Prokuratura wycofała wniosek o areszt dla podejrzanego o atak na kobietę, obrońca dowiedział się o tym w sądzie

Aktualizacja:
Źródło:
policja Wrocław, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza Wrocław
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we Wrocławiu
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we WrocławiuTVN24
wideo 2/24
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we WrocławiuTVN24

32-letni mieszkaniec Wrocławia odpowie za zaatakowanie kobiety w trakcie jednego z protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Mężczyzna usłyszał zarzuty nie tylko naruszenia nietykalności cielesnej swojej ofiary, ale też posiadania środków zabronionych, bo te znaleziono w jego mieszkaniu. Prokuratura chciała dla niego aresztu, ale ostatecznie wniosek został wycofany, co potwierdziło biuro prasowe sądu. Obrońca podejrzanego mówi tvn24.pl: - Wniosek o areszt był bezzasadny.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza Wrocław", prokuratorzy chcieli zastosować wobec mężczyzny areszt tymczasowy. Po kilku godzinach wycofali jednak sami wniosek z sądu. Osoby znające kulisy prowadzonego śledztwa miały powiedzieć dziennikarzom "Gazety Wyborczej": "Po zgłoszeniu wniosku o areszt interweniowała Prokuratura Krajowa i nakazała zmianę środków zapobiegawczych na wolnościowe".

Informacje "Gazety Wyborczej" o wycofaniu wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu potwierdza biuro prasowe Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

- Prokuratura wycofała wniosek o areszt i zastosowała wobec mężczyzny środki wolnościowe w postaci poręczenia majątkowego w wysokości sześciu tysięcy złotych, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju - słyszymy w biurze prasowym sądu.

"Wniosek o areszt był bezzasadny"

W rozmowie z tvn24.pl mecenas Marek Mucha - obrońca Roberta G. - stwierdził, że nic mu nie wiadomo o interwencji Prokuratury Krajowej w sprawie jego klienta. O wycofaniu wniosku o areszt dowiedział się w sobotę rano w sądzie, gdzie miało się odbyć posiedzenie aresztowe. - Wniosek o areszt był bezzasadny. Dowody zebrane do tej pory w żaden sposób nie wskazują, że ataku dopuścił się mój klient. Do tego dochodzi zagrożenie niską karą w przypadku tego czynu - półtora roku. Więc nie można mówić o groźbie surowej kary - mówi Mucha. Jego klient przyznał się do posiadania sześciu gramów marihuany, którą znaleziono u niego w domu. Z kolei w sprawie jego samochodu, który miał mieć przebite numery VIN, Robertowi G. nie postawiono żadnych zarzutów. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Robert G. w sobotę wyszedł na wolność.

Poprosiliśmy o komentarz Prokuraturę Krajową.

Prokuratura: w ostatnim czasie w podobnych i znacznie bardziej drastycznych sprawach sądy odrzucały wnioski prokuratorów o tymczasowe aresztowanie

"Wobec sprawcy ataku na dziennikarkę "Gazety Wyborczej" Roberta G. prokuratura zastosowała szeroki zakres środków zapobiegawczych, które nie wymagały zgody sądu, ponieważ w ostatnim czasie w podobnych i znacznie bardziej drastycznych sprawach sądy odrzucały wnioski prokuratorów o tymczasowe aresztowanie" - czytamy w odpowiedzi przesłanej tvn24.pl.

Następnie prokuratura wylicza konkretne przypadki podobnych spraw, kiedy to nie zastosowano tymczasowego aresztu - między innymi sprawę "brutalnego pobicia" dziennikarza TVP przez syna "znanego trójmiejskiego biznesmana". "Innym przykładem jest odmowa przez sąd zastosowania aresztu także wobec sprawcy ciężkiego pobicia księdza w Myśliborzu - choć sprawca ten działający w warunkach recydywy był zakażony COVID-19 i miał świadomość, że naraża życie kapłana, za co grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności" - wskazuje prokuratura. "Z kolei warszawski sąd nie zgodził się na areszt wobec kobiety, która rzuciła w twarz policjanta na służbie zapaloną petardę błyskową, stwarzając dla niego zagrożenie poważnego uszczerbku na zdrowiu choćby w postaci utraty wzroku. Funkcjonariusz został ranny. Kobiecie grozi za to 10 lat więzienia" - dodaje.

"Sprawca ten nie spowodował żadnych poważnych obrażeń pokrzywdzonej dziennikarki"

"Po analizie sprawy Roberta G. Prokurator Regionalny we Wrocławiu podjął decyzję o wycofaniu wniosku o areszt tymczasowy. Sprawca ten nie spowodował żadnych poważnych obrażeń pokrzywdzonej dziennikarki i w ocenie Prokuratora Regionalnego - wobec ostatniej praktyki polskich sądów - wniosek o areszt byłby w tym przypadku pozbawiony szans na pozytywne rozpoznanie.

