Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierząt

Źródło: TVN24

Policjanci na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, który w Hrubieszowie (woj. lubelskie) wyrzucił kota do lasu. - Przywiózł go w worku, bo jak tłumaczył, kot dusił gołębie - przekazali mundurowi. 59-latek odpowie za znęcanie nad zwierzętami, za co grozi do trzech lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w Hrubieszowie na terenie miejscowego lasu. Jak relacjonuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie, policjanci pełniący służbę zauważyli zaparkowany tam samochód osobowy z otwartym bagażnikiem. 

Obok pojazdu stał mężczyzna, który wyjął z bagażnika worek. - Jak się okazało, w worku przewoził kota, którego wypuścił do lasu. 59-letni mieszkaniec gminy Horodło tłumaczył, że przewoził kota w worku, a następnie go wyrzucił, bo dusił mu gołębie - informuje aspirant Krystkowiak.

Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu do trzech lat więzienia

Policjanci zatrzymali mężczyznę. 59-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami. Za to przestępstwo, według ustawy o ochronie zwierząt, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo