Trzy osoby zginęły, a dwie zostały ranne w wyniku zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym. Do wypadku doszło w Nowej Rudzie (woj. dolnośląskie).
Do zdarzenia doszło około godziny czwartej rano na drodze wojewódzkiej nr 381. - Z nieustalonych dotąd przyczyn kierujący samochodem osobowym stracił nad nim panowanie i uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę - powiedziała PAP podinsp. Wioletta Martuszewska z policji w Kłodzku.
Siła uderzenia była tak duża, że samochód rozpadł się na dwie części. Jak mówią policjanci auto prawdopodobnie jechało z dużą prędkością.
Jak informuje straż pożarna, autem podróżowało pięć osób. - To byli młodzi ludzie, bardzo młodzi. Nie potrafię podać wieku, ponieważ skupiliśmy się na ratowaniu im życia, ale wyglądają na bardzo młodych ludzi - powiedział rano mł. bryg. Rafał Chorzewski ze straży pożarnej w Kłodzku.
W wyniku wypadku zginęły trzy osoby, dwóm kolejnym udzielono pomocy medycznej i przewieziono do szpitala. Z informacji początkowo przekazywanych przez strażaków wynikało, że ranni byli w stanie stabilnym. Po przewiezieniu ich do szpitala okazało się, że są w stanie ciężkim.
Kilka godzin później okazało się, że ofiary wypadku to mężczyźni w wieku 19-23. Kierowca ciężarówki, na czeskich numerach rejestracyjnych, był trzeźwy.
Zbadają przyczyny wypadku
Chodorowski zaznaczył, że trudno mu powiedzieć, co było przyczyną wypadku. - Chyba niezachowanie bezpiecznej prędkości, tak to wygląda - stwierdził, zaznaczając, że wyrokowanie przebiegu wypadku jest "przedwczesne". Przyczyny wypadku bada policja i prokuratura. Oficer podkreślił, że warunki drogowe w regionie są i były w nocy "doskonałe".
Do wypadku doszło w Nowej Rudzie:
Autor: tmw, tam/mś / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24