- Na zamieszkałym przez prawie 300 tysięcy dzieci i nastolatków Pomorzu Zachodnim funkcjonuje jeden oddział psychiatrii dla pacjentów w tym wieku. Ma 36 miejsc i często jest przepełniony.
- W województwie działa trzynaście ośrodków opieki psychologicznej pierwszego kontaktu. Na wizytę w wielu z nich trzeba czekać miesiącami.
- Bardziej wyspecjalizowanych poradni zdrowia psychicznego jest w regionie kilka, a kolejki są jeszcze dłuższe.
- Do końca roku szpital "Zdroje" chce uruchomić wyczekiwany tu oddział dzienny oraz dwie poradnie w mniejszych miastach. Do 2029 roku szpital planuje zbudować Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży - nowoczesny ośrodek leczniczo-szkoleniowy.
- Rząd zapowiedział, że w najbliższych latach na inwestycje w psychiatrię, także dzieci i młodzieży, przeznaczy ponad cztery miliardy złotych.
Pawilon 18, nieduży, podłużny budynek z lat 70. - mieści się tu Oddział Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej szpitala "Zdroje" w Szczecinie. Jedyny taki na Pomorzu Zachodnim. Niedawno przeszedł remont. Jest świeżo, schludnie, ale skromnie. I wciąż dość ciasno.
Pacjentów zaczęło przybywać już przed pandemią. Zmieniły się też diagnozy.
- Gdy ponad 20 lat temu zaczynałam pracę, przyjmowani byli głównie chłopcy z zaburzeniami zachowania (powtarzające się naruszanie norm społecznych i praw innych osób - red.). Zwłaszcza na pododdziale dla dzieci do 13. roku życia - wspomina ordynatorka Małgorzata Wyrębska-Rozpara. Specjalistka psychiatrii dzieci i młodzieży dodaje, że dziewczynki trafiały tam rzadko. - Planowaliśmy wtedy przyjęcie kilku na raz, żeby mogły być razem w sali. Teraz wśród pacjentów w tym wieku dziewczynki dominują. 10-, 12-latki z anoreksją. Bywają też 10-letni chłopcy z tym samym problemem.
Jest także więcej pacjentów z depresją, zaburzeniami lękowymi, po próbach samobójczych czy samookaleczających się. Od personelu oddziału oraz innych ekspertów słyszę, że dawniej najczęstszym problemem były zachowania wymierzone w innych. Teraz to głównie autoagresja.
Najmłodsze hospitalizowane dzieci mają sześć, siedem lat. Najliczniejszą grupę stanowi młodzież.