Bitwa o stół marszałka Piłsudskiego. Dwie instytucje spierają się, gdzie powinien stać

Źródło:
tvn24.pl
Stół Piłsudskiego nigdy nie był przenoszony. Stoi w Puławach od ponad stu lat (materiał z 29.07.2021)
Stół Piłsudskiego nigdy nie był przenoszony. Stoi w Puławach od ponad stu lat (materiał z 29.07.2021)Beata Kozik, wiceprezydent Puław
wideo 2/6
pulawy

Muzeum w Sulejówku chce przejąć stół, przy którym marszałek Józef Piłsudski wydał rozkaz kontruderzenia znad Wieprza, co przesądziło o zwycięstwie w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Eksponat stoi w Pałacu Czartoryskich w Puławach (województwo lubelskie). Na oddanie eksponatu nie godzą się ani zarządca budynku, ani władze samorządowe i lokalni społecznicy. Decyzja ma zapaść na szczeblu ministerialnym.  

Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku zainteresowane jest pozyskaniem stołu z Pałacu Czartoryskich w Puławach. To właśnie przy nim, w czasie wojny polsko-bolszewickiej latem 1920 roku, przebywający w puławskim pałacu Józef Piłsudski wydał rozkaz o rozwinięciu kontruderzenia znad Wieprza, wyprowadzonego w jednostki Armii Czerwonej. Był to kluczowy manewr w Bitwie Warszawskiej, który przesądził o "cudzie nad Wisłą", czyli zwycięstwie Polaków nad sowiecką Rosją.

- Nie chciałbym, że to wszystko zabrzmiało tak, że chcemy zabrać ten stół, bo tak się nam podoba i tyle. Tutaj chodzi o to, żeby tak cenny eksponat przetrwał przez kolejne dziesiątki, a może nawet i setki lat. Obecnie nie podlega on wszak żadnej ochronie konserwatorskiej – mówi prof. Grzegorz Nowik, zastępca dyrektora ds. naukowych Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.

Pierwsza próba przejęcia stołu Piłsudskiego zakończyła się fiaskiem

- Przez całe lata ten szczególny świadek historii był użytkowany w czytelni tutejszej biblioteki. Nikt tak naprawdę nie wie, jaki jest jego stan. Na pewno drewniany stół, który ma już ponad sto lat, wymaga przeprowadzenia profesjonalnych zabiegów konserwatorskich i jeśli trafi do nas, na pewno takie zabiegi przejdzie. Poza tym, byłby też pokazywany tysiącom ludzi, którzy odwiedzają nasze muzeum. Oczywiście z informacją, że stół stał pierwotnie w pałacu w Puławach - zaznacza profesor Nowik.

Stół stoi w Pałacu Czartoryskich w PuławachBeata Kozik, wiceprezydent Puław 

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Wspomina, że już kilka lat temu - kiedy muzeum w Sulejówku dopiero powstawało - był w Puławach i oglądał eksponat. - Stół stoi na terenie zarządzanym przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, czyli instytucję, która podlega pod ministerstwo rolnictwa. Nasze muzeum jest zaś współprowadzone przez ministerstwo kultury. Decyzja o przekazaniu nam stołu miałaby być wynikiem porozumienia zawartego między tymi dwoma resortami. Kilka lat temu nasz wniosek spotkał się z odmową. Teraz złożyliśmy go ponownie. Niedawno znów odwiedziłem bowiem Puławy i stwierdziłem, że przez te kilka lat przy eksponacie nie było prowadzonych żadnych zabiegów konserwatorskich - opowiada muzealnik.

Postawienie w Puławach repliki stołu nie wchodzi w grę

Muzeum w Sulejówku zaproponowało zarządcy pałacu, że wykona dokładną replikę stołu. Takie rozwiązanie zostało jednak odrzucone. - To jest ikona dla Puław, która moim zdaniem powinna tu, w tym miejscu pozostać - mówił w lipcu w rozmowie z Polskim Radiem Lublin profesor Wiesław Oleszek, dyrektor Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.

W wywiadzie stwierdził też, stół był przez lata pielęgnowany i była robiona jego renowacja. Natomiast w pomieszczeniu, w którym stoi, prowadzony jest obecnie remont. - Już zostało włożone prawie 200 tysięcy złotych. Miałem taką wizję, że będzie to piękne miejsce, w pięknie odnowionej sali kolumnowej. Tutaj przychodzą nauczyciele z uczniami ze szkoły, są lekcje historii - przekonywał profesor Oleszek w rozmowie radiowej.

Poprosiliśmy go o komentarz, ale odmówił.

