Na aukcji sprzedali telefon, którego nie mieli. Pół roku więzienia bez zawieszenia

Oszuści sprzedali nieistniejący telefon komórkowy
Oszuści sprzedali nieistniejący telefon komórkowy
Źródło: Shutterstock

Skopiowali zdjęcia telefonu, napisali ogłoszenie i czekali na kupca - małżeństwo z Brzegu (woj. opolskie) na pół roku trafiło do więzienia. Powód? Zainkasowali pieniądze na nieistniejący telefon. Wcześniej działali podobnie, dlatego sędzia uznała, że "kara w zawieszeniu nie zapobiegłaby ich powrotowi na drogę przestępstwa".

Młode małżeństwo Anna Ć. i Marcin Ć. w styczniu 2013 roku stworzyli konto na jednym z portali internetowych. Do sprzedaży wystawili telefon komórkowy. Aparatu jednak nie mieli. Skopiowali zdjęcia z zagranicznych aukcji i ocenili, że swój nieistniejący telefon sprzedadzą za 400 złotych. Na atrakcyjną ofertę szybko znalazł się kupiec.

"Telefon jak nowy, bez rys" nie dotarł

Para szła w zaparte i reklamowała swój produkt. "Oskarżeni prowadząc korespondencję mailową zapewniali pokrzywdzoną, że telefon jest w dobrym stanie, nie posiada rys oraz podali jej numer konta na który miała dokonać wpłaty" - czytamy w uzasadnieniu wyroku sądu rejonowego w Brzegu. Zapewnienia małżeństwa Ć. przekonały kobietę. Telefonu się jednak nie doczekała. Nie otrzymała też zwrotu pieniędzy i dlatego zawiadomiła policjantów.

Ć. przyznali przed sądem, że telefonu rzeczywiście nie mieli. Nie mieli już także pieniędzy, które przesłała im kobieta. - Przeznaczyliśmy je na potrzeby dzieci - zarzekali się przed sądem. Troje ich pociech przebywa w rodzinie zastępczej. Gotówkę oddali kobiecie dopiero po wyznaczonej rozprawie.

Kara? Pół roku więzienia

Sąd nie miał wątpliwości. - Wyniki przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego jednoznacznie wskazują na to, że oskarżeni swoim zachowaniem (...) popełnili przestępstwo - powiedziała sędzia Monika Juzwiszyn. I skazała małżeństwo na pół roku więzienia. Sędzia zastrzegła, że wzięła pod uwagę to, że "szkoda nie była wysoka i ostatecznie została naprawiona".

Oszuści recydywiści

Para była już wcześniej karana za podobne przestępstwa. Pan i pani Ć. w 2013 roku oszukiwali sześć razy, rok później dwukrotnie. Stąd taka decyzja wymiaru sprawiedliwości. - Trudno przyjąć, że kara z warunkowym zawieszeniem wykonania osiągnęłaby swoje cele wobec oskarżonych, a zwłaszcza zapobiegłaby ich powrotowi na drogę przestępstwa - wyjaśniała sędzia.

Wyrok zapadł przed sądem rejonowym w Brzegu:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: