Woda wdarła się na ulice Wrocławia i zalała 30 procent miasta. To było 26 lat temu, ale emocje wciąż są żywe

Źródło:
tvn24.pl
13 lipca 1997 r. we Wrocławiu
13 lipca 1997 r. we WrocławiuMirosław Zuzański
wideo 2/9
13 lipca 1997 r. we WrocławiuMirosław Zuzański

Wszyscy spodziewali się fali, ale nikt się nie spodziewał, że woda zaleje taką część miasta - mówił Krzysztof Romańczukiewicz, fotograf z Wrocławia. W lipcu 1997 roku wielka woda zalała jedną trzecią Wrocławia. Mija 26 lat od tamtych wydarzeń.

Początek lipca 1997 roku był w całej Polsce wyjątkowo deszczowy. Lokalnie opady przekroczyły nawet 500 mm, czyli kilkumiesięczną sumę opadów. W wielu województwach poziom wody przewyższał stany alarmowe. Intensywne opady w rejonie Odry od 4 lipca doprowadziły do stopniowego podnoszenia się poziomu rzeki. 

6 lipca Nysa Kłodzka zalała pierwsze miasteczka i wsie. Dzień później pod wodą znalazło się Kłodzko. Później woda zalewała kolejne miasta i wsie, w tym Kędzierzyn Koźle i Opole. 

Zobacz też: Ryk wody, krzyk ludzi, a potem cisza. To miało być ciepłe lato

Wierzyli w stuletnie zabezpieczenia

We Wrocławiu najwyższy stan zagrożenia przeciwpowodziowego został ogłoszony 9 lipca. Miasto przygotowywało się na walkę z powodzią, a mieszkańcy wykupywali w sklepach artykuły pierwszej potrzeby. 

Mieszkańcy wzmacniają wały na ulicy KomandorskiejBarbara Matyńska, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

Ale tego co nastąpi w stolicy Dolnego Śląska nikt się nie spodziewał. Po powodzi z lipca 1903 roku, kiedy pod wodą znalazła się ponad połowa miasta, w tym wyspy odrzańskie, ogród zoologiczny i podwrocławskie wsie Kozanów i Maślice, podjęto decyzję o budowie nowoczesnych obiektów hydrologicznych, które miały uchronić w przyszłości miasto przed kolejnym zalaniem.

Wiara, że system budowli hydrologicznych sprzed prawie stu lat uratuje stolicę Dolnego Śląska, była powszechna. Stało się jednak inaczej.

Zalany parking samochodowy na osiedlu SwojczyceZbigniew Nowak, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

Uciekali na dachy, z helikopterów zrzucano jedzenie

Wojewódzki Komitet Przeciwpowodziowy zdecydował o wysadzeniu wałów przeciwpowodziowych w wioskach pod miastem - Janowicach, Jeszkowicach i Łanach. Argumentowano, że może to zmniejszyć rozmiar powodzi i uratować Wrocław, choć zdania na ten temat do dziś pozostają podzielone. Wywołało to sprzeciw okolicznych mieszkańców, którzy 11 lipca zorganizowali protest wobec decyzji i uniemożliwili wysadzenie wału, pomimo kolejnych prób przekonania ich do zmiany zdania podejmowanych przez urzędników.

Zalane Psie PoleJerzy Jańczyk, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

12 lipca woda wdarła się na ulice Wrocławia. Jako pierwsze w całości zalane zostało osiedle Kozanów. Południowa część miasta została odcięta od prądu, a całe miasto straciło dostęp do wody pitnej. Zalana została oczyszczalnia, szpitale czy pogotowie. 13 lipca już ponad 30 proc. miasta znajdowało się pod wodą. 

Powódź, okrzyknięta "powodzią tysiąclecia" zalała jedną trzecią miasta. Uszkodziła prawie 44 kilometrów dróg i ponad 20 mostów. Zniszczyła ponad dwa tysiące mieszkań. Tylko we Wrocławiu zginęły cztery osoby.

- Wszyscy spodziewali się fali, ale nikt się nie spodziewał, że woda zaleje taką część miasta - mówił Krzysztof Romańczukiewicz, fotograf z Wrocławia, który dokumentował to, jak wyglądały zalane ulice stolicy Dolnego Śląska.

Zobacz też: Szczury biegały, ludzie brodzili, więźniów wciągano do helikoptera. Zobacz nagrania z amatorskiej kamery

W najbardziej dotkniętych powodzią dzielnicach ludzie uciekali na dachy. Na nie z helikopterów zrzucano jedzenie i wodę. Ludzie pisali też na nich wiadomości do załóg. Na Kozanowie woda sięgała pierwszego piętra, w centrum - co najmniej po pas.

Zniszczone meble po przejściu powodzi, ulica TrauguttaZbigniew Nowak, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

"Powódź w 1997 roku jest najważniejszym wydarzeniem w historii miasta"

Zdjęcia z tamtych dni przypominają Centrum Historii Zajezdnia i Ośrodek "Pamięć i Przyszłość". - Dla mieszkańców Wrocławia powódź w 1997 roku jest najważniejszym wydarzeniem w historii miasta. Wśród wskazań wydarzeń, które wrocławianie uważają za warte pamięci, zalanie części miasta w lipcu 1997 roku jest na pierwszym miejscu, wyprzedzając Euro 2012, Kongres Eucharystyczny (1997) i daleko w tyle zostawiając "Solidarność" oraz II wojnę światową - podkreśla Adam Pacześniak, rzecznik prasowy Centrum Historii Zajezdnia.

Ul. Trzebnicka Maria Niewiadomska, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

ZOBACZ, JAK TERAZ WYGLĄDAJĄ ZALANE WTEDY MIEJSCA >>>

W Centrum Historii Zajezdnia zobaczyć można sekcję multimedialną o powodzi na wystawie "Wrocław 1945–2016".

Sekcja multimedialna o powodzi w 1997 roku na wystawie głównej "Wrocław 1945–2016" w Centrum Historii ZajezdniaIryna Marczenko / Centrum Historii Zajezdnia

- Opowieść o tym kataklizmie nie jest prowadzona chronologicznie - ukazano ją z perspektywy konkretnych i charakterystycznych dla Wrocławia miejsc. Zobaczymy więc Poltegor, gdzie mieściła się siedziba telewizji TeDe, Dworzec Główny PKP, wieżę ciśnień Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu, Uniwersytet Wrocławski, ZOO, osiedle Kozanów czy wały odrzańskie w podwrocławskich Łanach. Każde z tych miejsc pokazuje pamiętne lipcowe dni z 1997 roku w trochę innym świetle - wyjaśnia Pacześniak.

Trzy osoby na tratwie, płyną przez SwojczyceZbigniew Nowak, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

Jak zauważa, nowoczesne technologie multimedialne umożliwiają odwiedzającym samodzielne włączanie pełnych emocji oryginalnych filmów i zdjęć sprzed 26 lat.

Widok na zalany pl. Powstańców Wielkopolskich, w głębi szpital MSWMaria Niewiadomska, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

- Po raz pierwszy pokazano powódź w ujęciu problemowym i opisano emocje, które jej towarzyszyły - zarówno ćwierć wieku temu, jak i obecnie. Jest to o tyle istotne, że - jak zauważyli socjologowie, przede wszystkim nieżyjący prof. Wojciech Sitek z Uniwersytetu Wrocławskiego, utworzona spontanicznie wspólnota mieszkańców Wrocławia przełamała istniejące bariery hierarchii, statusów czy ról społecznych. Jak powiedziała prof. Sitkowi jedna z respondentek: "człowiek, którego miałam za nic, pierwszy wszedł w wodę z okrzykiem: ludzie, idę do sklepu, czego potrzebujecie?". Do tej wspólnoty weszli nie tylko ci, których bronili swoich domów, ale także mieszkańcy z niezagrożonych części miasta, budujący umocnienia na Biskupinie, przy ZOO, Dworcu Głównym PKP czy - po apelu radiowym - przenoszący na wyższe kondygnacje kilkusettysięczny księgozbiór Ossolineum - wymienia Pacześniak.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Barbara Matyńska, ze zbiorów Ośrodka "Pamięć i Przyszłość"

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl