużo spacerowała"

Ruiny rezydencji w ZawieprzycachAntonina Gajos

- Urodziła się w Warszawie, tam też uczęszczała do III Żeńskiego Gimnazjum Rządowego. Zawieprzyce prawdopodobnie odwiedzała również w okresie, gdy skończyła już szkołę i pracowała w Warszawie jako guwernantka. Najdłużej, około 10 miesięcy, przebywała tu właśnie podczas wspomnianych wakacji 1883 roku – opowiada nasza rozmówczyni.

Z wiedzy przekazywanej przez okoliczną ludność z pokolenia na pokolenie wiemy, że Marysia została zapamiętana jako panienka, która bardzo dużo spacerowała, grała w scherzo lub gąski.

- Jeździła również konno, ale ludziom utkwiły w pamięci przede wszystkim jej spacery. W dolinie Wieprza zbierała na łąkach kwiaty. Szczególnie lubiła żółte jaskry. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wiele lat później - wraz ze swoim mężem Piotrem Curie - była prekursorką wycieczek rowerowych w okolicach Paryża, wszystko układa się w jedną całość. Maria Skłodowska z pewnością fascynowała się przyrodą i być może zaczęło się to właśnie od letnich wakacji 1883 roku – uśmiecha się pani Antonina.

Nieopodal oranżerii rosła lipa posadzona podobno przez Jana III Sobieskiego

Choć wiele budynków założenia parkowo-pałacowego na Wzgórzu Zamkowym zachowało się do naszych czasów, to lata ich świetności dawno przeminęły.

- W czasach gdy przebywała tu nastoletnia Skłodowska, na pewno użytkowana była, zlokalizowana we wschodniej części parku, oranżeria. Czyli najpiękniejszy chyba, zbudowany w stylu klasycystycznym, budynek, jaki tu wzniesiono. Niestety dziś jest w kiepskim stanie. Od kilkunastu lat nie ma nawet dachu. W XIX wieku nieopodal oranżerii rosła monumentalna lipa, posadzona według znanej legendy przez króla Jana III Sobieskiego. Chociaż dziś nie ma po niej śladu, bo w końcówce lat 70. ubiegłego wieku uderzył w nią piorun, to uchowała się lipa uznawana za jej "córkę" – opowiada Antonina Gajos.

Lamus z I połowy XVII wiekuAntonina Gajos

Dodaje, że w o wiele lepszej "kondycji" niż dziś był też zawieprzycki zamek.

- W latach 80. XIX wieku był on co prawda 45 lat po pożarze, który wybuchł tu w 1838 roku, ale jeszcze wtedy sądzono, że właściciele zdecydują się na odbudowę. Ostatecznie do tego nie doszło, ale w tamtych latach miał dość dobrze zachowane mury, czego nie można powiedzieć o ich obecnym stanie. Dziś zamek jest niestety ruiną – zaznacza nasza rozmówczyni.

W 2017 roku Zawieprzyce odwiedziły sędziwe wnuki Marii Curie-Skłodowskiej

Maria Skłodowska mogła też podziwiać – najstarszy na Wzgórzu Zamkowym – lamus z I połowy XVII wieku oraz, nieco późniejszą, oficynę. Wszystkie te budynki zachowały się do naszych czasów. Podobnie jak, wzniesiona w końcu XIX wieku, stajnia. Ksawery Skłodowski był miłośnikiem i hodowcą koni.

Stajnię wzniesiono w XIX wiekuAntonina Gajos

- Warto dodać, że w oficynie po przeprowadzonej w latach 1958-62 budowie drugiej i trzeciej kondygnacji mieści się dziś szkoła podstawowa, która oczywiście nosi imię Marii Skłodowskiej-Curie. W 2017 roku, w setną rocznicę urodzin noblistki, placówkę tę odwiedziły jej sędziwe wnuki – profesorowie fizyki Pierre Joliot i Helene Langevin-Joliot. Rozmawiali z uczniami, przechadzali się po parku. Weszli też do zabytkowej kaplicy i - znajdującego się w lamusie - muzeum. To była bardzo wzruszająca wizyta. Znamienici goście zostali zaproszeni przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie – opowiada pani Antonina.

