Stuart, Kevin, Bob i... Pikachu, łącznie ponad dwa tysiące podrobionych pluszowych maskotek z podobiznami minionków i pokemonów - tyle zabezpieczyła legnicka policja w siedzibie jednej z firm sprzedającej zabawki w internecie.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej dowiedzieli się o działającej na terenie Legnicy firmie, która miała sprzedawać w sieci podrobione maskotki. Funkcjonariusze zrobili "nalot" na siedzibę, w środku znaleźli kartony i worki.
"Lewe" pluszaki
- W środku znajdowały się maskotki, które rzeczywiście okazały się podróbkami. Zostały bezprawnie opatrzone znakami towarowymi znanych firm. Funkcjonariusze w tej sprawie zabezpieczyli ponad dwa tysiące maskotek - informuje Anna Farmas-Czerwińska, rzecznik legnickiej policji.
A wśród nich ulubieńcy najmłodszych: minionki, pokemony. W siedzibie firmy policjanci znaleźli także ponad 500 podrobionych pilników do stóp znanej firmy. Wartość towaru szacuje się na ponad 120 tys. złotych.
39-letnia właścicielka firmy została przesłuchana, ale odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do 2 lat więzienia oraz przepadek towaru.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KMP Legnica