"Umiera mężczyzna, nikt nie wie, co robić, pomóżcie"

Policjanci uratowali 36-letniego mężczyznę
Każda minuta ma znaczenie. Ratownicy z Zakopanego zachęcają do nauki udzielania pierwszej pomocy (wideo ilustracyjne)
Źródło: Dariusz Łapiński/Fakty TVN

Policjanci z Suwałk uratowali 36-latka. Nieprzytomny mężczyzna leżał w łazience swojego mieszkania, nie oddychał. Świadek poprosił ich pomoc, gdy patrolowali osiedle. Prowadzili masaż serca aż do przyjazdu ratowników.

W poniedziałek (22 kwietnia) po południu do policjantów patrolujących ulicę Noniewicza w Suwałkach podbiegł mężczyzna, prosząc o pomoc: "Umiera mężczyzna, nikt nie wie, co robić, pomóżcie" - powiedział.

Policjanci natychmiast pobiegli do wskazanego przez niego mieszkania. Zauważyli leżącego w łazience na podłodze mężczyznę, z którym nie było kontaktu, który nie oddychał.

Czytaj też: Polscy policjanci uratowali w Chorwacji tonącego 29-latka

Reanimowali 36-latka

"Natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy i rozpoczęli masaż serca. W międzyczasie jeden z funkcjonariuszy poinformował dyżurnego jednostki o sytuacji i za jego pośrednictwem wezwali karetkę pogotowia" - relacjonuje podlaska policja.

Policjanci uratowali 36-letniego mężczyznę
Policjanci uratowali 36-letniego mężczyznę
Źródło: Podlaska Policja

"Odzyskał funkcje życiowe"

Dyżurny na bieżąco przekazywał informacje o stanie reanimowanego mężczyzny między policjantami a dyspozytorem pogotowia. Mundurowi w tym czasie cały czas, aż do przyjazdu ratowników, wykonywali masaż serca.

36-latek odzyskał funkcje życiowe i został zabrany do szpitala.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: