Wrocławska policja interweniowała w jednym z mieszkań na Krzykach. Funkcjonariuszy o sprawie powiadomił kurator sądowy, który nie mógł skontaktować się z rodziną. Po wejściu do środka policjanci zastali kompletnie pijanych rodziców oraz dwójkę dzieci, którymi nikt się nie opiekował. Mężczyzna znieważył też policjantów i naruszył ich nietykalność cielesną.
Informację o możliwym sprawowaniu opieki nad dziećmi przez osoby nietrzeźwe przekazał policji kurator sądowy, który od dłuższego czasu nie mógł nawiązać kontaktu z matką dwójki dzieci. Policjanci pojechali pod wskazany adres.
Rodzice kompletnie pijani, dzieci bez opieki
- Drzwi do mieszkania otworzył 10-letni chłopiec. Policjanci weszli do środka, a tam znajdował się jego czteroletni brat, a także rodzice, którzy spali w jednym z pomieszczeń. Niestety badanie trzeźwości rodziców wykazało, że są oni mocno nietrzeźwi. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna mieli ponad 3,8 promila alkoholu w organizmie - mówi Paweł Noga z biura prasowego wrocławskiej policji.
I dodaje: - Mężczyzna nie stosował się do poleceń interweniujących funkcjonariuszy, używał słów powszechnie uważanych za obraźliwe oraz naruszył ich nietykalność.
36-latka i 40-latek zostali doprowadzeni do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Chłopcy - jak przekazuje policja - trafili pod opiekę osoby zaufanej. Jeśli zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy wykaże, że opiekunowie poprzez swoje nieodpowiedzialne zachowanie narazili na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia pozostające pod ich opieką dzieci, grozić im może kara nawet do pięciu lat więzienia.
Źródło: Policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja