W miejscowości Paprotki (woj. dolnośląskie) zapaliła się komora silnika autobusu wiozącego dzieci do szkoły. Kierowca wraz z opiekunem ewakuowali pasażerów. Pierwszy pożar gasił kierowca pojazdu, później do akcji przystąpili strażacy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 8. Autobus szkolny wiozący sześcioro dzieci do szkoły w Lubawce zapalił się w miejscowości Paprotki.
- Kierowca i opiekun najpierw ewakuowali dzieci, później kierowca sam przystąpił do gaszenia pożaru - mówi Karol Leszczyński ze straży pożarnej w Kamiennej Górze.
Dzieci całe i zdrowe
Po dojechaniu na miejsce strażacy przystąpili do gaszenia komory silnika pojazdu. Na miejscu było pięć jednostek straży pożarnej. Spaleniu uległ tył autobusu. Nie wiadomo, co było przyczyną powstania pożaru.
Dzieci zostały ewakuowane do najbliższego budynku, gdzie w cieple czekały na kolejny autobus. Część z nich została odebrana przez rodziców. Oprócz kierowcy, który poparzył sobie ręce, nikomu więcej nic poważnego się nie stało.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Pawlukiewicz/TVN24 Wrocław