Będą oświetlać w nocy najbardziej zniszczone fragmenty boiska. Specjalne lampy asymilacyjne mają poprawić stan murawy na wrocławskim stadionie. Na obiekcie zakończyły się już pierwsze testy nowego sprzętu.
- Dzięki nowym lampom możliwe jest stworzenie murawie warunków podobnych do tych, jakie panują na otwartej przestrzeni. Pozwoli to na to, by trawa rosła duża i zdrowa - mówi Adam Burak, rzecznik prasowy wrocławskiego stadionu.
Świecą tam, gdzie trawa najgorsza
Pierwsze testy lamp asymilacyjnych służących do naświetlania murawy, już się zakończyły. Stadion uruchamia je po to, by dostarczyć trawie jeszcze więcej światła. Lampy co noc rozstawiane są na powierzchni ok. 30 m kw. Świecą przede wszystkim tam, gdzie murawa jest najbardziej zniszczona przez piłkarzy, czyli w obrębie pola bramkowego, narożników i środka boiska.
- W sumie korzystamy z trzech mobilnych zestawów, a każdy z nich składa się z trzech lamp. Zostały zbudowane przez naszych techników na bazie używanych w Holandii lamp asymilacyjnych - tłumaczy rzecznik.
Stadion, na którym swoje mecze rozgrywa drużyna Śląska Wrocław, może pomieścić ok. 42 tys. osób. W trakcie Euro 2012 zostały na nim rozegrane trzy mecze fazy grupowe.
Autor: ansa//kv / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Stadion Wrocław