Nie zatrzymał się na czerwonym świetle i "przejechał samochodem przez skrzyżowanie, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu". Kierowca nie wiedział, że jedzie za nim nieoznakowany radiowóz. Przyłapany na gorącym uczynku 60-latek odpowie przed sądem.
- Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 13:30. Policjanci przemierzali ulice Legnicy (woj. dolnośląskie) nieoznakowanym radiowozem. Funkcjonariusze zauważyli kierującego osobowym mercedesem, który zlekceważył zapalające się czerwone światło i przejechał przez skrzyżowanie. Stworzył tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu - informuje st. asp. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Przyłapany na gorącym uczynku
Jak dodaje, policjanci od razu zatrzymali 60-latka. Okazało się, że jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. - Nie spodziewał się, że tuż obok jechał radiowóz. W trakcie kontroli stanowczo zaprzeczał, że popełnił wykroczenie - przyznaje Dutkowiak.
Do winy przyznał się dopiero, gdy funkcjonariusze pokazali mu film, na którym wyraźnie widać, w jaki sposób zachowywał się na drodze. - Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i sprawa znajdzie teraz swój finał w miejscowym sądzie - wyjaśnia Dutkowiak.
Autor: mir/ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja