Zaostrza się spór o płace medyków. Związkowcy wyszli ze spotkania

Pacjentka zaatakowała lekarza (zdjęcie ilustracyjne)
Prezes NRL Łukasz Jankowski: Ministerstwo idzie wyłącznie ścieżką oszczędności
Przedstawiciele związkowców opuścili posiedzenie Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia, poświęcone przyszłości ustawy regulującej wynagrodzenia medyków. "To wyraz sprzeciwu wobec propozycji rządu i pracodawców" - komentują Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. "Uważamy aktualną sytuację ochrony zdrowia za niezwykle poważną i wymagającą odpowiedzialnego dialogu ze wszystkich stron" - napisali z kolei pracodawcy.

Na dzisiejszym posiedzeniu Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia miały być dyskutowane przedstawione pod koniec października "propozycje do dyskusji" w kwestii zmian w zasadach wynagradzania medyków. Do 7 listopada resort przyjmował uwagi do tych propozycji. "W międzyczasie przekazaliśmy stronie rządowej szereg pytań związanych z dalszym finansowaniem i funkcjonowaniem systemu ochrony zdrowia. Do dzisiaj nasze pisma pozostały bez odpowiedzi" - czytamy w komunikacie związkowców.

"Oczekujemy przedstawienia rzetelnych danych finansowych"

Jak oceniają związki zawodowe, jedyną propozycją, powtarzaną od dłuższego czasu przez przedstawicieli strony rządowej jest de facto likwidacja obowiązującej ustawy o płacy minimalnej pracowników ochrony zdrowia. Przypomnijmy, zgodnie z nią pracownicy sektora otrzymują 1 lipca każdego roku podwyżki. Wysokość wynagrodzenia minimalnego w ochronie zdrowia jest uzależniona od przeciętnej pensji w gospodarce narodowej w poprzednim roku oraz współczynnika pracy przypisanego do danego stanowiska. Na sfinansowanie corocznych podwyżek zawsze jednak brakuje pieniędzy. Aby można było zrealizować tegoroczne podwyżki wynagrodzeń, resort zdrowia musiał dołożyć do systemu blisko 18 miliardów złotych. Luka w kasie ochrony zdrowia to w tym roku 14 miliardów złotych, a w przyszłym ma wynieść 23 miliardy złotych.

W przestrzeni publicznej wysuwane były m.in. postulaty zamrożenia ustawy na dwa lata czy przesunięcia z lipca na styczeń waloryzacji pensji minimalnych. Pomysłem, który wywołał burzliwą dyskusję ze środowiskiem lekarzy było natomiast wprowadzenie górnego pułapu płacowego dla medyków i określenie go na poziomie 48 tysięcy złotych.

"Wobec braku konkretnych danych ekonomicznych oraz propozycji wyjścia z impasu, w jakim obecnie znalazł się system ochrony zdrowia, strona związkowa podczas posiedzenia Zespołu wystąpiła z wnioskiem o przerwę w obradach. Oczekujemy przedstawienia rzetelnych danych finansowych oraz kierunków zmian systemowych przez decyzyjnego przedstawiciela Ministerstwa Finansów lub Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Strona rządowa i strona pracodawców nie przychyliły się do wniosku przerwy w obradach, wobec czego przedstawiciele trzech central związkowych opuścili posiedzenie" - piszą związkowcy.

Swoje stanowisko po posiedzeniu zespołu wydała również strona pracodawców. "Pomimo rezygnacji z uczestnictwa w posiedzeniu przedstawicieli central związkowych, strona pracodawców przedstawiła swoje stanowiska. Uważamy aktualną sytuację ochrony zdrowia za niezwykle poważną i wymagającą odpowiedzialnego dialogu ze wszystkich stron. Jednoznacznie negatywnie odnosimy się do braku obecności przedstawiciela Ministra Finansów w trakcie posiedzenia, co jest nie tylko niezgodne z Regulaminem Zespołu, lecz również niezasadne w świetle rosnącego uzależnienia Narodowego Funduszu Zdrowia od środków budżetowych" - napisali w przesłanym do naszej redakcji komunikacie.

Lekarze z NIL nie dostali zaproszenia

O zaproszenie do udziału w posiedzeniach Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia resort zdrowia został w ostatnich dniach poproszony przez samorząd lekarski. Ministerstwo odmówiło lekarzom, ponieważ jedyną dopuszczoną regulaminem formą obecności jest zgłoszenie eksperta przez uprawnione organizacje. W piśmie z 5 listopada 2025 r., którego treść poznała PAP, wiceminister zdrowia Katarzyna Kęcka przypomniała, że członkami zespołu są wyłącznie przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców uznanych za reprezentatywne oraz że w 2021 r. przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej uczestniczyli w obradach jako eksperci strony pracodawców.

Wiceminister Kęcka zaznaczyła też, że NRL powinna zwrócić się do którejś z organizacji tworzących zespół o możliwość delegowania eksperta. Według Naczelnej Rady Lekarskiej dobrym zwyczajem panującym w poprzednich latach było, że przedstawiciele organizacji niewchodzących z mocy prawa do Zespołu Trójstronnego byli zapraszani do udziału w pracach zespołu z inicjatywy przewodniczącego, przy braku sprzeciwu innych uczestników.

Jakie propozycje leżą na stole?

Trójstronny Zespół do Spraw Ochrony Zdrowia to dialog z udziałem organizacji pracowników (związków zawodowych), organizacji pracodawców i strony rządowej. W posiedzeniach prezydium po stronie społecznej bierze udział po jednym przedstawicielu każdej z reprezentowanych w zespole organizacji pracodawców i każdego ze związków zawodowych (sześć reprezentatywnych organizacji pracodawców: Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego, Business Centre Club - Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Federacja Przedsiębiorców Polskich i trzy związki zawodowe: Forum Związków Zawodowych, OPZZ i NSZZ "Solidarność").

Jedną z propozycji dyskutowanych na posiedzeniu zespołu miało być określenie maksymalnego wynagrodzenia dla osób udzielających świadczeń na podstawie umowy cywilnoprawnej, czyli tzw. kontraktu. Obecnie przepisy nie określają takiego maksimum. Zgodnie z propozycją byłoby to ok. 40 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na etat. Możliwe byłoby podniesienie stawki godzinowej w wyjątkowych sytuacjach – wynagrodzenie maksymalne nie mogłoby jednak być wyższe niż 48 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na etat.

Pozostałe propozycje MZ obejmują m.in.: zmianę mechanizmu waloryzacji najniższych wynagrodzeń zasadniczych; podwyższenie współczynników pracy dla grupy piątej i szóstej, obejmujących pielęgniarki i położne z wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją lub ze średnim wykształceniem i specjalizacją oraz pielęgniarki i położne ze średnim wykształceniem, które nie posiadają specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia; dostosowanie terminów podwyżek najniższych wynagrodzeń do kalendarza planowania budżetu państwa, NFZ, podmiotów leczniczych oraz do terminów na zawieranie porozumień i wydawanie zarządzeń z ustawy; wprowadzenie przepisu zobowiązującego podmiot leczniczy do przypisania pracownika do wyższej grupy zawodowej w przypadku uzyskania przez niego wyższych kwalifikacji zawodowych, jeśli zostały one zdobyte na polecenie lub za zgodą pracodawcy; wprowadzenie zmian dotyczących zasad zawierania umów cywilnoprawnych w zakresie świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Czytaj także: