Wśród drutów kolczastych i apatii założyły Radio Majdanek. "Pamiętajmy, że jutro będzie lepiej"

Źródło:
tvn24.pl
Radio Majdanek miało sześć spikerek
Radio Majdanek miało sześć spikerek Państwowe Muzeum na Majdanku
wideo 2/5
Państwowe Muzeum na Majdanku

80 lat temu na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie powstało radio - radio bez głośników i mikrofonów, którego zasięg wyznaczała siła głosu spikerek. Tworzyły je więźniarki polityczne, które w styczniu 1943 roku trafiły do obozu z warszawskiego Pawiaka, na czele z założycielką radia Matyldą Wolińską. Panie starały się podnieść wszystkich na duchu i - stosując specyficzny rodzaj humoru - obśmiać obozowe życie. 

"Jesteśmy obecnie na innej planecie, zwanej Majdanek, i nic już więcej grozić nam nie może, a radio było, jest i będzie najkulturalniejszą rozrywką XX wieku" - tak 13 lutego 1943 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym na Majdanku rozpoczęła się pierwsza audycja Radia Majdanek.

Czytaj też: Miały być "tymczasowe", tam niemieccy lekarze i strażnicy decydowali, kto trafi do komór gazowych

Radio założyła Matylda Woliniewska Państwowe Muzeum na Majdanku

Zasięg taki jak siła głosu

- Nie było żadnych głośników czy mikrofonów. A zasięg radia wyznaczała siła głosu spikerek, które siedziały na ostatniej, czyli trzeciej, kondygnacji więźniarskich pryczy w jednym z baraków - mówi Marta Grudzińska z archiwum Państwowego Muzeum na Majdanku.

Dodaje, że dzieje radia sięgają 18 stycznia 1943 roku, kiedy to do obozu przyjechał transport z 311 więźniarkami politycznymi z warszawskiego Pawiaka, który był głównym więzieniem śledczym Gestapo.

Czytaj też: 78 lat temu Niemcy zlikwidowali więzienie Pawiak. Los osadzonych był tragiczny

Pierwszą spikerką była Danuta Brzosko-MędrykPaństwowe Muzeum na Majdanku

- Właśnie w tym transporcie przybyła Matylda Woliniewska, działaczka społeczna, która przed wojną organizowała w województwie lubelskim drużyny harcerskie i była instruktorką przysposobienia wojskowego w żeńskim liceum w Lublinie, a w czasie okupacji działała w podziemiu. To ona wpadła na pomysł stworzenia fikcyjnego radia, które miało za zadanie podnosić inne więźniarki na duchu i w pewien sposób obśmiać obozową rzeczywistość. Wcześniej tworzyła obozowy samorząd - rodzinki obozowe, w których jedna więźniarka opiekowała się drugą - relacjonuje Grudzińska.

Radio miało sześć spikerek

Jak mówi, kiedy człowiek przybywał do obozu to najpierw przeżywał szok. Potem przychodziła apatia.

- Więzień nie miał na nic sił. Nie mógł pogodzić się z tym, co go spotkało, nie wiedział, co go czeka, bo przecież nie było wiadomo, jak długo ma tu przebywać. Jeśli jednak ktoś przetrwał ten okres apatii, to zazwyczaj zaczynał się angażować w różne działania, żeby odciągnąć myśli od tego, co wokół - podkreśla historyczka.

Barak, w który działało radio nie przetrwały do naszych czasówPaństwowe Muzeum na Majdanku

Rozgłośnia działała w baraku na obozowym polu numer pięć. Przez kilka miesięcy istnienia miała sześć spikerek: Danutę Brzosko-Mędryk, Alinę Pleszczyńską, Hannę Fularską, Wiesławę Grzegorzewską, Romanę Pawłowską oraz Stefanię Błońską.

Zawsze rano rozlegało się pianie koguta, później ruszała poranna audycja

Audycje prowadzone były rano, kiedy jeszcze do baraku nie wkraczały SS-manki i wieczorem, gdy panowała cisza nocna, a więźniarki kładły się już spać. Na stronie internetowej muzeum znajduje się relacja jednej ze spikerek Wiesławy Grzegorzewskiej, która wspominała, że zawsze przed poranną audycją rozlegało się głośne melodyjne pianie koguta, do złudzenia naśladowane przez więźniarkę Helenę Koncę, która nigdy nie zaspała.

"Po chwili spikerka mówiła: Hallo, hallo tu Radio Majdanek, dzień dobry paniom. Podawała datę, stan pogody, zapotrzebowanie do różnych komand itp. Starałyśmy się, by poranna audycja miała pogodny nastrój, by dodawać otuchy i siły więźniarkom, by nie poddawały się" - relacjonowała Grzegorzewska.

O nowych wypadkach tyfusu plamistego i czerwonki

Więźniarka Krystyna Tarasiewicz wspominała jak pierwsza spikerka radia Danuta Brzosko-Mędryk podczas jednej z audycji, stojąc przed wyimaginowanym mikrofonem, mówiła, że "dni ostatnie znów przyniosły nam wiele atrakcji, szkoda tylko, że przeważnie niemiłych".

Wśród drutów kolczastych były promykiem nadzieiPaństwowe Muzeum na Majdanku

"I wylicza Danusia długi szereg wydarzeń. Mówi o wszystkim. O nowych wypadkach tyfusu plamistego i czerwonki, o ofiarach SS-mańskiego pejcza, o tym, kto odszedł już od nas na zawsze i o tym, kto jeszcze tu przybył" - czytamy w relacji na stronie muzeum.

Na zakończenie wiadomości lokalnych spikerka podała informację z dziedziny mody.

"Hallo, hallo! Koleżanki! Obecnie lansujemy nową i bardzo oryginalną modę: sukienki wyłącznie w ciemnoniebieskie i szare pasy (…). Pończochy obecnie nosi się od pary. Jeśli jedna jest czarna, to druga beżowa, albo jedna brązowa a druga jasnopopielata (…). Pantofle modne są na grubej, drewnianej podeszwie, wierzch z papierowego płótna (…). Zamiast kapeluszy nosi się obecnie wszelakiego rodzaju chustki, raczej nie jaskrawe i możliwie ciepłe. Na tym kończymy komunikat mody” - relacjonowała przebieg jednej z audycji Krystyna Tarasiewicz.

Czytaj też: Urodził się tu ojciec sukcesu transformerów. Adres: plac Wolności 8

Stosując taki rodzaj humoru, twórczynie Radia Majdanek komentowały obozową rzeczywistość. Układały też słowa do znanych melodii i je śpiewały. Na czele z ze swoim hymnem zaczynającym się od słów "Wyniosła postawa, choć brzydki nasz strój / Na nogach niezgrabne chodaki / To bracia i siostry, to mąż może twój / Pasiaki, pasiaki, pasiaki".

Zastrzyk nadziei w świecie pełnym głodu, bicia i ciężkiej prac

Audycje poranne kończyły się zawsze hasłem "Pamiętajmy, że jutro będzie lepiej", a wieczorne "Pamiętajmy, że każdy dzień zbliża nas do wolności".

- Te hasła były zastrzykiem nadziei dla uwięzionych kobiet w świecie pełnym głodu, bicia i ciężkiej pracy - podkreśla Grudzińska.

Spikerki składały też życzenia imieninowe oraz przypominały o podstawowych zasadach życia społecznego, żeby pomimo miejsca, w którym się wszystkie znalazły zawsze mówić "dziękuję" czy "przepraszam". Alina Pleszczyńska imponowała fenomenalną pamięcią, recytując niemal strona po stronie fragmenty książek, które czytała na wolności. Aktorka Romana Pawłowska czarowała zaś opowieściami o teatrze.

