Zakaz sprzedaży nieletnim beznikotynowych jednorazówek jeszcze przed wakacjami

Jednorazowy e-papieros
Izabela Leszczyna: ograniczamy miejsca, w których będzie można palić e-papierosy bez nikotyny
Źródło: TVN24

Projekt nowelizacji ustawy tytoniowej, którego skutkiem ma być między innymi wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży beznikotynowych e-papierosów jednorazowych i aromatyzowanych woreczków nikotynowych został jednogłośnie przyjęty przez sejmową komisję zdrowia. Zarówno członkowie komisji, jak i resort zdrowia widzą konieczność poprawek, ale na tym etapie nie zdecydowali się ich wprowadzić. Chodzi o to, żeby ustawa weszła w życie przed wakacjami, bo regulacje dotyczą zwłaszcza osób niepełnoletnich. 

- Mamy kilka uwag, ale nie zgłaszamy ich. Nie dlatego, że chcemy przejść nad tą ustawą do porządku dziennego, tylko dlatego, że nie chcemy przedłużać okresu notyfikacji. Obiecaliśmy, że wprowadzimy nowelizację jeszcze przed wakacjami, bo dotyczy ona przede wszystkim osób młodych - powiedziała podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji zdrowia posłanka Joanna Wicha, zastępca przewodniczącego komisji.  

Chodzi o rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Dotyczy on rozszerzenia zakazu sprzedaży osobom poniżej 18. roku życia elektronicznych papierosów bez nikotyny oraz pojemników zapasowych.

Projekt pod koniec kwietnia wrócił z notyfikacji w Komisji Europejskiej. Zgłoszone przez Komisję Europejską uwagi dotyczyły między innymi definicji papierosów elektronicznych. W ocenie resortu zdrowia miały one jednak charakter ogólny, a cały projekt nie stoi w opozycji do prawa unijnego i może być dalej procedowany. 

Wskutek planowanych zmian e-papierosy beznikotynowe mają zostać objęte takimi samymi zasadami, jak nikotynowe. Zakaz będzie także dotyczył sprzedaży woreczków z nikotyną. Propozycje, o których mówiła wiceprzewodnicząca komisji zdrowia, dotyczą między innymi aromatyzowania saszetek nikotynowych. 

- Chodzi o to, żeby były one bezsmakowe. Kolejna poprawka powinna dotyczyć liczby sztuk w opakowaniu, a następna - obniżenia zawartości nikotyny. 20 milligramów to za dużo, więc proponowane jest maksymalnie 6 milligramów - wymieniała Joanna Wicha. 

Po wyroby tytoniowe sięga średnio co trzeci Polak
Źródło: Grzegorz Jarecki/Fakty o Południu TVN24

Kolejna nowelizacja - w opracowaniu 

Wprowadzenie takich poprawek wymagałoby jednak ponownego, trzymiesięcznego okresu notyfikacji. Autorom projektu ustawy zależało natomiast na tym, by została ona przyjęta jeszcze przed wakacjami. Stąd sejmowa komisja zdrowia nie wprowadziła podczas środowego posiedzenia żadnych daleko idących poprawek, które wydłużyłyby okres legislacyjny. Nie oznacza to jednak, że rząd nie planuje kolejnych prac nad ustawą tytoniową. 

- W Zespole do Spraw Programowania Prac Rządu był już kolejny projekt ustawy. Jest w nim zawarty zakaz smakowania saszetek i zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych oraz szereg zmian dodatkowych. Ograniczamy tam również możliwość sprzedaży produktów powiązanych. Sprowadza się to do tego, że produkty nieobjęte regulacją będą zakazane. Przygotowywana ustawa wymaga dłuższej notyfikacji, która może trwać około roku lub dłużej - powiedział wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

Projekt ma trafić do konsultacji jeszcze w tym miesiącu.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: