48-latek pływał około 90 metrów od brzegu Jeziora Turawskiego (woj. opolskie), gdy uderzyła w niego motorówka. Poszkodowanego z wody wyciągnął jeden ze świadków zdarzenia. 48-latek był reanimowany, lekarze wciąż walczą o jego życie.
Do wypadku doszło w niedzielę po południu na Jeziorze Turawskim pod Opolem. 48-latek został podczas pływania potrącony przez motorówkę i doznał ciężkich obrażeń.
Służby otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu około godziny 18.40.
Z wody wyciągnął go świadek, ratownikom pomagała wypoczywająca pielęgniarka
Poszkodowany mężczyzna został wyciągnięty na brzeg przez jednego ze świadków zdarzenia. - Jako pierwsi pomocy poszkodowanemu udzielili ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wspierała ich pielęgniarka, która tego dnia wypoczywała akurat nad jeziorem - powiedział nam kapitan Paweł Kolera z opolskiej straży pożarnej. Następnie przyjechali strażacy, policja i pogotowie ratunkowe.
Strażacy odgrodzili miejsce akcji ratunkowej przed osobami postronnymi. Poszkodowany 48-latek był reanimowany. Po przywróceniu mu czynności życiowych mężczyznę w stanie ciężkim zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak dowiedzieliśmy się w poniedziałek, lekarze wciąż walczą o jego życie.
Kierujący motorówką może odpowiedzieć przed sądem
- Według świadków zdarzenia 48-latek odpłynął wpław na odległość co najmniej 90 metrów od linii brzegowej. Nie ma tam wyznaczonego kąpieliska, miejsca nie doglądają też ratownicy. Mężczyzna pływał jednak z przyczepioną pomarańczową boją, był widoczny - powiedział nam podkomisarz Dariusz Świątczak z opolskiej policji.
Komenda Miejska Policji w Opolu prowadzi w sprawie zdarzenia postępowanie pod kątem artykułu 177 Kodeksu karnego. To przepis mówiący o spowodowaniu wypadku komunikacyjnego. Jeśli obrażenia osób poszkodowanych nie są poważne, sprawcy grozi do trzech lat więzienia. W tym przypadku kara może być jednak surowsza.
Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Jeziora Turawskie
Kompleks Jezior Turawskich obejmuje cztery jeziora - Duże, Średnie, Małe i Srebrne. Do wypadku doszło na Jeziorze Dużym. Plażowiczów przyciąga bogata infrastruktura turystyczna, przystanie żeglarskie i wypożyczalnie sprzętu wodnego.
Jak czytamy na oficjalnej stronie Opola, jeziora te położone są w odległości 20 kilometrów od miasta, w rejonie wsi Turawa, Szczedrzyk i Kotórz. "Położone są na styku dużego kompleksu leśnego zwanego Lasami Stobrawsko-Turawskimi, które kiedyś stanowiły Puszczę Śląską" - piszą urzędnicy.
Źródło: tvn24.pl, TVN24