Od kilku lat szukała go polska, czeska i niemiecka policja. Groźny przestępca odnalazł się w centrum Wrocławia. - Był bardzo niebezpieczny, z użyciem broni wielokrotnie napadał na jubilerów - informują funcjonariusze.
- 38-latek był od kilku lat poszukiwany europejskim nakazem aresztowania i listami gończymi - informuje Magdalena Kruaze, rzeczniczka dolnośląskiej policji.
Mężczyzna był podejrzewany o napady rabunkowe z użyciem broni palnej na jubilerów w Polsce i za granicą, w Niemczech i Czechach. - Działał wraz z grupą przestępczą, ale resztę członków gangu udało nam się zatrzymać dużo wcześniej - dodaje Kruaze.
"Przestępca był bardzo niebezpieczny"
Policjanci szukali mężczyzny na terenie całego kraju. Dostali jednak informacje, że 38-latek może przebywać na terenie Wrocławia. - W związku z tym, że przestępca był bardzo niebezpieczny i zachodziła możliwość użycia przez niego broni, w zatrzymaniu brał udział zespół specjalny CBŚ - tłumaczy policjantka.
Funkcjonariusze weszli do mieszkania w centrum miasta, zupełnie zaskakując podejrzanego. - Razem z nim zatrzymaliśmy 30-letnią kobietę, która ukrywała go w wynajmowanym przez siebie lokalu - dodaje rzeczniczka.
Zatrzymany był ostatnim z członków rozbitego przez CBŚ gangu, zajmującego się napadami rabunkowymi na sklepy jubilerskie. Sprawę prowadzi teraz wrocławska prokuratura apelacyjna.
Autor: bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: zdjęcia operacyjne CBŚ