W centrum Wrocławia tramwaj wypadł z szyn i zahaczył o sześć czekających na zmianę świateł aut. Kierowcy samochodów mieli szczęście, że tylko je poobcierał. Jak informują strażacy, jedna osoba została ranna. Droga jest zablokowana.
Do wypadku doszło kilka minut przed godz. 12 na niedawno przebudowanej ul. Krupniczej. - Tramwaj linii 4 jechał w stronę Placu Legionów. Na wysokości przystanku wyskoczył z szyn i zahaczył 6 osobowych aut - relacjonuje Agnieszka Korzeniowska z wrocławskiego MPK.
"Wypadł z szyn i nas pociągnął"
Osoby, które w chwili zdarzenia przebywały w okolicy, mówią o ogromnym huku, jaki towarzyszył wypadkowi. - Nagle zrobiło się bardzo głośno, wyszedłem ze sklepu i zobaczyłem wykolejony tramwaj - opowiadał pan Paweł, pracujący w pobliskim lombardzie. Wykoleił się drugi wagon pojazdu.
- W pewnym momencie poczułem uderzenie. Mnie przesunęło samochód. Jechał z tyłu tramwaj, który wypadł z szyn i jadąc, nas pociągnął - mówił w rozmowie z TVN24 pan Arkadiusz, jeden z poszkodowanych kierowców.
Jedna osoba ranna
Z początkowych informacji wynikało, że trzy osoby uskarżały się na bóle. Jednak strażacy mówią o jednej osobie rannej, która trafiła do szpitala na badania. - Auta czekały przed przystankiem na zmianę świateł. Wtedy doszło do tego nieszczęśliwego zdarzenia - opisuje st. kpt. Remigiusz Adamańczyk z wrocławskiej straży pożarnej.
Utrudnienia dla kierowców
Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia w centrum stolicy Dolnego Śląska. Niedogodności czekają też na pasażerów miejskiego przewoźnika. - Nie ma przejazdu ani dla kierowców, ani dla tramwajów - zaznacza Korzeniowska.
Autor: tam/kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D. Rudnicki