Psy zagryzły rowerzystę. Ruszył proces właściciela dwóch owczarków belgijskich

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Prokurator: liczymy, że sąd przychyli się do naszego aktu oskarżenia
Prokurator: liczymy, że sąd przychyli się do naszego aktu oskarżeniaTVN24
wideo 2/3
Prokurator Bożena Mitura-Małek: liczymy, że sąd przychyli się do naszego aktu oskarżeniaTVN24

Przed Sądem Rejonowym w Lubartowie (woj. lubelskie) ruszył proces mężczyzny, który odpowiada za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia. Jak twierdzi prokuratura, Jerzy B. nie dopilnował swoich psów, a te zagryzły rowerzystę. Oskarżony, który wcześniej miał przyznać się do winy, teraz twierdzi, że nie wie, czy to jego psy zagryzły 48-latka. - Pośmiertnie mogły go lizać - powiedział przed sądem.

Do tragedii doszło pod koniec lipca zeszłego roku we wsi Skarbiciesz (pow. lubartowski). Jak ustalili śledczy, dwa psy zaatakowały jadącego na rowerze 48-letniego mężczyznę.

W wyniku pogryzienia rowerzysta wykrwawił się i zmarł. Prokuratura Rejonowa w Lubartowie ustaliła, że właścicielem owczarków belgijskich był 63-letni Jerzy B. i oskarżyła go o narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Oskarżonemu grozi do trzech lat więzieniaTVN24

Wcześniej miał się przyznać, teraz stwierdził, że nie wie, czy to były jego psy

W środę (22 marca) przed Sądem Rejonowym w Lubartowie rozpoczął się proces mężczyzny. Choć - jak w lipcu 2022 roku informowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka - Jerzy B. przyznał się podczas przesłuchania do zarzucanych mu czynów i tłumaczył między innymi, że psy uciekły mu z posesji, przed sądem mówił co innego.  

- Nie przyznaję się do zarzucanego mi czynu, bo nie wiem, czy to moje psy pogryzły tego człowieka - przekonywał oskarżony, dodając że według niego "pośmiertnie mogły go lizać".

Twierdzi, że posesja była w całości ogrodzona, a psy nie były głodne

Jak wyjaśnił, dziewięć miesięcy przed tym zdarzeniem kupił dwa szczeniaki rasy owczarek belgijski, aby pilnowały mu działki w miejscowości Krępa, gdzie przechowywał maszyny rolnicze. Mówił też, że posesja była w całości ogrodzona. Znajdowały się na niej co prawda stare opony, ale jego zdaniem "one (psy - red.) po tych oponach w życiu by nie wylazły - za duże, za wysokie wszystko".

Odnosząc się do kwestii karmienia zwierząt, wskazał że dostarczał po 1,2 kg kiełbasy na jednego psa dziennie. I każdy z nich miał w kojcu wiadro z suchą paszą i wodą.

- Tak że one głodne to nie były. Psy były wypasione - stwierdził oskarżony.

Zauważył, że psy zniknęły. Twierdzi, że jeździł i ich szukał

Przed sądem Jerzy B. przyznał, że nie miał wcześniej psów tej rasy, a od sprzedawcy usłyszał, że są dobrymi stróżami posesji i nie przejawiają agresji w stosunku do ludzi. Również w ocenie 63-latka psy nie były agresywne.

- Jak przychodzili do mnie ludzie, to te psy ani nikogo nie zaatakowały, ani nie ugryzły. Ludzie się bawili z tymi psami, były przyjazne do człowieka - mówił oskarżony.

Zaznaczył również, że na działce przebywał i nocował zazwyczaj od wiosny. Podał, że gdy opuszczał posesję, to psy zamykał w kojcu na kłódki, zaś gdy przebywał na podwórku, to je wypuszczał, aby mogły sobie pobiegać.

Czytaj też: Jak się zachować w razie ataku agresywnego psa?

- Bodajże w czwartek zauważyłem, że się uwolniły, że nie ma ich. A jak, to nie mam zielonego pojęcia. Szukałem ich i jeździłem po łąkach, po terenie, ale nigdzie nie mogłem znaleźć - trzy dni ich szukałem - wyjaśniał w sądzie oskarżony.

Przyznał, że po tragedii, do której doszło w Skarbicieszu, rozmawiał z siostrą pogryzionego mężczyzny. - Bardzo mi żal jest z tego powodu, przykro - powiedział.

W środę przed sądem składała zeznania również siostra zmarłego 48-latka

W przewodzie pokarmowym psa był fragment skóry z DNA ofiary

Ciało 48-latka zostało znalezione 23 lipca ubiegłego we wsi Skarbiciesz. W pobliżu znajdował się należący do niego rower oraz fragmenty odzieży noszące widoczne ślady uszkodzeń. Na ciele mężczyzny stwierdzono bardzo liczne otarcia naskórka, rany różnej głębokości, które mogły powstać w wyniku gryzienia i drapania przez psy. Następnie w pobliżu znaleziono psa oraz sukę rasy owczarek belgijski, których właścicielem - zgodnie z ustaleniami śledczych - okazał się Jerzy B.

Jerzy B. usłyszał zarzuty narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia (zdjęcie z lipca 2022)Lubelska Policja

Na miejsce wezwano rakarza, który podjął próbę odłowienia psów za pomocą chwytaka, jednak było to niemożliwe z powodu agresji zwierząt. Nieskuteczne okazały się również próby uśpienia psów dlatego - jak napisano w akcie oskarżenia - z uwagi na zagrożenie, jakie stwarzały zwierzęta, podjęto decyzję o ich odstrzale.

Sekcja zwłok psa wykazała, że w jego przewodzie pokarmowym stwierdzono fragmenty skóry ludzkiej zgodnej z profilem DNA ofiary.

Grozi mu do trzech lat więzienia

Prokuratura oskarżyła Jerzego B. o narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zdaniem śledczych, pozostawiając psy bez pieczy na terenie posesji, podejrzany nie zastosował adekwatnych zabezpieczeń uniemożliwiających psom wydostanie się poza teren nieruchomości, co skutkowało ucieczką psów pod jego nieobecność.

Czytaj też: Pies na smyczy – jakie przepisy obowiązują właściciela? Kiedy trzeba zakładać kaganiec?

Według ustaleń prokuratury ogrodzenie nie posiadało fundamentów, a prześwity między podłożem a elementami ogrodzenia były znaczące i wynosiły miejscowo nawet 24 centymetrów. Stwierdzono również, że bezpośrednio przy ogrodzeniu na posesji "składowane były stosy odpadów, na które zwierzęta mogły się wspiąć, a następnie przeskoczyć ogrodzenie".

Za zarzucany Jerzemu B. czyn grozi do trzech lat więzienia. Mężczyzna dotychczas nie był karany. 

Autorka/Autor:tm/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Embraer 190, który rozbił się na zachodzie Kazachstanu, mógł zostać ostrzelany przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej - podały portal Euronews i niezależna rosyjskojęzyczna telewizja Nastojaszczeje Wriemia. W tym dniu siły rosyjskie odpierały atak ukraińskich dronów na stolicę Czeczenii, Grozny, gdzie miał wylądować samolot.

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Źródło:
PAP, Nastojaszczeje Wriemia, Kommiersant, tvn24.pl

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Jest podejrzenie, że zagraniczny tankowiec Eagle S mógł mieć związek z uszkodzeniem podmorskiego kabla elektroenergetycznego EstLink 2 w Zatoce Fińskiej. "Policja, we współpracy ze Strażą Graniczną i innymi organami, bada łańcuch zdarzeń" - przekazały fińskie służby w swoim oświadczeniu. Naprawa może potrwać kilka miesięcy.

Może należeć do "floty cieni" i mógł zniszczyć kabel

Może należeć do "floty cieni" i mógł zniszczyć kabel

Źródło:
PAP, Reuters

Niebezpieczna sytuacja w Tychach w województwie śląśkim. Na dwupasmowej drodze jeden z kierowców przez niemal kilometr poruszał się pod prąd. Dzięki reakcji innego kierowcy nie doszło do wypadku.

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Jechał lewym pasem pod prąd. Reakcja świadka zapobiegła tragedii. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Rosja rozmieszcza we wschodniej Libii systemy obrony powietrznej S-300 i S-400, co wzbudziło niepokój zaangażowanej w zachodniej części kraju Turcji. O sprawie poinformowały libijski portal Libyaobserver oraz amerykański USGlobal.

Wybrali kierunek. Rosja przenosi sprzęt z baz w Syrii

Źródło:
PAP

30-letni pracownik schroniska dla zwierząt w Kielcach trafił do szpitala po tym, jak został pobity przez dwóch mężczyzn. 21-latek i jego 47-letni ojciec przyszli do placówki, by odebrać swojego psa, który uciekł z posesji. Gdy po awanturze i rękoczynach mężczyźni zabierali go ze schroniska, zwierzę pogryzło innego psa.

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

W legionowskim parku grupa ludzi urządziła w Boże Narodzenie zakrapianą imprezę. Niestety po sobie już nie posprzątali. Mieszkańców oburzył nie tylko pozostawiony bałagan, ale także brak reakcji straży miejskiej. Na burzę zareagował wiceprezydent miasta.

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja na Hawajach prowadzi śledztwo w sprawie zwłok, jakie we wtorek po południu znaleziono w podwoziu samolotu linii United Airlines. Odkrycia dokonano po wylądowaniu maszyny.

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Źródło:
CNN

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot, "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot, "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24