Zamaskowany mężczyzna popycha kobietę, ona upada. Zatrzymano podejrzewanego o atak

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Onet
Policja zatrzymała podejrzewanego o atak na dziennikarkę
Policja zatrzymała podejrzewanego o atak na dziennikarkęTVN24
wideo 2/26
Policja zatrzymała podejrzewanego o atak na dziennikarkęTVN24

W czasie protestu we Wrocławiu przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego grupa kilkudziesięciu zamaskowanych mężczyzn zaatakowała uczestników manifestacji. Na nagraniu z zajścia widać, jak jeden z nich popycha kobietę, a ta pada i uderza o krawężnik. Wrocławska policja otrzymała dwa zgłoszenia - w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o atak na dziennikarkę.

W środę ulicami wielu polskich miast i miasteczek przeszły manifestacje przeciwników orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, dotyczącego niezgodności z konstytucją przepisu o możliwości przerwania ciąży w przypadku ciężkiej i nieodwracalnej wady płodu.

Wielotysięczny tłum zebrał się także we Wrocławiu. Protestujący szli głównymi ulicami miasta, a do pieszych dołączyli także kierowcy aut, motocykliści i rowerzyści.

Atak na kobiety w czasie protestów

Wieczorem w stolicy Dolnego Śląska doszło do niepokojącego wydarzenia, gdy grupa około 40 mężczyzn zaatakowała maszerujących. Na nagraniu z incydentu, do którego według świadków miało dość w okolicach ulicy Krupniczej, widać, jak rosły, zamaskowany mężczyzna popchnął kobietę. Ta upadła na ziemię, uderzając o krawężnik.

- W trakcie uczestnictwa w proteście, na wysokości placu Wróblewskiego, koło nas przechodziła grupa mężczyzn w wieku około 30-40 lat ubranych na czarno. Widać było, że nie są zbyt sympatycznie do nas nastawieni. My szliśmy w jedną stronę, oni naprzeciwko nas i krzyczeli coś w stylu "wracajcie do szkoły" (…) Zostali wyśmiani i tyle - mówiła w rozmowie z TVN24 Sylwana Dimtchev, która brała udział w marszu.

Dodała, że godzinę albo półtorej godziny później, kiedy odłączyła się od marszu i stała w innym miejscu, na skrzyżowaniu ulic Krupniczej i Kazimierza Wielkiego, zauważyła, że "najpierw podbiegła do innej grupki wracających z marszu dziewczyna, która coś powiedziała w przejęciu, natomiast wszyscy dookoła naciskali klaksony, więc nie było słychać".

Świadek zdarzenia: zamaskowani mężczyźni zablokowali trasę marszu
Świadek zdarzenia: zamaskowani mężczyźni zablokowali trasę marszuTVN24

"Grupa mężczyzn zablokowała trasę marszu"

- Widać było tylko, że jest przestraszona i odbiegła. Chwilę po tym zza rogu, z ulicy Krupniczej wybiegła grupa 20-30 mężczyzn ubranych na ciemno, zamaskowanych, w kapturach i wbiegła prosto przez tory, blokując trasę marszu, który w tym czasie szedł od ulicy Kazimierza Wielkiego w kierunku Jana Pawła II - relacjonowała Dimtchev.

- Na początku tylko stali. Ludzie zaczęli uciekać, bo wiadomo było, że coś tutaj jest nie tak. Później oni wbiegli w ten tłum i co widać na nagraniu, na pewno jedna osoba została powalona i coś jej się musiało stać - dodała. Jak mówiła, to trwało około dwóch minut. Dodała, że mężczyźni pobiegli w stronę placu Solnego.

Do ataku doszło w okolicach ulicy Krupniczej i Kazimierza Wielkiego

Dimtchev przyznała, że ją "sparaliżowało". - Jedyna rzecz, którą mogłam zrobić, to wyciągnąć kamerę i to nagrać, bo a nuż to będzie jakiś dowód w sprawie w przyszłości - powiedziała.

- Oni wiedzieli, co robią. Wbiegli, zablokowali ten marsz. Widać było, że przód marszu zauważył, że coś się dzieje i [ludzie - przyp. red.] próbowali ostrzec, krzyczeli, natomiast przebić się w tym zgiełku było bardzo trudno - mówiła. Dodała, że nie widziała żadnych klubowych emblematów, żadnych szalików kibiców.

- Trudno powiedzieć, kto to był. Dla mnie to byli po prostu bandyci. Pod jaką ideologię się podpinają, to już jest mniej ważne. Wbiegli tam i zrobili krzywdę ludziom - powiedziała Dimtchev.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", zaatakowane zostały dwie reporterki tego dziennika.

Kolejnym świadkiem zdarzenia, który także nagrał całe zajście, jest dziennikarz Radia Gra Mateusz Czmiel. Wideo jego autorstwa również pokazywaliśmy na naszej antenie. Reporter TVN24 rozmawiał z nim w czwartkowy poranek.

- Nagrywałem wcześniej tańczących ludzi na ulicach, z banerami, siedzących na samochodach. Bawiących się, protestujących. Nagle grupa około 30-40 mężczyzn wyłoniła się nie wiadomo skąd i zaczęli zaczepiać ludzi. Szli zamaskowani, ubrani na czarno. Zaczęli krzyczeć, ludzie zaczęli krzyczeć. Jedna z dziennikarek, która relacjonowała to, podobnie jak ja stała najbliżej tej grupy. Została popchnięta przez jednego mężczyznę. Gdyby się nie odsunęła wcześniej, zostałaby też bardzo mocno uderzona. I tak jak szybko się pojawili, tak nagle zniknęli - mówi Czmiel.

Protest we WrocławiuTVN24

Starcie niedaleko katedry

Gorąco było nie tylko w okolicach ulicy Krupniczej. Otrzymaliśmy też nagrania ze skrzyżowania ulic Wyszyńskiego i Szczytnickiej (okolice katedry na Ostrowie Tumskim), na których widać, jak grupka zamaskowanych, ubranych na czarno mężczyzn atakuje manifestantów. Jest krótka wymiana ciosów między mężczyznami. Słychać krzyki kobiet: "Policja! Policja! Gdzie jest policja?!" i "Róbcie coś".

To drugie wezwanie prawdopodobnie kierowane było do będących na miejscu funkcjonariuszy. Na środku skrzyżowania stał radiowóz z włączonymi kogutami. Na nagraniu widać jednego z policjantów, który przebywał blisko całego zdarzenia i widział, co się dzieje. Mimo to nie reagował.

Wszystko trwało może kilkadziesiąt sekund. Zamaskowani mężczyźni uciekli.

Tak relacjonowała to zdarzenie kobieta będąca jego świadkiem:

- Zaczęli podbiegać nagle, jeszcze nie szturchać, ale były słowne zaczepki. Nie wszystko dokładnie słyszałam. W pewnym momencie jeden z tych chłopaków tak już zupełnie wybiegł z tej grupy i podszedł do jednego chłopaka po naszej stronie i go pchnął. Potem się już bardzo szybko zadziało - mówi.

Do ataku doszło również w okolicach Ostrowa Tumskiego
Do ataku doszło również w okolicach Ostrowa TumskiegoW czasie protestu we Wrocławiu przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego grupa kilkudziesięciu zamaskowanych mężczyzn zaatakowała uczestników manifestacji. Na nagraniu z zajścia widać, jak jeden z nich popycha kobietę, a ta pada i uderza o krawężnik. Wrocławska policja przekazała, że nie otrzymała oficjalnego zawiadomienia od osób, które miałyby zostać w jakikolwiek sposób poszkodowane w trakcie protestów. TVN24 Wrocław

"To politycy wyprowadzili ludzi na ulice"

O komentarz w sprawie wieczornych ataków poprosiliśmy prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Jak przyznał, mieszkańcy miasta wysyłają mu nagrania i proszą o reakcję. Sutryk określił zachowanie grupki zamaskowanych mężczyzn jako "wyjątkowo niebezpieczne i haniebne".

- Rzeczywiście mało brakowało, aby doszło do tragedii. Ja dzisiaj rozmawiałem z poszkodowaną dziennikarką. Tam naprawdę była sytuacja wyjątkowo niebezpieczna. Ale ja bym powiedział tak: to politycy wyprowadzili ludzi na ulice w czasie, kiedy powinniśmy troszczyć się o nasze zdrowie i życie w kontekście covidu. To ja teraz oczekuję od polityków, że oni przynajmniej sprawią i zatroszczą się o to, aby ci ludzie, którzy pokojowo manifestują i dopominają się rzeczy najważniejszych, żeby mogli się czuć bezpiecznie. To jest dzisiaj odpowiedzialność tych polityków, którzy doprowadzili do tego, że ludzie na ulice wyszli - zaznacza prezydent Wrocławia.

Jedna osoba zatrzymana

Wrocławscy policjanci zabezpieczali w środę kilka manifestacji w mieście. W większości przebiegały one w sposób spokojny.

Funkcjonariusze wylegitymowali i ustalili tożsamość 180 osób, między innymi w rejonie ulicy Kazimierza Wielkiego, Traugutta, placu Dominikańskiego oraz terenu Ostrowa Tumskiego. Zabezpieczony został monitoring z tych miejsc.

Protest we Wrocławiu TVN24

Początkowo policjanci informowali, że nie otrzymali żadnego oficjalnego zawiadomienia od osób, które miały zostać w jakikolwiek sposób poszkodowane w wyniku tych incydentów, nie licząc zgłoszenia dotyczącego zniszczenia sprzętu elektronicznego na Przedmieściu Oławskim.

Po południu sytuacja się zmieniła. Wpłynęły do nich dwa zgłoszenia w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

- Została zatrzymana jedna osoba. To mężczyzna, który może mieć związek z wczorajszym zdarzeniem, dotyczącym spowodowania uszczerbku na zdrowiu dwóch osób. Mężczyzna jest doprowadzany, będą prowadzone z nim czynności, policja próbuje dotrzeć też do innych osób związanych ze sprawą - mówił rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz w rozmowie z TVN24.

Jak dodał, przy tak dużej skali wydarzenia, skupiającego kilkadziesiąt tysięcy osób, nie da się wykluczyć incydentów.

Przed godziną 16 wrocławska policja poinformowała, że kryminalni "wytypowali, a także zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o atak na dziennikarkę podczas wczorajszego strajku". Do zatrzymania doszło na jednej z ulic wrocławskiego Grabiszynka.

"Protestujemy przeciw barbarzyństwu"

W czwartek redakcja "Gazety Wyborczej" wydała oświadczenie w związku z atakiem na dziennikarki. Poniżej jego pełna treść:

Wczoraj, 28 października we Wrocławiu ok. godz. 20.30 grupa 30 ubranych na czarno, zamaskowanych mężczyzn - ośmielona wezwaniami wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego - zaatakowała nasze reporterki, gdy prowadziły relację dla "Gazety Wyborczej" z manifestacji Strajku Kobiet. 

Magda Kozioł została uderzona w brzuch i powalona na ziemię. Joannie Urbańskiej-Jaworskiej wytrącono aparat, przewrócono ją i szarpano. 

Atak na Magdę Kozioł i Joannę Urbańską-Jaworską stanowi nie tylko naruszenie ich nietykalności cielesnej. Był też próbą uniemożliwienia im wykonywania obowiązków dziennikarskich. 

Redakcja "Gazety Wyborczej" protestuje przeciw temu barbarzyństwu. Zapewniamy, że zrobimy wszystko, aby doprowadzić do identyfikacji i ukarania sprawców. Powiadomimy też o sprawie międzynarodowe organizacje dziennikarskie i praw człowieka.

Autorka/Autor:ft, js //now

Źródło: TVN24, Onet

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Czmiel/Radio Gra Wrocław

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl