Polewają, mrożą i tak przez kilka dni - Stadion Wrocław przygotowuje się do otwarcia jedynego w mieście lodowiska pod chmurką. Otwarcie już w niedzielę.
- Proces zalewania lodowiska potrwa kilka dni, w tym czasie wlejemy na powierzchnię 10 tys. litrów wody - wyjaśnia Adam Burak, rzecznik Stadionu Wrocław.
I choć prace nie wyglądają imponująco, właśnie w powolnym polewaniu tkwi sukces - pracownicy zalewają taflę warstwa po warstwie, po czym czekają, aż nawierzchnia całkowicie zamarznie. Właśnie dlatego proces potrwa kilka dni, a pracownicy będą tłoczyć wodę na lodowisko 24 godziny na dobę.
W weekend pierwsze ślizgi
Oficjalnie jedyne lodowisko pod chmurką w mieście otwarte zostanie w niedzielę, 7 grudnia. - Jeśli pogoda nas nie zawiedzie - podkreśla rzecznik.
Tłumaczy, ze ślizgawka na świeżym powietrzu to wielka atrakcja, ale i wyzwanie dla ekipy technicznej. - W jednej chwili może się zamienić w basen. My będziemy podtrzymywać taflę, dopóki temperatura nie wzrośnie powyżej 8 st. C - mówi.
Codzienne ślizganie przy stadionie
Lodowisko będzie otwarte codziennie od godz. 9:00 do 22:00. Od rana do godz. 16:00 pojawiać się będą na nich dzieci z wrocławskich szkół w ramach półkolonii. - Szacujemy, że w tym sezonie z naszej atrakcji skorzysta 30 tys. osób - liczy Burak.
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław