Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zdemontowały pomnik założyciela uczelni. Chcą go postawić w innym miejscu

Źródło:
tvn24.pl
Pomnik ks. Idziego Radziszewskiego został ustawiony w grudniu 2018 roku, w setną rocznicę powstania uczelni (materiał z 13.12.2022)
Pomnik ks. Idziego Radziszewskiego został ustawiony w grudniu 2018 roku, w setną rocznicę powstania uczelni (materiał z 13.12.2022)Archiwum KUL
wideo 2/5
Archiwum KUL

Cztery lata temu na jednym ze skwerów w Lublinie stanął pomnik ks. Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Teraz - decyzją władz uczelni - pomnik został zabrany. Niedaleko miejsca, w którym stał, ma powstać pomnik Lecha Kaczyńskiego. Uczelnia podkreśla, że "te sprawy nie mają ze sobą żadnego związku". Arcybiskup lubelski, który jest jednocześnie Wielkim Kanclerzem uczelni, był przeciwny przenosinom. 

- Teren, na którym do tej pory stał pomnik, miał swój potencjał, ale niestety nie został on wykorzystany. Stąd też zapadła decyzja, aby przenieść pomnik w bardziej reprezentatywne miejsce. To jedyny powód. Dziwię się, że sprawa wywołuje tyle emocji - mówi Robert Szwed, rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W czwartek (8 grudnia), decyzją władz uczelni, ze skweru abp. Józefa Życińskiego zabrany został pomnik ks. Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora KUL, który został tam ustawiony w grudniu 2018 roku. Teraz trafił do magazynu.

Pomnik został odsłonięty w grudniu 2018 roku UM Lublin

Rzecznik KUL: wiosną pomnik stanie przed głównym wejściem do uczelni, nie doczekaliśmy rewitalizacji skweru

- Ma być wiosną ustawiony przed głównym wejściem do uczelni. Zostanie podświetlony, a obok niego stanie tablica multimedialna z informacjami o postaci ks. Radziszewskiego oraz historii KUL - informuje rzecznik.

Dodaje, że do tej pory pomnik stał na skraju parku, na - należącym do miasta - nieutwardzonym terenie, na którym nie było zbyt wiele trawy.

- Podczas wiosennych roztopów pojawiało się więc błoto. Rośnie tam też sporo drzew, co oznacza, że przed różnego rodzaju uroczystościami z pomnika trzeba było usuwać ptasie nieczystości. Zdarzało się też, że skwer był zaśmiecany - twierdzi nasz rozmówca.

Podkreśla, że jeszcze przed ustawieniem pomnika - jak i później - władze miasta obiecały, że teren zostanie odpowiednio zagospodarowany.

- Niestety pomimo tego, że w budżetach na poszczególne lata był odnoszący się do tego punkt, to ostatecznie zawsze były ważniejsze zadania, na które przeznaczano pieniądze - twierdzi Szwed.

Miasto: jest już pozwolenie na budowę

Monika Głazik z biura prasowego prezydenta Lublina informuje, że miasto zamierza zrewitalizować skwer, a projekt przewiduje m.in. wykonanie alejek z kostki granitowej, wymianę gruntu pod nowy trawnik czy też ustawienie ławeczek. Wydane już zostało pozwolenie na budowę.

"Wstępny szacunkowy koszt przebudowy tego skweru to kwota około 500 tys. zł" - informuje w wiadomości mailowej.

Wyjaśnia, że odłożenie w czasie rewitalizacji skweru wiązało się z ogólną sytuacją finansową miasta, "w tym niekorzystnymi dla samorządów zmianami w systemie podatkowym, galopującą inflacją i dramatycznym wzrostem cen towarów i usług".

"Miasto borykało się także z gospodarczymi skutkami pandemii. Dlatego w ostatnich dwóch latach skupiliśmy się przede wszystkim na realizacji rozpoczętych zadań inwestycyjnych oraz tych współfinansowanych z projektów europejskich. Jeśli chodzi o rewitalizację skwerów, to realizowaliśmy przede wszystkim mniejsze zadania w ramach Zielonego Budżetu" - zaznacza.

