Zderzenie pociągu pasażerskiego z samochodem osobowym na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Warkoczu na Dolnym Śląsku. Kierowca wyskoczył z auta w ostatniej chwili, ranny został maszynista.
Do wypadku doszło w niedzielę przed godziną 11 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Warkocz w powiecie strzelińskim. Służby otrzymały zgłoszenie o zderzeniu pociągu pasażerskiego relacji Wrocław-Kudowa Zdrój z samochodem osobowym.
- 37-letni kierowca samochodu osobowego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniki czego zignorował znak "stop", i wjechał na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg jadący z Wrocławia do Kudowy Zdrój - powiedział TVN24 aspirant Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.
Ranny maszynista
Kierowca wyskoczył z samochodu tuż przed zderzeniem z pociągiem. Ranny w tym zdarzeniu został maszynista składu, który uderzył głową w kokpit. - Maszynista został przewieziony do szpitala. Obrażenia, które odniósł, nie zagrażają życiu. Pociągiem podróżowało 40 osób. Nikomu z nich nic się nie stało – dodał policjant.
Aspirant Porębski wyjaśnił, że dla pasażerów pociągu została zorganizowana komunikacja zastępcza.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Strzelin998
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Strzelin998