Mieszkańcy podmiejskich miejscowości nie składają broni w walce z władzami Chełma (województwo lubelskie), które widziałyby w granicach miasta dziesięć okolicznych sołectw. Wójt gminy Chełm napisał w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego oraz złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Chełma, bo ten - z pominięciem rady miasta - wnioskował do wojewody o przyłączenie sołectw. Władze Chełma twierdzą, że dały tylko impuls, a procedurę wszczęło MSWiA.
Pod koniec września na ulice Chełma wyszli mieszkańcy gminy Chełm, których wzburzyło to, że prezydent Chełma Jakub Banaszek chce przyłączyć do miasta kilka okolicznych sołectw. A konkretnie sołectwa: Koza-Gotówka, Nowiny, Okszów, Okszów-Kolonia, Pokrówka, Srebrzyszcze i Żółtańce-Kolonia oraz część sołectw: Weremowice, Żółtańce i Depułtycze Królewskie.
- Choć jako oficjalny powód podawana jest chęć pozyskania terenów inwestycyjnych, to według nas prezydentowi chodzi o pieniądze z podatków. Miasto Chełm jest zadłużone, a sołectwa, które mają być przyłączone, są bogate. Ponad 50 procent rocznego dochodu naszej gminy pochodzi z podatków PIT i CIT i lokalnych z tych sołectw – przekonywała w rozmowie z tvn24.pl Katarzyna Lewandowska, jedna z protestujących.
Rozpoczęcie procedury zaskoczyło wójta
Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm, mówił nam, że o sprawie dowiedział się 20 września, gdy do jego urzędu przyjechał prezydent Chełma i zakomunikował mu, że wystąpił o przyłączenie sołectw.
- Również 20 września otrzymałem pismo z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, że wojewoda lubelski siedem dni wcześnie zawnioskował o uruchomienie procedury - relacjonował samorządowiec.
Mogło dojść do przekroczenia kompetencji
Teraz wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o unieważnienie postępowania oraz złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełniania przestępstwa przez prezydenta Chełma.
- Prezydent napisał pismo do wojewody, a ten do MSWiA. Prawo mówi natomiast o tym, że kompetencję do inicjowania zmian granic samorządów mają wyłącznie dwa podmioty. Pierwszy to rada gminy - w tym przypadku rada miasta Chełma - a drugi to Rada Ministrów. Czyli de facto Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – mówi wójt.
Władze miasta: prezydent dał tylko impuls
Pod koniec września Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma mówił w rozmowie z tvn24.pl, że temat dotyczący przyłączenia sołectw do miasta Chełm przewijał się od lat i był również przedmiotem rozmów zarówno mieszkańców, jak i samorządowców.
- Prezydent Miasta Chełm dał jedynie impuls w postaci pisma do wojewody lubelskiego, a to właśnie wojewoda zwrócił się z wnioskiem do MSWiA, które zainicjowało procedurę - podkreślał Zieliński.
Teraz, odnosząc się do zawiadomienia do prokuratury złożonego przez wójta Chełma, twierdzi, że żadne postępowanie "w znaczeniu nadanym przepisami KPA" nie jest prowadzone, a zwłaszcza na wniosek prezydenta Chełma.
- Procedura została wszczęta przez właściwe ministerstwo, w tym przypadku MSWiA, które wystąpiło do rad JST (jednostek samorządu terytorialnego – przyp. red.) z prośbą o opinię – mówi.
Szykują się konsultacje społeczne
Wiesław Kociuba komentuje, że wszystko zaczęło się jednak od pisma wysłanego przez prezydenta do wojewody. - Trudno bowiem przypuszczać, że urzędujący w Warszawie minister sam z siebie zainteresował się nagle granicami dwóch samorządów w Lubelskiem – uśmiecha się.
Jako wójt ma, licząc od 20 września, trzy miesiące na przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie zmiany granic gminy. - Ustalamy wstępnie terminy – zaznacza.
Kilka lat temu protestowali mieszkańcy Opola
W 2016 roku do podobnej sytuacji doszło w Opolu. Decyzją władz stolica Opolszczyzny miała - od początku 2017 roku - powiększyć się o prawie 10 tysięcy mieszkańców i ponad pięć tysięcy hektarów. Mieszkańcy gmin, które miały być przyłączone do Opola protestowali i mówili: - To skok na kasę. Decyzja wbrew naszej woli.
Mimo protestów, a nawet głodówki niektórych z niezadowolonych mieszkańców, Opole zostało powiększone poprzez dołączenie do niego części sołectw gmin Dobrzeń Wielki, Prószków, Dąbrowy i Komprachcice.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24