Na bazie dawnej oficyny powstała szkołaAntonina Gajos

"Dzieje założenia pałacowo-parkowego sięgają XIV wieku"

Do dziś zachowała się też brama wjazdowa z przełomu XVII i XVIII wieku wraz z fragmentem parkanu od strony północnej oraz, stojący na kopcu, XVII-wieczny obelisk z krzyżem. Przetrwała też, niedawno zresztą z zewnątrz odnowiona, kaplica św. Antoniego.

Do naszych czasów przetrwała też brama wjazdowaAntonina Gajos

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Dzieje założenia pałacowo-parkowego sięgają XIV wieku, kiedy – jak mówią źródła - istniał tu zamek obronny, który miał za zadanie ochraniać trakt królewski wiodący na Litwę. Kronikarz Jan Długosz napisał, że zamek obronny został wniesiony w 1390 roku. Budynek zmieniał swoich właścicieli. Był też niszczony, chociażby podczas potopu szwedzkiego. W latach 1674-1679 wojewoda wołyński i doradca króla Jana III Sobieskiego, Atanazy Miączyński, wybudował w jego miejscu barokową rezydencję. Wtedy też powstała między innymi wspomniana oficyna. Założono też ogród spacerowy. Autorem przebudowy zamku był najprawdopodobniej wybitny architekt Tylman z Gameren – tłumaczy nasza rozmówczyni.

Według legendy, kasztelan kazał zamurować parę kochanków

Co ciekawe, z pałacem Miączyńskich związana jest legenda o parze kochanków.

- Miało się to wydarzyć zaraz po Odsieczy Wiedeńskiej. Kasztelan lubelski Jan Nepomucen Granowski – czyli fikcyjna postać utożsamiana przez niektórych ze wspomnianym Atanazym Miączyńskim – miał, wraz z licznymi jeńcami wojennymi, wziąć pod Wiedniem jako brankę Greczynkę Teofanię. Kasztelan zakochał się w Teofanii, która jednak stale odrzucała jego zaloty. Słudzy Granowskiego mieli mu donieść, że kobieta traktuje go w ten sposób, bo wśród jeńców znajdował się narzeczony Teofanii – Laskaris. Para spotykała się potajemnie, a w pewnym momencie podjęła nieudaną próbę ucieczki. Kasztelan widząc, że nie ma żadnych szans, aby zdobyć serce czarnobrewej Greczynki, kazał zamurować ją wraz z ukochanym. Jak mówi jedna z siedmiu wersji tej legendy, gdzieś w podziemiach zamku – opowiada pani Antonina.

Okrutny pan uwieczniony na malowidle w kaplicy

Kilka lat po tym wydarzeniach zawitać w te strony miał brat nieszczęsnej dziewczyny Heraklius, przedstawiając się jako włoski malarz Andrea di Pella.

- Gdy dowiedział się, co zaszło, wynajął się u kasztelana Granowskiego jako malarz. Jego zadaniem było ozdobienie wnętrza kaplicy. Zażyczył sobie, aby nikt mu podczas pracy nie przeszkadzał. Pierwsze okazanie malowideł zakończyło się skandalem. Heraklius namalował bowiem kasztelana wiezionego przez diabły karetą do Piekła. Oficjalnie miało to być przedstawienie Sądu Ostatecznego. Każdy z zebranych, a Granowski zaprosił na "wernisaż" wielu znamienitych gości, wiedział, o co tak naprawdę chodziło. Zamiast chwały i splendoru – upokorzenie i wstyd z powodu zaprojektowanej kary za popełnione niegodziwości. Malowidło przetrwało zresztą do dziś. Sąd Ostateczny znajduje się na kopule kaplicy, a po prawej stronie od wejścia, tuż nad ołtarzem, zobaczymy karetę asekurowaną z tyłu i powożoną przez diabły, zmierzającą w kierunku piekielnej otchłani – opowiada nasza rozmówczyni.

Kaplica na Wzgórzu ZamkowymAntonina Gajos

Dodaje, że współcześnie Zawieprzyce to niewielka wieś położona niedaleko ujścia Bystrzycy do Wieprza.

- Miejscowość ta ma jednak wielką historię, której możemy jeszcze "dotknąć" po przekroczeniu zabytkowej bramy na Wzgórzu Zamkowym – zaznacza Antonina Gajos.

Zbudowane zostaną alejki, pojawią się ławeczki i huśtawki

W tym roku gmina Spiczyn, która jest właścicielem dawnych zawieprzyckich dóbr, zamierza zrewitalizować tutejszy park.

- Zaczniemy od prac przygotowawczych, które pozwolą na uporządkowanie terenu i zabezpieczenie istniejących drzew. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż w parku rośnie 30 gatunków drzew liściastych i iglastych, których stan zdrowotny określono jako ogólnie zły – mówi Sławomir Kamiński z urzędu gminy.

Planowane są też nowe nasadzenia.

- W dalszej kolejności zbudowane zostaną alejki z nawierzchni mineralnych o łącznej długości 1,2 km oraz dojście z parkingu do bramy głównej. Zagospodarowane zostaną także miejsca ogrodowe, gdzie pojawią się nowe ławeczki, huśtawki, trejaże, a także stojaki na rowery – opowiada urzędnik.

Efekty rewitalizacji parku zobaczymy jesienią

W parku staną też dwie tablice informacyjne, a cały teren zostanie oświetlony i objęty monitoringiem.

XVII-wieczny obelisk z krzyżemAntonina Gajos

- Wartość projektu opiewa na kwotę blisko dwóch milionów złotych, z czego ponad 1,6 miliona złotych pochodzi z funduszy unijnych. Prace mają potrwać do końca października. Tak więc ostateczny efekt prac przyjdzie nam ocenić późna jesienią – podkreśla Dorota Szczęsna, wójt gminy Spiczyn.

Ruiny pałacu znajdują w Zawieprzycach na Lubelszczyźnie

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Antonina Gajos

Pozostałe wiadomości

W Sądzie Apelacyjnym w Warszawie w lipcu ubiegłego roku doszło do jednoosobowej ingerencji w orzeczenie. Wiceprzewodniczący wydziału karnego Piotr Bojarczuk unieważnił postanowienie Anny Kalbarczyk o przywróceniu do składu orzekającego innej sędzi, co nakazał zrobić Europejski Trybunał Praw Człowieka. - (Wice)przewodniczący wydziału nie ma takiego uprawnienia, żeby móc ingerować w jakiejkolwiek sferze orzeczniczej - podkreśla Kalbarczyk. Sprawę ujawniła Marta Gordziewicz w "Czarno na białym" w materiale "System zamknięty".

Ingerencja w orzeczenie sądu. "Nie ma takiego uprawnienia"

Ingerencja w orzeczenie sądu. "Nie ma takiego uprawnienia"

Źródło:
TVN24

- W tym przypadku premier Donald Tusk absolutnie miał podstawę prawną, żeby dokonać uchylenia kontrasygnaty - tak o ruchu szefa rządu mówił w "Kropce nad i" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Wskazywał, że to był "jedyny moment, kiedy to można zrobić".

Bodnar wskazuje na "jedyny moment", kiedy premier mógł uchylić kontrasygnatę

Bodnar wskazuje na "jedyny moment", kiedy premier mógł uchylić kontrasygnatę

Źródło:
TVN24

W poniedziałek zatrudnieni w łódzkim zakładzie Beko przyszli do pracy w czarnych koszulkach. To znak protestu wobec planów zamknięcia fabryki. Zwolnionych zostanie 1100 osób. Koncern zapewnił, że wypracuje odpowiednie warunki odejścia, jednak wśród pracowników panuje rozgoryczenie. - Dostaliśmy strzał w twarz - mówią.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Dostaliśmy strzał w twarz"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Dostaliśmy strzał w twarz"

Źródło:
PAP

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała w poniedziałek, że zakończyła cykl chemioterapii. Zaznaczyła, że jej "droga do uzdrowienia i pełnego powrotu do zdrowia jest długa". Dodała, że nie może doczekać się powrotu do pracy.

Księżna Kate: trudno mi opisać, jaką ulgę czuję

Księżna Kate: trudno mi opisać, jaką ulgę czuję

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Nie ma w systemie prawnym, szczególnie w konstytucji, podstawy do wycofania kontrasygnaty. Ta kontrasygnata była w ogóle niepotrzebna, jeśli wychodzimy z założenia, że decyzja prezydenta była niekonstytucyjna. To, czy podpisał to premier, czy nie, to nie zmienia charakteru decyzji prezydenta. Ona była niekonstytucyjna - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera Donalda Tuska o uchyleniu kontrasygnaty. Sprawę skomentowali także profesor Maciej Gutowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, profesor Ewa Łętowska, była Rzecznik Praw Obywatelskich i sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel.

