Znalazła w garażu pianino z początku XX wieku. Okazało się, że pochodzi z drugiej części Polski

Pianino stało w jednym z garaży należących do  Powiatowego Inspektoratu Weterynarii
Hajnówka. Pianino z Opolszczyzny odnalezione na Podlasiu. Widnieje na nim napis z 1904 roku
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

Joanna Piekut-Geniusz, szefowa Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Hajnówce (woj. podlaskie), znalazła w jednym z garaży na terenie tej instytucji drewniane pianino z odciskiem pieczęci z nazistowskim orłem oraz napisami po niemiecku. Okazało się, że instrument pochodzi z dawnej szkoły ludowej z przedwojennej miejscowości Gauwald, czyli dzisiejszych Goworowic w województwie opolskim. Mieszkańcy sprowadzili pianino do siebie.  

- Wcześniej siedziba Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Hajnówce znajdowała się przy ul. 11 Listopada, cztery lata temu przejęliśmy jednak od nadleśnictwa budynek przy ul. Warszawskiej. I to właśnie obok niego w jednym z garaży odkryłam pod stertą rupieci stare drewniane pianino – mówi Joanna Piekut-Geniusz, która od lutego jest szefową inspektoratu.

Pytała zarówno swoich pracowników jak i leśników, ale nikt nie potrafił powiedzieć, skąd w garażu wziął się instrument. Postanowiła się tego dowiedzieć.

Pianino stało w jednym z garaży należących do  Powiatowego Inspektoratu Weterynarii
Pianino stało w jednym z garaży należących do  Powiatowego Inspektoratu Weterynarii
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

Odręczny napis sprzed ponad stu lat

Najpierw trzeba było odczytać widniejące na drewnie napisy po niemiecku. Jako że zauważyła na skrzyni pianina odcisk pieczęci z nazistowskim orłem oraz napisy po niemiecku, poprosiła o pomoc swoją kuzynkę – tłumaczkę przysięgłą.

Zauważyła odcisk pieczęci z nazistowskim orłem
Zauważyła odcisk pieczęci z nazistowskim orłem
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

- Okazało się, że to pieczęć dyrektora szkoły ludowej w Gauwald w powiecie Grodków. Chodzi o dzisiejsze Goworowice w gminie Kamiennik, w obecnym powiecie nyskim. Na pianinie znajduje się też odręczny napis opatrzony datą 1.3.04 – czyli wnoszę, że chodzi o 1904 rok. Była to adnotacja od doktora Josefa Tinza o tym, że dokonał nastrojenia instrumentu. Oznacza to, że pianino ma ponad 100 lat – opowiada nasza rozmówczyni.

ZOBACZ TEŻ: Dostali anonimowy list, weszli do jeziora i znaleźli broń

Sołtys Goworowic: pianino mogło trafić na Podlasie w wyniku szabru

Dodaje, że rozmawiała z dziennikarzem lokalnej "Nowej Trybuny Opolskiej", który opisał sprawę na portalu gazety. - Kontaktowałam się też z mieszkańcami Goworowic, którzy byli bardzo zainteresowani tematem - zaznacza.

Jest też informacja o tym, że 1 marca 1904 roku pianino zostało nastrojone
Jest też informacja o tym, że 1 marca 1904 roku pianino zostało nastrojone
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

Sołtys Goworowic Jan Miske mówi, że budynek, w którym mieściła się szkoła ludowa przetrwał do naszych czasów. – Placówka działała tam przez długi czas również po wojnie. Budynek stoi pusty od bodaj sześciu lat. Myślę, że pianino trafiło na Podlasie w wyniku szabru. Mój dziadek opowiadał, że po wojnie na naszych terenach było mnóstwo szabrowników – zaznacza.

Natomiast Joanna Piekut-Geniusz informuje, że pianino wydaje się być sprawne.

- Młoteczek każdego z klawiszy ma połączenie ze struną i każdy klawisz wydaje dźwięk. Oczywiście instrument trzeba nastroić oraz oczyścić, ale już sam fakt, że nie będzie stał i się kurzył to bardzo dobra informacja – zaznacza.

Młoteczek każdego z klawiszy ma połączenie ze struną i każdy klawisz wydaje dźwięk
Młoteczek każdego z klawiszy ma połączenie ze struną i każdy klawisz wydaje dźwięk
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

Wójt też chce się zająć sprawą

Inicjatywę ściągnięcia pianina do Goworowic popiera też wójt gminy Kamiennik Kazimierz Cebrat.

- Dowiedziałem się o tym dopiero niedawno. Szkoda, że informacja nie pojawiła się jakiś miesiąc temu, gdy po 50 latach odwiedziłem Podlasie. Mógłbym zobaczyć pianino. Na pewno zajmiemy się sprawą. O swoje dobra trzeba dbać – mówi.

Rok temu znaleźli nagrobek nauczyciela muzyki

Co ciekawe w zeszłym roku w czasie porządkowania terenu wokół kościoła w Goworowicach, odkryto przysypaną ziemią tablicę nagrobną z niemieckimi napisami należącą do żyjącego tu w XIX wieku nauczyciela muzyki. Być może to właśnie on korzystał z pianina podczas lekcji.

- Faktycznie mogło tak być – przyznaje wójt.

Instrument ma ponad 100 lat
Instrument ma ponad 100 lat
Źródło: Joanna Piekut-Geniusz

Sprowadzili już pianino do Goworowic

Na początku października przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Goworowicach Anna Baziuk poinformowła nas, że pianino zostało już przywiezione na swoje miejsce.

ZOBACZ TEŻ: Dawna siedziba rycerska i miejsce religijnych spotkań. Remonty dwukrotnie przerywały wojny

- Koszt transportu wyniósł nas dwa tysiące złotych. Mieszkańcy zrobili zrzutkę - zaznacza.

Instrument czeka renowacja

Pianino oglądał już specjalista, który powiedział, że aby nadal mogło być w pełni sprawne, musi przez kolejny rok stać w warunkach domowy. Później natomiast przejdzie renowację.

- Na razie stoi więc w jednym z prywatnych domów. Gdy będzie już po naprawie, trafi do świetlicy przy kościele. Młodzież, która uczy się w świątyni grać na organach mogłaby na nim ćwiczyć. Planujemy też organizować koncerty. Przez najbliższy rok będziemy starali się pozyskać środki na renowację. Potrzeba 30 tys. zł - podkreśla Baziuk.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: