Na drodze krajowej numer 46 kierująca osobowym renault zginęła w wypadku po tym, jak straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w drzewo. To kolejne tragiczne zdarzenie na drogach powiatu nyskiego, gdzie od 10 kwietnia zginęło już dziewięć osób.
23-letnia kobieta w środę 3 maja po godzinie 15 jechała autem na odcinku dk 46 pomiędzy Sidziną i Malerzowicami Wielkimi na Opolszczyźnie.
- Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierująca renault z nieustalonej przyczyny straciła panowanie nad pojazdem i następnie uderzyła w przydrożne drzewo - mówi Janina Rudkowska, rzeczniczka nyskiej policji.
Sidzina. 23-latka nie żyje
Kobieta była nieprzytomna. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Służby ratunkowe podjęły próbę przywrócenia jej funkcji życiowych, ale mimo długiej reanimacji nie udało się uratować 23-latki.
- Policjanci przeprowadzili oględziny pojazdu oraz miejsca wypadku, zabezpieczyli ślady, a także ustalili i przesłuchali świadków zdarzenia. Śledztwo wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia - dodaje Rudkowska.
Czarna seria w powiecie nyskim
Środowy wypadek wpisuje się w tragiczną serię zdarzeń na drogach powiatu nyskiego. Od 10 kwietnia zginęło tam już dziewięć osób.
- Do tych zdarzeń przyczyniają się zmienne warunki atmosferyczne, prędkość, ale też zwykły czynnik ludzki. Pomimo wielu apeli, wśród prowadzących auta często rozsądek schodzi na dalszy plan, a górę biorą lekkomyślność, pewność siebie i nieodpowiedzialność. Każdy kierujący powinien mieć świadomość i pamiętać, że jeden błąd na drodze może kosztować czyjeś zdrowie, a nawet życie - zaznacza rzeczniczka policji w Nysie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Malerzowice Wielkie