Około 80 strażaków walczyło z pożarem XVI-wiecznego pałacu w Zabardowicach na Dolnym Śląsku. Nie wiadomo, jak w zabytkowej rezydencji pojawił się ogień. W niedzielę przed południem wciąż trwało dogaszanie.
Informację o pożarze trzykondygnacyjnego pałacu w Zabardowicach służby otrzymały o godzinie 1.30.
- Gdy pierwsze zastępy dojechały na miejsce ogień był silnie rozwinięty. Pożarem objęty był cały budynek i jego dach - relacjonuje bryg. Krzysztof Gielsa ze straży pożarnej w Oławie.
Wraz z rozwojem pożaru, na miejsce dojeżdżały kolejne zastępy straży pożarnej. W kulminacyjnym momencie było ich 20. Z ogniem walczyło około 80 strażaków z powiatu oławskiego, wrocławskiego i strzelińskiego.
Straty dopiero oszacują
- Działania gaśnicze prowadziliśmy z zewnątrz. Strażacy nie wchodzili do środka budynku, bo stwarzało to dla nich zagrożenie - mówi Gielsa. I dodaje, że konstrukcję pałacu uszkodzić mógł nie tylko trawiący ją ogień, ale także woda, której do gaszenia użyli strażacy. Najpierw stan budynku ocenić będzie musiał inspektor nadzoru budowlanego. Później strażacy będą mogli przeszukać pałacowe wnętrza, by upewnić się, że w środku nikogo nie było.
Z informacji służb wynika bowiem, że w XVI-wieczna rezydencja - należącą do prywatnego właściciela - stała opustoszała. Jednak z osobą, do której należy pałac strażakom nie udało się skontaktować.
- Na ten moment nie jesteśmy w stanie oszacować strat - zaznacza Gielsa. W niedzielne przedpołudnie strażacy wciąż byli na miejscu. I dogaszali płonącą konstrukcję. Przyczyna pożaru - nawet wstępna - jest nieznana. Tę ustali dopiero policja.
Długa historia
Początki historii pałacu sięgają XVI wieku. Choć swój ostateczny kształt budynek zyskał podczas XIX-wiecznej przebudowy. Zespół pałacowo-parkowy wpisany do rejestru zabytków.
W 2013 roku Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała obiekt wraz z parkiem i zabudowaniami gospodarczymi prywatnemu inwestorowi. Zgodnie z zapowiedziami - po renowacji - w zabytkowym obiekcie powstać miała placówka rehabilitacyjno-medyczna z zapleczem hotelowym.
Do zdarzenia doszło w Zabardowicach:
Autor: tam/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Olawa24.pl