Puławy mają muzealniczą tradycję

Za tym, żeby oryginalny stół został w Puławach, opowiada się też Wojciech Kuba, prezes Towarzystwa Przyjaciół Puław. - Skoro udało się zrobić remont sali, w której znajduje się stół, to moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby instytut pozyskał pieniądze również na przeprowadzenie badań i profesjonalną konserwację eksponatu. Niemniej nawet teraz stół nie nosi żadnych widocznych oznak, że coś złego się z nim dzieje. Stoi zresztą w pałacu, a nie w jakimś składziku, gdzie zagrażałaby mu wilgoć czy spadała na niego deszczówka - tłumaczy.

Nie mieści mu się w głowie, że ktoś mógłby ten stół zabrać. - Zabytki należy chronić w miejscu, w którym powstały. Poza tym Puławy mają piękną tradycję muzealniczą. To w skład tutejszego kompleksu pałacowego wchodzi przecież świątynia Sybilli, w której na początku XIX wieku księżna Izabela Czartoryska stworzyła pierwsze polskie muzeum - przypomina prezes Towarzystwa Przyjaciół Puław.

Według niego spór mogłoby rozwiązać przekazanie stołu pod opiekę Muzeum Czartoryskich, które wynajmuje od instytutu między innymi część pomieszczeń puławskiego pałacu.

W pomieszczeniu, w którym stoi stół prowadzony jest remontBeata Kozik, wiceprezydent Puław 

- Wtedy dyrekcja muzeum w Sulejówku miałaby stuprocentową pewność, że ze stołem nie stanie się nic złego, choć - tak jak wcześniej wspominałem - obecnie też jest w dobrych rękach - podkreśla Wojciech Kuba.

Władze Puław apelują o pomoc do posłów

Muzeum Czartoryskich podlega pod urząd miasta w Puławach. Inicjatywa wzięcia stołu pod opiekę musiałaby więc wyjść ze strony magistratu. - Do tej pory nie rozważaliśmy takiej opcji, ale faktycznie warto wziąć ją pod uwagę - przyznaje Beata Kozik, wiceprezydent Puław.

Potwierdza, że eksponat jest dla lokalnej społeczności niezwykle ważny. - Puławy kojarzone są przez turystów jako miejsce, w którym rozpoczął się cud nad Wisłą. Pozbawienia nas tego stołu może sprawić, że pamięć o tym, jak ważna decyzja przy nim zapadła może ulec zatarciu. Wystąpiliśmy już do posłów ziemi puławskiej, jak również do obu ministrów, z apelem o to, aby nasze dziedzictwo zostało zachowane - mówi.

Przedstawiciel muzeum w Sulejówku mówi, że chodzi jedynie o troskę o zabytek

Profesor Nowik z muzeum w Sulejówku zapewnia, że kieruje nim wyłącznie troska o ważny polski zabytek. - Taki jest mój zawód. Nie chcę dopuścić do tego, żeby za jakiś czas ten stół uległ zniszczeniu - przekonuje.

A może istnieje trzecia droga, czyli muzeum w Sulejówku wykłada pieniądze na prace konserwatorskie, a stół zostaje w Puławach? - Nie ma takiej możliwości prawnej. Możemy finansować tylko i wyłącznie renowacje eksponatów, które są w naszym posiadaniu - zaznacza Nowik.

Stół mógłby być objęty ochroną. Trzeba jednak złożyć wniosek

Barbara Stolarz, zastępca lubelskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków (WKZ), komentuje, że trudno powiedzieć, w jakim stanie jest dziś stół. - Inaczej byłoby, gdyby został on objętych ochroną. Jako że mówimy o obiekcie ruchomym, wpisu do rejestru możemy dokonać tylko i wyłącznie na wniosek jego właściciela. Wyjątki od tej zasady to między innymi groźba wywiezienia go za granicę czy też zagrożenie zniszczeniem. W tym przypadku takie okoliczności nie zachodzą - dodaje Stolarz.

Przyznaje, że żadne doraźne renowacje nie zastąpią nadzorowanych przez WKZ specjalistycznych prac konserwatorskich i restauratorskich, na które zresztą można dostać dofinansowanie od wojewódzkiego konserwatora.

- Być może więc instytut powinien wystąpić do nas o wpis do rejestru, co mogłoby się też przyczynić do zażegnania sporu, bo doktryna konserwatorska jest taka, że najlepiej jest chronić zabytki w miejscu, w którym powstały - zaznacza.

Pałac Czartoryskich mieści się w Puławach przy ulicy Czartoryskich 8

Autorka/Autor:tm//now

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Beata Kozik, wiceprezydent Puław

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie

Romanowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl