Na drodze krajowej nr 35 na wysokości Marcinowic (woj. dolnośląskie) autobus wypadł z drogi i leży na boku. Na razie nie są znane przyczyny i okoliczności zdarzenia. Pojazdem podróżowało 37 osób. 12 z nich trafiło do szpitali. Na miejscu pracuje straż pożarna, pogotowie i helikopter LPR.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 35 na wysokości Marcinowic chwilę przed godziną 6. Aspirant Paweł Szydłowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy poinformował, że autobus z niewiadomych przyczyn wypadł z drogi i leży na boku. - Autokarem podróżowało 37 osób, nie było wśród nich dzieci - dodał.
Młodszy brygadier Łukasz Grzelak powiedział, że większość podróżujących samodzielnie wyszła z pojazdu jeszcze przed przyjazdem służb. - Poszkodowani mieli urazy kończyn i podejrzenia urazów kręgosłupów - dodał.
12 osób zostało przewiezionych do szpitali.
Aspirant Magdalena Ząbek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy powiedziała, że 27-letni kierowca był trzeźwy. - Był to autokar wiozący ludzi do pracy - dodała.
Na miejscu pracuje osiem zastępów straży pożarnej, cztery zespoły ratownictwa medycznego i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja pracuje pod nadzorem prokuratora.
Droga jest nieprzejezdna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google