Gaz, hamulec i kierownica. Tylko tyle do szczęścia wystarczy zapaleńcom gokartów. Przy wrocławskim stadionie ruszył zadaszony tor kartingowy.
- Na wypożyczenie czeka 30 gokartów o pojemności200 cm sześciennych i mocy 6,5 KM. Takim pojazdem można jechać nawet 60 kilometrów na godzinę – mówi Adam Burak, rzecznik wrocławskiego stadionu.
Rzędy opon pod stadionem
Budowa toru, który docelowo ma mieć kilometr długości, trwała zaledwie tylko kilka dni. Pod stadionem, na którym zazwyczaj grają piłkarze Śląska Wrocław, powstała trasa dla miłośników czterech, trochę mniejszych, kółek. Na gokartach, które skrywają w sobie silnik z kosiarki, mknie się 5 centymetrów nad ziemią.
W piątek 650-metrowy tor testowali profesjonaliści, ale od soboty zapach palonej gumy i szybkie wchodzenie w zakręty może poczuć każdy. Wśród pierwszych kierowców pojawił się 5-letni Wiktor, którego na tor przywiózł tata.
- Przyjechał, bo jazdę na gokartach ma we krwi. To jego druga jazda i bardzo mu się podoba – mówił dumny ojciec, który nie tylko syna uczy jak należy jeździć.
Tor na cały rok
Na gokartach w cieniu wrocławskiego stadionu można jeździć codziennie, przez cały rok. Tor jest czynny w godzinach od 10 do 23, a za 10 minut szybciej jazdy trzeba zapłacić 28 zł.
Autor: ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Stadion Wrocław