Rzecznik KUL: brak związku z planowanym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego

Niedaleko miejsca, w którym do tej pory stał pomnik ks. Radziszewskiego, ma być ustawiony pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zgodnie z założeniami z 2018 roku ten ostatni miał stanąć na placu Lecha Kaczyńskiego, jednak w czerwcu 2022 roku lubelscy radni (na wniosek marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, który wystąpił o to jako członek Społecznego Komitetu Budowy Pomnika) zmienili lokalizację właśnie na skwer abp. Józefa Życińskiego. Pomnik ma stanąć obok - należącego do urzędu marszałkowskiego - Centrum Spotkania Kultur. Pod koniec października radni zaakceptowali formę upamiętnienia.

Stał na skwerze abp. Józefa Życińskiego Archiwum KUL

- Te sprawy nie mają ze sobą żadnego związku. Równie dobrze niedaleko siebie mogłyby stanąć oba pomniki. To nie jest tak - jak ktoś mógłby przypuszczać - że skoro na tym samym skwerze ma stanąć pomnik Lecha Kaczyńskiego, to ktoś nam kazał zabrać nasz pomnik. Nic podobnego. Rozmowy z władzami miasta na temat przenosin pomnika ks. Radziszewskiego rozpoczęły się jeszcze w grudniu 2021 roku. Natomiast 17 maja 2022 roku rektor wydał zarządzenie, którym powołał zespół do spraw rozważenia przeniesienia pomnika, a 3 sierpnia władze uczelni wystąpiły do prezydenta Lublina o pozwolenie na przenosiny - zaznacza rzecznik KUL.

Pozwolenie na przenosiny zostało wydane przez miasto we wrześniu, a jak informuje Monika Głazik, wniosek o rozbiórkę wpłynął pod koniec października.

"Zawierał m.in. wymagane zgody służb konserwatorskich i Fundacji Rozwoju KUL, będącej właścicielem pomnika. O wszczęciu postępowania administracyjnego powiadomiono strony, a decyzją z 14 listopada wydano pozwolenie na rozbiórkę" - zaznacza urzędniczka.

Czytaj też: Uczelniany spór o LGBT. KUL: kierujemy się przepisami prawa powszechnego, ale i kanonicznego

Sprzeciw arcybiskupa

W piątek (9 grudnia) rano, czyli dzień po zabraniu pomnika, na stronie Archidiecezji Lubelskiej pojawiło się oświadczenie rzecznika kurii ks. Adama Jaszcza, który "w imieniu Arcybiskupa Stanisława Budzika, Metropolity Lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL" oświadczył, że decyzja o przeniesieniu pomnika "została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach".

- Oczywiście Wielki Kanclerz KUL ma określone prerogatywy, które są zapisane w statucie KUL. Nie ma wśród nich zarządzania uczelnianą architekturą czy też zagospodarowaniem przestrzeni - wyjaśnia rzecznik KUL.

Dodaje, że uczelnia nie zamierza chować pomnika za żadnym ogrodzeniem.

- Ma stanąć przed głównym wejściem do uczelni. Tuż przy Alejach Racławickich, czyli głównej arterii miasta. Będzie więc bardziej wyeksponowany niż do tej pory - zaznacza Szwed.

Rzecznik kurii: wywołało to oburzenie wielu środowisk

Rzecznik kurii ks. Adam Jaszcz podkreśla w wiadomości mailowej, że na problem demontażu pomnika ks. Radziszewskiego trzeba spojrzeć w dwóch wymiarach.

"Po pierwsze, zarówno stawianie pomników, jak ich demontaż, są nie tylko zagospodarowywaniem terenu, ale wiążą się z bardzo ważną i delikatną warstwą symboliczną. W nieodległej historii Polski pomniki ważnych postaci Kościoła były usuwane z przestrzeni miejskiej, niszczone bądź przenoszone na teren instytucji kościelnych" - przypomina.

Dodaje, że demontaż pomnika przeprowadzono w dniu święta Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej oraz w 104. rocznicę powstania KUL-u.

"Wywołało to oburzenie wielu środowisk i musiało się spotkać ze zdecydowaną reakcją Wielkiego Kanclerza" - przekazuje.

Rzecznik zastanawia się też, co stało na przeszkodzie, aby w miejscu, w którym pomnik stał do tej pory, zamontować podświetlenie oraz ustawić tablicą multimedialną.

Czytaj też: Ksiądz Alfred Wierzbicki: KUL staje się elementem jakiejś wizji elit, która pogrąża polski katolicyzm

"Po drugie, nie do przyjęcia jest działanie Kolegium Rektorskiego w omawianej sprawie, co potwierdza wydane oświadczenie i późniejsze wypowiedzi rzecznika KUL. Katolickość uniwersytetu wyróżnia go spośród innych także tym, że oprócz przestrzegania ustaw państwowych władze KUL muszą przestrzegać statutu KUL i dobrych obyczajów. Statut stanowi jasno, że "Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II jako wspólne dobro Kościoła katolickiego podlega Stolicy Apostolskiej", a "bezpośredni nadzór nad Uniwersytetem w imieniu władz kościelnych sprawuje Wielki Kanclerz" - wyjaśnia ks. Jaszcz.

"Bezpośredni nadzór" oznacza według niego, że - poza bieżącym zarządzeniem uczelnią - żadna istotna decyzja dotycząca KUL nie może zostać podjęta bez konsultacji i zgody Wielkiego Kanclerza.

Rzecznik kurii: negatywne konotacje

"Stała się więc rzecz skandaliczna, bez precedensu w ponad stuletniej historii Uniwersytetu. Wielki Kanclerz aprobuje wybór rektora, zarządzając uczelnią kieruje się on nie tylko ustawami państwowymi, ale też musi posiadać zaufanie i mandat moralny Wielkiego Kanclerza jako reprezentanta Stolicy Apostolskiej i władz kościelnych. Nie przyjmujemy argumentacji, że dotychczasowy teren był nieodpowiedni, zaśmiecony i nieuporządkowany. W takiej sytuacji zagospodarowuje się odpowiednio teren, doprowadza się go do porządku, a nie przenosi pomniki, co w naszej polskiej świadomości ma konotacje jak najbardziej negatywne" - podkreśla rzecznik kurii.

Zwraca też uwagę, że w oświadczeniu, które pojawiło się na stronie KUL, jest mowa o tym, że z prośbami i petycjami o przeniesienie pomnika zwracało się do rektora KUL wielu przedstawicieli środowiska akademickiego, m.in. Towarzystwa Przyjaciół KUL czy też Fundacji Rozwoju KUL, a - jak podkreśla - są to podmioty bezpośrednio podległe Kolegium Rektorskiemu.

"Nie wiem, czy przeniesienie pomnika ks. Radziszewskiego ma związek z planami ustawienia tam pomnika prezydenta Kaczyńskiego. Harmonogram wysyłanych przez różne instytucje dokumentów o niczym nie świadczy, bo takie sprawy załatwia się wcześniej także na drodze nieformalnej" - twierdzi ks. Jaszcz.

Czytaj też: W Lublinie stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. Szeroki na 11 metrów i wysoki na 4 metry

Zapytaliśmy zarząd Fundacji Rozwoju KUL, czy jej przedstawiciele wnioskowali o przeniesienie pomnika, a jeśli tak to, jaki był powód składania takich próśb. Z odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że wszystkie kwestie wyjaśnia komunikat Kolegium Rektorskiego KUL.

"Wskazano w nim zarówno samą decyzję, jak i powody jej podjęcia, które Fundacja popiera" - czytamy w mailu.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: UM Lublin

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl