Sąd Okręgowy we Wrocławiu podjął decyzję o przedłużeniu aresztu tymczasowego dla Maksymiliana F. - podejrzanego o zabójstwo policjantów. Do zdarzenia doszło na początku grudnia w 2023 roku. Dwóch policjantów zostało postrzelonych w czasie konwojowania 44-latka. Funkcjonariusze zmarli w szpitalu.
Jak poinformowało w poniedziałek biuro prasowe Sądu Okręgowego we Wrocławiu, sąd podjął decyzję o przedłużeniu do 26 listopada 2024 roku aresztu tymczasowego dla Maksymiliana F. - podejrzanego o zabójstwo policjantów.
Śledztwo w sprawie zabójstwa dwóch funkcjonariuszy policji jest kontynuowane.
Jak informował wcześniej rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, na początku lipca podejrzany został skierowany na czterotygodniową obserwację psychiatryczną, która mogła zostać przedłużona maksymalnie do 8 tygodni. W tej samej sprawie toczy się także odrębne śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji. Czynności są wykonywane na bieżąco.
Miał strzelić do policjantów z pistoletu
Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym, miał odbyć karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. Na początku grudnia 2023 roku został rozpoznany i zatrzymany przez dwóch policjantów we Wrocławiu. Gdy dwaj funkcjonariusze przewozili go, ten miał strzelić do nich z pistoletu, który wcześniej zdołał ukryć. Policjanci zostali ranni w głowy, w stanie krytycznym trafili do szpitala, po czym zmarli. Prokuratura postawiła Maksymilianowi F. zarzut zabójstwa.
Zarzuty dla policjantów
Prokurator dolnośląskiego pionu PZ Prokuratury Krajowej przedstawił trzem funkcjonariuszom Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna zarzuty niedopełnienia w dniu 1 grudnia 2023 roku obowiązków podczas czynności zatrzymania i doprowadzenia Maksymiliana F. do właściwego komisariatu policji, czym działali na szkodę interesu prywatnego i publicznego.
Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. Wtedy żaden z trzech funkcjonariuszy nie przyznał się do winy. Wszyscy odmówili składania wyjaśnień.
Komendant Miejski Policji we Wrocławiu podjął decyzję o zawieszeniu mundurowych.
Źródło: tvn24.pl