Prokuratura pisze dalej, że "dysponuje pełnym materiałem dowodowym, który pozwolił postawić Robertowi G. zarzuty naruszenia nietykalności osobistej i posiadania środków odurzających". "Mężczyźnie odebrano paszport, ma zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny i wyznaczono 6 tys. zł poręczenia majątkowego" - wylicza.

"Prokuratura Krajowa podkreśla, że wolność prasy i zapewnienie bezpieczeństwa dziennikarzy wykonujących swoją misję informowania społeczeństwa są fundamentem demokratycznego państwa prawa. Każdy, kto dopuszcza się czynów przestępczych wobec przedstawicieli mediów w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych, musi ponieść surowe tego konsekwencje i prokuratorzy będą zawsze stać na straży przestrzegania prawa. Prokuratura ma nadzieję na zmianę linii orzeczniczej sądów wobec sprawców tego rodzaju napaści" - pisze w dalszej części odpowiedzi.

Podobnej treści komunikat prokuratura zamieściła na swojej stronie internetowej już w sobotę.

Komunikat Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu

Atak w czasie protestu

Do ataku doszło w środowy wieczór na ulicy Kazimierza Wielkiego w trakcie protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, kierowanego przez Julię Przyłębską, w sprawie aborcji. - Nagle grupa około 30-40 mężczyzn wyłoniła się nie wiadomo skąd i zaczęli zaczepiać ludzi. Szli zamaskowani, ubrani na czarno. Zaczęli krzyczeć, ludzie zaczęli krzyczeć. Jedna z dziennikarek, która relacjonowała to, podobnie jak ja stała najbliżej tej grupy. Została popchnięta przez jednego mężczyznę. Gdyby się nie odsunęła wcześniej, zostałaby też bardzo mocno uderzona. I tak jak szybko się pojawili, tak nagle zniknęli - mówi Mateusz Czmiel, dziennikarz Radia Gra, który był jednym ze świadków tego, co się stało. Zamaskowany napastnik, w bluzie z napisem "Ave Silesia", zaatakował dziennikarkę "Gazety Wyborczej". Kobieta została popchnięta, straciła równowagę i upadła, uderzając o krawężnik.

Atak podczas demonstracji we Wrocławiu
Atak podczas demonstracji we WrocławiuMateusz Czmiel/Radio Gra Wrocław

32-latek z zarzutami

W czwartek policja informowała o tym, że dostała sygnały o incydentach, do jakich miało dojść na terenie Wrocławia w trakcie protestów. Funkcjonariusze wylegitymowali i ustalili tożsamość 180 osób, między innymi w rejonie ulicy Kazimierza Wielkiego, Traugutta, placu Dominikańskiego oraz terenu Ostrowa Tumskiego. Kilka godzin później przekazano, że do funkcjonariuszy wpłynęły dwa zgłoszenia w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Jeszcze w czwartek zatrzymano 32-latka podejrzewanego o atak na ulicy Kazimierza Wielkiego. W jego mieszkaniu znaleziono nie tylko narkotyki, ale też środki dopingujące. A także - jak relacjonują policjanci - pałkę teleskopową, urządzenia elektroniczne, młynki do mielenia marihuany, przerobiony numer VIN auta i kilkanaście tysięcy złotych. CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRZYMANYM 32-LATKU - 32-latek usłyszał zarzut. Będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej dziennikarki w związku z czynem mającym charakter chuligański i posiadanie środków zabronionych - mówi Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.

Przedmioty zabezpieczone przez policjantów w mieszkaniu 32-latkapolicja Wrocław
Do zdarzenia doszło na ulicy Kazimierza Wielkiego we WrocławiuGoogle Maps

Autorka/Autor:tam, Szymon Jadczak/gp

Źródło: policja Wrocław, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Czmiel/Radio Gra Wrocław

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. Kilka godzin po ataku pojawiły się jednak anonimowe głosy zachodnich urzędników, którzy stwierdzili, że uderzenie nie musiało się odbyć z użyciem ICBM.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

Utrudnienia w kursowaniu linii 15,16,18. Na ulicy Muranowskiej doszło do zerwania sieci trakcyjnej - informuje Zarząd Transportu Miejskiego. Tramwaje skierowano na objazdy.

Zerwana trakcja, tramwaje nie kursują na Muranowskiej

Zerwana trakcja, tramwaje nie kursują na Muranowskiej

Źródło:
PAP

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl