- Ksiądz z Rzymkowic (woj. opolskie), po spotkaniu przygotowującym do bierzmowania, poczęstował wódką kilku nastolatków - informuje "Nowa Trybuna Opolska". Kuria przeprasza za zachowanie proboszcza i zawiesza go w obowiązkach. Sprawę bada już prokuratura.
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. Według "Nowej Trybuny Opolskiej", która pierwsza opisała skandal, duchowny z Rzymkowic najpierw odprawił mszę, a potem - w ramach przygotowań do bierzmowania - spotkał się z uczniami. Na koniec, kilku chłopców trafiło na na plebanię. Jedli pizzę zamówioną przez księdza, jeden z nich zapytał o coś do picia. Wtedy, jak pisze dziennik, proboszcz postawił na stole pół litra wódki.
Dwie butelki na stole
- Syn mówił, że ksiądz kazał im polewać, ale pił razem z nimi – opowiada "NTO" matka jednego z chłopców, który brał udział w imprezie. - Pili z jednego kieliszka, po kolei. Kiedy skończyła się pierwsza butelka, ksiądz poszedł po drugie pół litra. Piło czterech chłopców w wieku 14, 16, 17 i 18 lat – dodaje kobieta.
To właśnie ona i opiekunowie drugiego nastolatka zawiadomili policjantów o zajściu i stanie dzieci. Chłopiec został dwukrotnie przebadany alkomatem. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Sprawę bada prokuratura
- Sygnał trafił do nas od opiekunów. Sprawdzamy okoliczności tej sprawy, ale więcej powiedzieć nie mogę, bo sprawą zajmuje się prokuratura – zastrzega w rozmowie z tvn24.pl sierż. szt. Katarzyna Janas z nyskiej policji.
Co na to śledczy? – Prowadzimy postępowanie w sprawie rozpijania małoletnich przez księdza z terenu gminy Korfantów. To wczesny etap postępowania, zarzutów nikt na razie nie usłyszał – mówi nam Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Ksiądz zawieszony, kuria bada sprawę
Proboszcz jest już po rozmowie z opolskim biskupem. Duchowny potwierdził, że doszło do takiego zajścia.
- Przyznał się i wyraził ubolewanie. To ogromna nieodpowiedzialność w sytuacji, gdy tak namawiamy młodzież do wstrzemięźliwości od alkoholu. Chcemy wyrazić smutek, że doszło do takiego zdarzenia – poinformował "NTO" ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy opolskiej kurii. - Biskup zawiesił czasowo proboszcza w obowiązkach. Czekamy na wyjaśnienie sprawy przez powołane do tego organy - zapewnił.
Jak podaje gazeta, duchowny z przeprosinami pojawił się w domu jednego z chłopców, przepraszał także podczas niedzielnych mszy.
Do zdarzenia doszło w parafii w Rzymkowicach (woj. opolskie):
Autor: tam/b / Źródło: Nowa Trybuna Opolska, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock