35-latek, który pędząc na motorze w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 138 km/h, stracił prawo jazdy. Okazało się, że mężczyzna nie miał uprawnień do jazdy na motocyklu.
Podczas weekendu policjanci z Brzegu kontrolowali prędkość kierowców. - Skontrolowaliśmy niemal 90 zmotoryzowanych. Za przekroczenie prędkości nałożyliśmy 42 mandaty. Zatrzymaliśmy też 4 prawa jazdy - mówi asp. sztab. Bogusław Dąbkowski z brzeskiej policji.
"Nieodpowiedzialny kierowca"
I dodaje, że niechlubnym rekordzistą został 35-latek, który w terenie zabudowanym na swoim motocyklu jechał 188 km/h. - Przy ograniczeniu do 50 km/h było to aż o 138 km/h za szybko. Co więcej, podczas kontroli okazało się, że nieodpowiedzialny kierowca w ogóle nie posiada uprawnień pozwalających mu na jazdę motocyklem - relacjonuje Dąbkowski.
Mężczyźnie na 3 miesiące odebrano uprawnienia, które posiadał, do kierowania innymi pojazdami.
35-latka zatrzymali policjanci z Brzegu:
Autor: tam//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Brzeg