"Niektóre poglądy i postawy uniemożliwiają sprawowanie pewnych funkcji"

Źródło:
TVN24 Wrocław/PAP/OKO.press
Część historyków z Uniwersytetu Wrocławskiego przeciwna pełniącemu obowiązki dyrektora IPN we Wrocławiu
Część historyków z Uniwersytetu Wrocławskiego przeciwna pełniącemu obowiązki dyrektora IPN we WrocławiuTVN24
wideo 2/8
Część historyków z Uniwersytetu Wrocławskiego przeciwna pełniącemu obowiązki dyrektora IPN we WrocławiuTVN24

"W demokracji jest miejsce na istnienie różnych poglądów i postaw, jednak naszym zdaniem, niektóre z nich uniemożliwiają sprawowanie pewnych funkcji" – napisali, w skierowanym do Instytutu Pamięci Narodowej liście, historycy z Uniwersytetu Wrocławskiego. To ich reakcja na zajęcie stanowiska szefa wrocławskiego oddziału IPN przez historyka z przeszłością w Obozie Narodowo-Radykalnym. Głos w sprawie zabrali też ambasada Izraela w Polsce i wiceprezydent Wrocławia.

9 lutego 2021 roku stanowisko p.o. dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu objął dr Tomasz Greniuch, dotychczasowy naczelnik Delegatury IPN w Opolu. Na stanowisko p.o. naczelnika Delegatury IPN w Opolu została powołana Renata Wojciechowska – podał IPN na swojej stronie.

Instytut opublikował też biogram Greniucha. Wymienia m.in. ukończenie studiów na wydziale Historyczno-Pedagogicznym Uniwersytetu Opolskiego, a także obronioną rozprawę doktorską pt. "Historia Zgrupowania Oddziałów Leśnych VII Okręgu Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem kpt. Henryka Flamego »Bartka«" na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim im. Jana Pawła II. W stopce biograficznej znaleźć można wzmiankę, że do 2013 roku Greniuch był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego. Wśród wymienionych publikacji historyka pojawia się książka pt. "Droga nacjonalisty".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Nowy szef Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Jest nim były działacz ONR
Nowy szef Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Jest nim były działacz ONRTVN24

Obrona hajlowania, organizacja demonstracji

To właśnie przeszłość Tomasza Greniucha budzi największe kontrowersje. W internecie bez trudu można znaleźć zdjęcia sprzed kilku, kilkunastu lat, na których ubrany w zielony tiszert z charakterystyczną falangą – symbolem używanym przez polskich nacjonalistów – Greniuch maszeruje, przemawia publicznie, a nawet hajluje.

Jak ustalił OKO.press, Greniuch był znany jako jeden z założycieli ONR na przełomie XX i XXI wieku. Wymienia się go jako jednego z pomysłodawców pierwszej manifestacji narodowców z okazji Święta Niepodległości w Warszawie w 2006 roku.

Organizować miał demonstracje o antysemickim, antyunijnym i szowinistycznym charakterze, jak choćby upamiętnienie tak zwanej "wyprawy myślenickiej". Chodzi o wydarzenia z nocy z 22 na 23 czerwca 1936 r., kiedy skrajnie prawicowe bojówki opanowały na krótki czas małopolskie Myślenice. W ciągu kilku godzin m.in. zdemolowano i ograbiono sklepy żydowskie oraz próbowano podpalić synagogę.

"W trakcie demonstracji w 2005 roku, ulicami Krakowa przeszli ONR-owcy ubrani w repliki strojów przedwojennej ONR Falangi - piaskowe koszule z zieloną opaską na ramieniu. Niesiono też flagę wzorowaną na sztandarze Trzeciej Rzeszy, gdzie zamiast swastyki widniał krzyż celtycki" – przypomina OKO.press.

Greniuch na łamach lokalnych mediów próbował tłumaczyć, że uniesienie prawej ręki to nie pozdrowienie nazistów, a tylko rzymski salut.

Wspomniana już wcześniej jego książka "Droga nacjonalisty" jest m.in. pochwałą myśli Léona Degrelle’a, belgijskiego fanatycznego katolika i nazisty, oficera SS, skazanego zaocznie na karę śmierci za kolaborację z Hitlerem.

To tylko niektóre przykłady z przeszłości nowego szefa wrocławskiego IPN.

Nowy szef wrocławskiego IPN był niegdyś liderem ONR
Nowy szef wrocławskiego IPN był niegdyś liderem ONRTVN24

Oburzony wiceprezydent, reakcja ambasady Izraela

Nominacja Greniucha nie przeszła bez echa. Swoje oburzenie w mediach społecznościowych wyraził wiceprezydent Wrocławia Sebastian Lorenc.

"Moja babcia była wywieziona do pracy przymusowej przez nazistów. Po wojnie moi dziadkowie odbudowywali Wrocław z nazistowskiej pożogi. Dziś pamięć tamtego pokolenia hańbi mianowanie Greniucha na szefa wrocławskiego IPN. Panie Greniuch, we Wrocławiu nie ma miejsca dla ludzi wznoszących rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Nie ma miejsca dla ludzi kwestionujących holokaust. Nie ma miejsca dla tępej nienawiści i antysemityzmu. Proszę przyjąć do wiadomości, że pański pobyt we Wrocławiu - choćby trwał jeden dzień - nadmiernie się przedłuża. Wrocław był, jest i będzie miastem wolności i tolerancji. Nic tu po panu" – napisał Lorenc na Facebooku.

Na decyzję Instytutu Pamięci Narodowej zareagowała również ambasada Izraela w Polsce.

"Ze zdziwieniem przyjęliśmy informację, że nowy dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu pan Tomasz Greniuch nie widzi nic złego we wznoszeniu ręki w nazistowskim pozdrowieniu. W Polsce, w kraju, który tak wiele wycierpiał pod okupacją hitlerowską, nie powinno być miejsca dla używania nazistowskich symboli. Pozostaje nam zachęcić pana Tomasza Greniucha do odwiedzenia Muzeum Auschwitz, którego misją jest przypominanie całemu światu o niebezpieczeństwach nazistowskiej ideologii" – czytamy we wpisie zamieszczonym na Twitterze.

Sprzeciw części historyków

Okazuje się, że swój sprzeciw przeciwko kandydaturze Greniucha postanowili wyrazić też niektórzy z historyków pracujących na Uniwersytecie Wrocławskim. 10 z nich już na początku lutego do Kolegium IPN skierowała list w sprawie planowanej wówczas nominacji Greniucha. Jak twierdzą, odbiór listu został potwierdzony przez IPN jeszcze tego samego dnia. Odpowiedź jednak nigdy nie nadeszła. Z tego powodu historycy postanowili opublikować swój list. Czytamy w nim między innymi: "W demokracji jest miejsce na istnienie różnych poglądów i postaw, jednak naszym zdaniem, niektóre z nich uniemożliwiają sprawowanie pewnych funkcji". Dalej sygnatariusze listu nawiązują do przeszłości Greniucha. "Nie wyobrażamy sobie, aby osoba która broniła w swoich wypowiedziach nazistowskiego gestu, jako przyszły szef wrocławskiego IPN, reprezentowała tę instytucję, np. w czasie uroczystości w byłym obozie koncentracyjnym w Gross Rossen (...). Czy żyjącym więźniom nowy szef wrocławskiego IPN będzie tłumaczył korzenie +rzymskiego salutu+?" – zastanawiają się historycy, którzy przyznają, że zaniepokojeni są także politycznym zaangażowaniem Greniucha i jego niewielkim dorobkiem naukowym.

"Nie można się w życiu od niczego odciąć"

Próbowaliśmy porozmawiać z Tomaszem Greniuchem, ale przez telefon odpowiedział, że "nie ma na to szansy". Porozmawiać z nowym szefem wrocławskiego oddziału IPN nie udało się reporterowi TVN24 także w poniedziałek.

IPN w zamieszczonym na stronie komunikacie broni swojej decyzji, historyka określa mianem "dobrego organizatora" i zaznacza, że przeprosił za swoje zachowania z czasów młodości.

"Dr Tomasz Greniuch zanim objął stanowisko p.o. Dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu przez ponad trzy lata pracował w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu, a od blisko półtora roku nią kierował. W tym czasie dał się poznać jako dobry organizator. Zaktywizował działalność Delegatury, otworzył ją na nowe środowiska, m.in. kombatanckie i samorządowe. Bezpośredni zwierzchnicy zawsze z największym uznaniem wypowiadali się o jego pracy. Zarzuty kierowane przeciwko dr. Tomaszowi Greniuchowi dotyczą jego zachowań z czasów młodości. Wielokrotnie w ciągu ostatniej dekady przyznał, że były one błędem i przeprosił za nie" – czytamy w komunikacie.

Nie wiadomo tylko, gdzie i kiedy do tych przeprosin doszło. Jeszcze w 2019 roku, w momencie kiedy były lider ONR został powołany do pełnienia obowiązków szefa delegatury IPN w Opolu, na pytanie, czy odcina się od nacjonalistycznej organizacji, odpowiedział tak: - Nie można się w życiu od niczego odciąć. Byłoby to nierzetelne, nieszczere. Należy być profesjonalistą, należy w życiu prywatnym i zawodowym mieć pewne granice. Przez ten czas, gdy piastuję jakiekolwiek funkcje w Instytucie Pamięci Narodowej, przeprowadziłem kilkanaście wykładów, jeździłem po Polsce z popularyzacją wiedzy o historii najnowszej. Ktoś najwidoczniej docenił moją pracę, moje wysiłki. Każdy ma jakąś swoją historię, swoją przeszłość. W mojej ocenie jest wielkim nadużyciem i zakłamaniem stygmatyzowanie mojej osoby i stwierdzanie, że niejako wywodzę się z ugrupowań, które hołubią systemom totalitarnym.

Awanse Tomasza Greniucha są łączone z jego znajomością z prof. Janem Żarynem. Były senator z ramienia PiS, a dziś główny twórca polityki historycznej partii, w IPN pracował przez 15 lat. I to właśnie jemu pracownicy Instytutu przypisują polityczny wpływ na obsadzanie stanowisk w instytucji. Żaryn był recenzentem pracy doktorskiej Greniucha.

W wypowiedzi dla reporterki magazynu "Polska i Świat" prof. Żaryn przekonywał, że ONR jest organizacją legalną w Polsce i w związku z tym przynależność do niej "nie wyklucza obejmowania jakichkolwiek stanowisk publicznych".

Były szef ONR poprowadzi opolską delegaturę IPN
Były szef ONR poprowadzi opolską delegaturę IPN7.11 | Kontrowersyjna nominacja w opolskim Instytucie Pamięci Narodowej. Tomasz Greniuch, były lider ONR, dostał stanowisko szefa opolskiej delegatury IPN. Doktor historii i współzałożycielem Obozu Narodowo-Radykalnego Opolszczyzna był też jednym z pomysłodawców pierwszej manifestacji z okazji Święta Niepodległości w Warszawie w 2006 roku.tvn24

Autorka/Autor:ib, tam/gp

Źródło: TVN24 Wrocław/PAP/OKO.press

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24