Profesor Zoll: kontrasygnata była niepotrzebna

Profesor Zoll: kontrasygnata była niepotrzebna

Źródło:
TVN24

- Donald Tusk podjął decyzję o wyjściu z tej trudnej sytuacji, w którą żeśmy popadli. Żeby była jasność, stoję w tej sprawie przy Tusku - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera o uchyleniu kontrasygnaty pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy. Jak mówił, wierzy, że decyzja szefa rządu została skonsultowana "z olbrzymią liczbą mądrych, rozsądnych prawników".

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Czarzasty: stoję w tej sprawie przy Tusku

Źródło:
TVN24

Niemiecki rząd ogłosił wprowadzenie tymczasowej kontroli na wszystkich lądowych granicach kraju. Działanie nazwał próbą rozwiązania problemu nielegalnej migracji i ochrony społeczeństwa przed zagrożeniami, takimi jak islamski ekstremizm.

Niemcy wprowadzą kontrole na granicach

Niemcy wprowadzą kontrole na granicach

Źródło:
Reuters

Odbywający karę więzienia Harvey Weinstein został przewieziony do szpitala w Nowym Jorku w związku z pilną operacją serca - poinformował BBC jego prawnik. ABC News, powołując się na anonimowe źródła, podała, że hollywoodzki producent filmowy i przestępca seksualny już przeszedł operację po tym, jak poprzedniego wieczoru odczuwał bóle w klatce piersiowej.

Harvey Weinstein w szpitalu. Powodem pilna operacja serca

Harvey Weinstein w szpitalu. Powodem pilna operacja serca

Źródło:
Reuters, BBC

- Nie można wszystkich neosędziów wrzucać do jednego worka - podkreślał w "Kropce nad i" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar, odnosząc się do proponowanych zmian ustawowych dotyczących tej grupy osób. Stwierdził, że to "bardzo przemyślana próba wyjścia z tej bardzo trudnej, patowej sytuacji, w której jesteśmy".

Co dalej z neosędziami? "Bardzo przemyślana próba wyjścia z patowej sytuacji"

Co dalej z neosędziami? "Bardzo przemyślana próba wyjścia z patowej sytuacji"

Źródło:
TVN24

Władze gminy Rodos w Grecji odznaczyły brytyjską parę, która odwiedziła wyspę ponad sto razy. Nagrodzeni Brytyjczycy przybywają na Rodos cztery-pięć razy w roku od lat 90. i zawsze wybierają ten sam hotel.

Odwiedzili wyspę ponad sto razy. Zostali wyróżnieni przez władze

Odwiedzili wyspę ponad sto razy. Zostali wyróżnieni przez władze

Źródło:
PAP

Dwunastu wojskowych spadochroniarzy miało wylądować na Pustyni Błędowskiej. Wiatr zniósł ich jednak nad pobliską miejscowość Chechło (woj. małopolskie). Jak widać na filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych, spadochron jednego z żołnierzy zawisł na linii energetycznej. Inny wylądował na dachu budynku. - Takie sytuacje się zdarzają - podkreśla komandor porucznik rezerwy Maksymilian Dura, ekspert portalu defence24.pl.

Szkolenie desantowe. Wiatr zniósł 12 wojskowych spadochroniarzy

Szkolenie desantowe. Wiatr zniósł 12 wojskowych spadochroniarzy

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku tygodniach spokoju na Atlantyku uformowała się nowa burza tropikalna. Francine, która wędruje w kierunku Luizjany, we wtorek może przekształcić się w huragan. Meteorolodzy ostrzegają przed zagrażającymi życiu falami sztormowymi i gwałtownymi powodziami.

Przebudzenie na Atlantyku. Francine jest silniejsza z godziny na godzinę

Przebudzenie na Atlantyku. Francine jest silniejsza z godziny na godzinę

Źródło:
CNN, NOAA

Papież Franciszek przybył do Timoru Wschodniego - najbardziej katolickiego kraju na świecie poza Watykanem. Jednakże na wizycie Ojca Świętego kładą się cieniem skandale pedofilskie, które naznaczyły historię Kościoła katolickiego w tym kraju. Najbardziej kontrowersyjną postacią jest biskup Carlos Filipe Ximenes Belo - bohater narodowy i laureat pokojowej Nagrody Nobla za walkę za niepodległość, a jednocześnie hierarcha, który miał przez dekady molestować chłopców. Gdy Franciszek wygłaszał przemówienie po przyjeździe na wyspę, mówił o historii kraju czy potrzebie "zapobiegania nadużyciom", ale nie odniósł się wprost do postaci Belo.

Drugi taki kraj na świecie. Wizyta w cieniu skandalu

Drugi taki kraj na świecie. Wizyta w cieniu skandalu

Źródło:
PAP, New York Times, CNN

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Grupa dziesięciu wysokich rangą emerytowanych amerykańskich wojskowych poparła wiceprezydentkę USA Kamalę Harris w jej staraniach o prezydenturę. Napisali w oświadczeniu, że jest ona "jedyną kandydatką", która nadaje się do pełnienia funkcji naczelnego dowódcy kraju. Jednocześnie nazwali jej republikańskiego kontrkandydata Donalda Trumpa "zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i demokracji".

Głos byłych wojskowych w sprawie wyborów prezydenckich

Głos byłych wojskowych w sprawie wyborów prezydenckich

Źródło:
Reuters, PAP

Wśród ankietowanych, którzy deklarują poparcie dla PiS, najwięcej osób wskazało, że to Mariusz Błaszczak najlepiej spełnia wymagania wobec kandydata na prezydenta RP, które sformułował publicznie prezes PiS - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Jarosław Kaczyński, pytany o te wyniki, odpowiedział, że "bardzo się cieszy" i nie ma dla niego "nic przyjemniejszego". Jednocześnie stwierdził, że Błaszczak to "bardzo skromny człowiek".

Kaczyński reaguje na sondażowy wynik Błaszczaka. "Pierwsza rzecz, o jaką zapytam"

Kaczyński reaguje na sondażowy wynik Błaszczaka. "Pierwsza rzecz, o jaką zapytam"

Źródło:
TVN24

We wtorek zostanie wypłacona druga transza tak zwanych czternastek o łącznej wartości 1,3 miliarda złotych. Pieniądze trafią do ponad 970 tysięcy emerytów - przekazał rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski.

Niemal milion osób dostanie większy przelew z ZUS

Niemal milion osób dostanie większy przelew z ZUS

Źródło:
PAP

Jacek Rybicki - wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" w latach 90. i poseł na Sejm III kadencji - zmarł w wieku 65 lat.

Nie żyje Jacek Rybicki

Nie żyje Jacek Rybicki

Źródło:
PAP

Po 19 dniach poszukiwań w strumieniu nieopodal wsi na południowym wschodzie Turcji znaleziono ciało ośmioletniej dziewczynki. W związku z jej śmiercią zatrzymano 24 osoby, w tym jej rodziców, starszych braci i wujków. Sprawa wywołała oburzenie tureckiej opinii publicznej.

Dziewczynki szukały tysiące ludzi, znaleziono ciało. 24 osoby zatrzymane

Dziewczynki szukały tysiące ludzi, znaleziono ciało. 24 osoby zatrzymane

Źródło:
PAP

Reporter TVN24 Paweł Łukasik był w poniedziałek rano nad Wisłą, monitorując alarmująco niski poziom rzeki. Wówczas zauważył tam przedmiot przypominający broń. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz w woderach wyciągnął przedmiot z wody. 

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

UOKiK wyraził zgodę na przejęcie Greenwich Investments, będącego właścicielem Grupy Graal, przez spółkę Lisner - przekazał PAP departament komunikacji urzędu. Jak podkreślają eksperci, będzie to jeden z największych transferów w branży spożywczej na przestrzeni kilku ostatnich lat.

Spożywczy lider przejmuje polską firmę. Jest decyzja UOKiK

Spożywczy lider przejmuje polską firmę. Jest decyzja UOKiK

Źródło:
PAP

30 września br. wygasa ważność orzeczeń o niepełnosprawności, które zostały wydłużone w związku ze specustawą covidową - przypomina resort rodziny. Wspominany termin odnosi się także do kart parkingowych, które umożliwiają parkowanie na tak zwanych kopertach. Co zrobić, by zachować ciągłość uprawnień?