Ostatnia audycja została przerwana

- Ostatnia audycja miała miejsce 1 maja 1943 roku. Trudno nawet nazwać ją audycją, bo Stefania Błońska zdążyła jedynie powiedzieć "Hallo, hallo tu Radio Majdanek, dzień dobry" i w tym momencie wpadły nadzorczynie. Do obozu przybyły bowiem transporty z warszawskiego getta i więźniarki polityczne trafiły do innych baraków, aby pomagać w rozlokowaniu kobiet i dzieci z getta. Tak się stało również z twórczyniami radia. Wiosną 1944 roku trafiły, tak jak zresztą i inne "Pawiaczki", do obozu w Auschwitz czy też w Ravensbrück - mówi nasza rozmówczyni.

Czytaj też: Pani Irena, gdy trafiła do niemieckiego obozu miała obrączkę i kolczyki. "Chcemy je oddać krewnym"

Ostatnią audycję prowadziła Stefania Błońska Państwowe Muzeum na Majdanku

Kobiety tworzące radio przeżyły wojnę. Mówiły później o życiu obozowym oraz opowiadały i pisały o radiu.

- Matylda Woliniewska, opowiadając po wojnie o tym, jak ważne dla więźniarek było radio, powiedziała "Kromka chleba jest podzielna, ale mało obdzielna, no bo ile osób można obdzielić kromką; natomiast słowo, dobre słowo, jest niepodzielne, ale obdzielne. (…) To było promieniowanie wartościami. Zwyciężyły wartości" - przypomina historyczka.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Państwowe Muzeum na Majdanku

Pozostałe wiadomości

Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierza 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który miał okradać powodzian. 31-letni podejrzany usłyszał dwa zarzuty. Sąd nie przychylił się jednak do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Żołnierz WOT miał okradać powodzian. Jest decyzja w sprawie aresztu

Żołnierz WOT miał okradać powodzian. Jest decyzja w sprawie aresztu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Państwo musi odzyskać stuprocentową kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża i wjeżdża - powiedział premier Donald Tusk podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Szef rządu zaprezentował strategię migracyjną "Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo". Zapowiedział, że jednym z jej elementów będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. - Będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji - zaznaczył.

"Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo". Premier o strategii migracyjnej Polski

"Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo". Premier o strategii migracyjnej Polski

Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie Maria Anna Potocka nie zgodziła się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, dlatego prezydent miasta Aleksander Miszalski postanowił wszcząć procedurę jej odwołania. To pokłosie wyroku sądu, który potwierdził, że Potocka jako dyrektorka innej miejskiej instytucji stosowała mobbing.

Masza Potocka nie chce odejść. Prezydent zamierza ją zwolnić

Masza Potocka nie chce odejść. Prezydent zamierza ją zwolnić

Źródło:
PAP

Owiane złą sławą, nazywane gettem, najgorszym i patologicznym osiedlem w Warszawie. Osiedle Dudziarska powstałe w latach 90. XX wieku wkrótce całkowicie zniknie z mapy miasta. Bloki od lat stoją puste, okna i drzwi zostały zamurowane, gdy tylko mieszkańców wysiedlono, osiedle uznano za "nieudany eksperyment społeczny". Terenu do dziś nikt nie chciał przejąć. Decyzją władz dzielnicy bloki przeznaczono do rozbiórki.

"Eksperyment społeczny" i "najstraszniejsze miejsce w Warszawie". Rozbiorą bloki na Dudziarskiej

"Eksperyment społeczny" i "najstraszniejsze miejsce w Warszawie". Rozbiorą bloki na Dudziarskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Musimy rozpocząć proces konsolidacji, najpierw tej wewnętrznej. Stąd dzisiejsza Rada Polityczna ma doprowadzić do pełnej konsolidacji nas i Suwerennej Polski - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas sobotniego kongresu partii w Przysusze. - Wiem, że to wzbudza wiele oporów, ale w polityce trzeba umieć nad pewnymi faktami przechodzić do porządku dziennego - dodał.

Kaczyński o konsolidacji z Suwerenną Polską: w polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką

Kaczyński o konsolidacji z Suwerenną Polską: w polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką

Źródło:
PAP, TVN24

Archeolodzy zidentyfikowali szczątki starszego oficera, który zginął podczas niefortunnej XIX-wiecznej ekspedycji arktycznej. Nosiły ślady kanibalizmu. Dowodzi to, w jak tragicznych i makabrycznych okolicznościach znalazła się załoga.

Ich okręt osiadł na lodzie, badania potwierdzają makabryczny koniec ekspedycji

Ich okręt osiadł na lodzie, badania potwierdzają makabryczny koniec ekspedycji

Źródło:
CNN

Ubezpieczyciel samochodu służbowego, wypłacił nam tak zwaną kwotę bezsporną. Dostaliśmy pięć czy sześć tysięcy złotych. Proszę zobaczyć na zdjęcie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Kacper Dyląg ze Stronia Śląskiego, który w powodzi stracił dobytek. - Samochód jest wbity w budynek i sprawa wydaje się prosta, prawda? Jednak nie jest wciąż zakończona - opowiada o sytuacji z ubezpieczycielem.

Samochód wbity w budynek, ubezpieczyciel daje pięć tysięcy. "Sprawa wydaje się prosta, prawda?"

Samochód wbity w budynek, ubezpieczyciel daje pięć tysięcy. "Sprawa wydaje się prosta, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Zarówno twoja szczoteczka do zębów, jak i słuchawka prysznicowa stanowią idealne środowisko dla mikrobów. O tym, jak ogromna jest różnorodność biologiczna na powierzchniach tych sprzętów, świadczą najnowsze badania, w których zidentyfikowano setki wirusów żyjących na nich.

Setki wirusów na szczoteczkach do zębów. I jest to dobra wiadomość

Setki wirusów na szczoteczkach do zębów. I jest to dobra wiadomość

Źródło:
CNN

Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 61-latek, który w Sandomierzu przyjechał samochodem do sklepu. O tym, że jechał zygzakiem, powiadomił świadek zdarzenia, który uniemożliwił pijanemu kierowcy odjechanie z parkingu.

Wysiadł z auta i chwiejnym krokiem wszedł do sklepu. Zareagował świadek. Nagranie

Wysiadł z auta i chwiejnym krokiem wszedł do sklepu. Zareagował świadek. Nagranie

Źródło:
KPP w Sandomierzu

"New York Times" i "Washington Post" poinformowały w piątek, że sztab byłego prezydenta USA Donalda Trumpa zażądał od Secret Service przydzielenia mu wojskowego samolotu i pojazdów, większych restrykcji w przestrzeni powietrznej nad jego posiadłościami i wiecami oraz pancernego szkła na użytek kampanii. Ma to mieć związek z informacjami o irańskich planach zamachu na byłego prezydenta.

Sztab Trumpa zażądał wojskowego samolotu i dodatkowej ochrony

Sztab Trumpa zażądał wojskowego samolotu i dodatkowej ochrony

Źródło:
PAP

W sobotę rano w opuszczonej kamienicy na Pradze Północ wybuchł pożar. Paliło się poddasze. Płomienie wychodziły na dach budynku. Ewakuowano dziesięć osób, nikomu nic się nie stało. Po godzinie 14 udało się ugasić pożar. W ciągu ostatniego miesiąca strażacy dwukrotnie interweniowali w tym budynku w związku z zaprószeniem ognia.

Pożar na Pradze Północ. Kolejny raz w tej samej kamienicy

Pożar na Pradze Północ. Kolejny raz w tej samej kamienicy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Dziesięć dni - tyle specjaliści z Białostockiego Centrum Onkologii potrzebują, by potwierdzić lub wykluczyć nowotwór piersi u pacjentki i jak mówią: szybciej już się nie da. Dyrektor Magdalena Borkowska oraz onkolożka dr n. med. Bogumiła Czartoryska-Arłukowicz opowiedziały w TVN24, jak pomagają kobietom z nowotworem piersi zmierzyć się z diagnozą, a potem skutecznie się leczyć.

Wypracowali "ścieżkę" dla pacjentek z rakiem piersi. "Szybciej tego już się nie da zrobić"

Wypracowali "ścieżkę" dla pacjentek z rakiem piersi. "Szybciej tego już się nie da zrobić"

Źródło:
TVN24

To, co mówiliśmy i do czego przekonywaliśmy Polki i Polaków w kampanii wyborczej przed 15 października zeszłego roku pozostaje w mocy - powiedział premier Donald Tusk podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej połączonej z Radą Krajową Platformy Obywatelskiej. Głos zabrali także między innymi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, ministra edukacji Barbara Nowacka i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Konwencja Koalicja Obywatelskiej. O dokonaniach rządu, "bezmiarze demoralizacji" PiS, bezpieczeństwie, dyplomacji i migracji

Konwencja Koalicja Obywatelskiej. O dokonaniach rządu, "bezmiarze demoralizacji" PiS, bezpieczeństwie, dyplomacji i migracji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Dzięki nowym informacjom, do których dotarliśmy, uprawdopodobniamy zupełnie inną wersję w sprawie zaginięcia Sylwestra Suszka - mówił w TVN24 Michał Fuja, autor reportażu "Co się stało z królem kryptowalut?". Premiera telewizyjna materiału w sobotę o 20 w TVN24, już teraz można go zobaczyć w TVN24 GO.

Co się stało z królem kryptowalut? "Dotarliśmy do wszystkiego tego, co ukrywał przed światem"

Co się stało z królem kryptowalut? "Dotarliśmy do wszystkiego tego, co ukrywał przed światem"

Źródło:
TVN24

W Szczecinie agresywny pasażer pobił taksówkarza. Pijany 46-latek kilkukrotnie uderzył ukraińskiego kierowcę w twarz i głowę oraz znieważył go na tle narodowościowym. Agresor został zatrzymany, usłyszał już zarzuty. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych.

Taksówkarz pobity przez agresywnego pasażera. Nagranie

Taksówkarz pobity przez agresywnego pasażera. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, gov.pl

Pijana 28-latka z Oświęcimia zabrała swojego niespełna dwuletniego synka do parku na spotkanie ze znajomym. Jeden z mieszkańców zgłosił niepokojącą sytuację policjantom. Okazało się, że matka ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie, grozi jej do pięciu lat więzienia.

Pijana matka na nocne spotkanie ze znajomym zabrała dwuletniego synka

Pijana matka na nocne spotkanie ze znajomym zabrała dwuletniego synka

Źródło:
PAP

Tegoroczna laureatka Nagrody Nobla zwróciła uwagę publiczności na literaturę koreańską. A tamtejszy rząd od wielu lat stara się uczynić swoim flagowym towarem eksportowym właśnie kulturę i nie szczędzi na to pieniędzy. Sukcesy na arenie międzynarodowej to nie efekt jednorazowego zastrzyku pieniędzy, a wieloletniej strategii, dzięki której wartość eksportu kulturalnego Korei przekroczyła już wartość eksportu m.in. sprzętu AGD, akumulatorów, samochodów elektrycznych i paneli wyświetlaczy.

Jak Korea wypracowała Nobla? Kultura jako towar eksportowy

Jak Korea wypracowała Nobla? Kultura jako towar eksportowy

Źródło:
tvn24.pl

Dziennik "New York Times" zwrócił uwagę, że miliarder Elon Musk angażuje się w kampanię Donalda Trumpa w niespotykany w najnowszej historii sposób. Musk miał w nią zainwestować 140-180 milionów dolarów. Sam kandydat republikanów stwierdził podobno w prywatnych rozmowach, że to pół miliarda, lecz tak naprawdę jego wkład - między innymi za pomocą cenzurowania platformy X - może być "niemożliwy do ujęcia". Według dziennika "Philadelphia Inquirer" Elon Musk wierzy, że będzie mógł de facto rządzić Stanami Zjednoczonymi z tylnego rzędu.

"NYT": Musk angażuje się w kampanię Trumpa w niespotykany w historii sposób

"NYT": Musk angażuje się w kampanię Trumpa w niespotykany w historii sposób

Źródło:
PAP

Co najmniej 17 osób zginęło na Florydzie w wyniku natarcia na stan huraganu Milton. Na kilka dni przed jego nadciągnięciem wydawano nakazy i zalecenia ewakuacji. Nie wszyscy zdecydowali się na opuszczenie miejsc, którym zagrażała pogarszająca się pogoda.

Nie ewakuowali się na czas. Akcję ratunkową pokazała kamera na mundurze

Nie ewakuowali się na czas. Akcję ratunkową pokazała kamera na mundurze

Źródło:
CNN

Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu dużej spółki - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, odnosząc się do podejrzanych wydatków na medycynę estetyczną w Orlenie. Tematem rozmowy była również spółka ORLEN Trading Switzerland. Wiceszef resortu dopytywany, czy w związku z nią zarzuty może otrzymać Daniel Obajtek, odpowiedział, że "trwają analizy". Skomentował także krytyczne słowa Szymona Hołowni o sytuacji w spółkach Skarbu Państwa.

"Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu"

"Nikt nie jest w stanie udowodnić, że ładne zęby prezesa są ważne dla biznesu"

Źródło:
TVN24

Wiceprezydentka Warszawy Adriana Porowska zastąpi Agnieszkę Buczyńską na stanowisku ministry do spraw społeczeństwa obywatelskiego - podała w sobotę Polska 2050. "Decyzja Agnieszki o rezygnacji ze stanowiska podyktowana jest problemami zdrowotnymi i wiemy, że nie była ona dla niej łatwa" - podano w oświadczeniu partii.

Zmiana w rządzie potwierdzona. "Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia"

Zmiana w rządzie potwierdzona. "Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Rzeki będą się wylewać, bo taka ich natura. Oddajmy im doliny, będziemy spać spokojnie

Rzeki będą się wylewać, bo taka ich natura. Oddajmy im doliny, będziemy spać spokojnie

Źródło:
tvn24
Premium

Właściwie to nie pamiętam, od kiedy znałem Basię Łopieńską. Z całą pewnością jednak poznałem ją jeszcze jako Barbarę Neronowicz, wtedy studentkę chemii na UW. Potem pamiętam dobrze jej ślub, z moim kolegą, Bogdanem Łopieńskim, znanym już fotoreporterem, absolwentem AWF. Widzę jak przez mgłę Bogdana na jakichś zawodach narciarskich w Lasku Bielańskim. To musiała być końcówka lat 50. i jeszcze z Baśką się nie znali.

Baśka  

Baśka  

Źródło:
tvn24.pl

Warto w najbliższych dniach spojrzeć w niebo, bo pojawi się na nim kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Obiekt pochodzi z samych grawitacyjnych krańców Układu Słonecznego. 

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

Brytyjska firma farmaceutyczna GSK poinformowała, że zapłaci nawet 2,2 miliarda dolarów (mniej niż przewidywano) w ramach ugody dotyczącej tysięcy spraw w amerykańskich sądach. Firmie zarzucano, że zawierająca ranitydynę wycofana ze sprzedaży wersja jej leku Zantac może powodować raka - podał Reuters.

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Źródło:
PAP, Reuters

- Do cholery, co pan jest debilem? - takimi słowami poseł PiS Marek Suski zwrócił się w czwartek do przewodniczącego sejmowej komisji kultury i środków przekazu Piotra Adamowicza (Koalicja Obywatelska). Burzliwe obrady dotyczyły wniosku o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych, który w piątek przegłosował Sejm.

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

Źródło:
tvn24.pl, PAP

40-latek powiedział żonie komplement na lotnisku we Wrocławiu, zapomniał jednak, że słowa "bomba" w takim miejscu się nie używa. Został skontrolowany przez funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych oraz ukarany mandatem.

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Po obejrzeniu spektaklu "Sancta" w reżyserii Florentiny Holzinger w stuttgarckiej operze 18 widzów doświadczyło silnych mdłości i potrzebowało pomocy. Do trojga wezwano lekarza. W spektaklu są akty niesymulowanej przemocy i seksu na żywo, wykorzystano też prawdziwą krew. - Zalecamy, by wszyscy goście dokładnie przeczytali zapowiedź, by wiedzieć, czego się spodziewać - przekazał rzecznik placówki Sebastian Ebling.

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Źródło:
The Guardian, The Telegraph, tvn24.pl

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24
"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium