Sprzęt, środki czystości, maseczki, napoje i jedzenie - to tylko niektóre z rzeczy, które przewozi jedna z wrocławskich firm, na co dzień zajmująca się transportem medycznym i sanitarnym. Teraz odbiera rzeczy od tych, którzy chcą podarować coś innym i przewozi do tych, którzy tego wsparcia potrzebują. - Ludzie chcą sobie pomagać - mówi pomysłodawca akcji.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL Grzegorz Hummel pracuje w firmie zajmującej się transportem medycznym i sanitarnym. Teraz w dobie pandemii COVID-19 firma wciąż wykonuje transporty w ramach umów z NFZ, ale nie ma zleceń związanych z zabezpieczeniem różnych masowych imprez. Jednak zamiast ograniczyć działalność, jej właściciele postanowili odrobinę ją przeorganizować. - Działamy na szeroką skalę. Nasze normalne czynności zostały wstrzymane. Dlatego postanowiliśmy, że będziemy pomagać tym, którzy tego potrzebują. Pomagamy między innymi szpitalom, placówkom dla bezdomnych, ale też osobom prywatnym, które nie mają możliwości zrobienia zakupów, czy wyjścia z psem - powiedział Grzegorz Hummel, który jest koordynatorem i pomysłodawcą akcji pomocy. Razem z nim pomaga kilka innych osób.
"Dbamy o to, by coś zjedli"
Jak to działa? Jeśli komuś brakuje na przykład sprzętu może napisać do MTB Medica na Facebooku. A pan Grzegorz i jego współpracownicy zajmie się znalezieniem tych, którzy mogą pomóc. Zresztą rozwożony jest nie tylko sprzęt, czy maseczki. Duża część to jedzenie. - Dbamy o to, by koledzy z ratownictwa medycznego i inne służby z pierwszej linii frontu coś zjedli, bo czasami nie mają nawet czasu, by o tym pomyśleć. Te wszystkie pączki, czy pizze trafiają więc do ratowników, policjantów, żołnierzy, pielęgniarek, laboratoriów, czy strażaków - relacjonuje Hummel. Dowód? Na profilu jego firmy na Facebooku zamieszczane są listy darczyńców i miejsc, do których trafiły przekazane przedmioty, czy żywność. Wśród nich są między innymi Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, jeden z domów pomocy społecznej, podstacje pogotowia ratunkowego, noclegownia dla osób bezdomnych i jeden z komisariatów policji. "KORONAWIRUS. RAPORT". EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA Kolejny z przygotowywanych transportów pojedzie do szpitala w Obornikach Śląskich. Jak przyznaje Hummel zbiórka niezbędnych tam rzeczy przebiegła błyskawicznie między innymi dzięki jednej z wrocławskich parafii. - Cieszy nas, że jest taki odzew, że społeczeństwo potrafi się jednoczyć i ludzie chcą sobie pomagać - podkreśla Hummel.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: MTB Medica