Kot wypadł z podwozia
TOZ Wrocław
Przejechał 25 kilometrów schowany w szczelinie między osłoną a silnikiem. Kota - podróżnika uwolnili niczego nieświadomi mechanicy. - Na szczęście nic mu się nie stało, zaopiekowali się nim pracownicy zakładu - uspokaja rzecznik wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i pokazuje film z niecodziennego zajścia.
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wroclaw
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TOZ Wroclaw