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Australijska policja poszukuje mężczyzny, który oblał gorącą kawą w parku obce mu dziewięciomiesięczne dziecko. Chłopiec z poważnymi poparzeniami trafił do szpitala. Domniemany sprawca miał uciec za granicę zaledwie kilkanaście godzin przed tym, jak funkcjonariusze ustalili jego tożsamość.

Obława na mężczyznę, który oblał wrzątkiem niemowlę. Prawdopodobnie uciekł za granicę

Obława na mężczyznę, który oblał wrzątkiem niemowlę. Prawdopodobnie uciekł za granicę

Źródło:
CNN, Sky News Australia, Guardian, tvn24.pl

Nawet 15 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, zatrzymanym w sprawie kradzieży z włamaniem do bankomatów. Wiadomo, że sprawcy zastosowali nową metodę.

Użyli materiałów wybuchowych, wysadzili bankomat. Wpadli z banknotami zalanymi zieloną farbą

Użyli materiałów wybuchowych, wysadzili bankomat. Wpadli z banknotami zalanymi zieloną farbą

Źródło:
TVN24

W lesie koło Dziemian (Pomorskie) zaginęły 38-latka i jej dziewięcioletnia córka. Odnaleziono je po dwóch godzinach poszukiwań. Kobieta była pijana, została zatrzymana. Dziewczynka trafiła pod opiekę cioci.

Zaginęła w lesie z dziewięcioletnią córką. Po odnalezieniu została zatrzymana

Zaginęła w lesie z dziewięcioletnią córką. Po odnalezieniu została zatrzymana

Źródło:
PAP

- Wrzucenie wszystkich do jednego worka, tak jak to zrobił GUS, nie pokazuje problemu, z którym faktycznie się borykamy w kwestii różnic w wynagradzaniu kobiet i mężczyzn - uważa Olga Kozierowska, prezeska i założycielka fundacji Włączeni Plus, której częścią jest Sukces Pisany Szminką. Jak podkreśla dr hab. Iga Magda, wiceprezeska zarządu Instytutu Badań Strukturalnych, dane udostępnione w ostatnim czasie pokazują, że obraz nierówności płacowych jest znacznie bardziej skomplikowany i niejednoznaczny.

"Ubóstwo w Polsce ma twarz kobiety". Jak wygląda luka płacowa?

"Ubóstwo w Polsce ma twarz kobiety". Jak wygląda luka płacowa?

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego konferencja Zbigniewa Ziobry mogła mieć opłakane skutki dla śledztwa po tragedii na A1? Dlaczego Sebastian M. nie został zatrzymany tuż po wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina? Niemal rok po tragedii o swoich ustaleniach zgodził się opowiedzieć Krzysztof Wiernicki, prokurator prowadzący śledztwo. Rozmawialiśmy też z pełnomocnikiem rodzin ofiar o tym, dlaczego coraz mniej wierzą w to, że sprawiedliwości stanie się zadość. 

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Źródło:
tvn24.pl

Film "Beetlejuice Beetlejuice" w weekend otwarcia zarobił na całym świecie 145 milionów dolarów. Tak dobry wynik od razu awansował nowy tytuł Tima Burtona do dwudziestki najbardziej kasowych filmów tego roku.

Nowy film Tima Burtona kinowym hitem. Tyle "Beetlejuice Beetlejuice" zarobił w weekend otwarcia

Nowy film Tima Burtona kinowym hitem. Tyle "Beetlejuice Beetlejuice" zarobił w weekend otwarcia

Źródło:
CNN, Deadline, Box Office Mojo, tvn24.pl

Ulubiony świąteczny film Polaków powróci do kin w zupełnie nowej odsłonie - szósta część "Listów do M." trafi na wielkie ekrany już 7 listopada. W produkcji pojawią się nowe postaci, ale nie zabraknie też dobrze znanych twarzy - Mikołaja i Doris, Kariny i Szczepana, czy Melchiora.

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

Źródło:
tvn24.pl

W tym tygodniu w serwisie Max zaroi się od kolejnych dobrych filmów i seriali. Na widzów będą czekać nagradzane tytuły z gwiazdorskimi obsadami, takie jak "Batman" z Robertem Pattinsonem, "Rozważna i romantyczna" z Kate Winslet, czy "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" z Bradem Pittem.

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Źródło:
tvn24.pl