Od 2019 roku policjanci poszukiwali Łukasza A. podejrzanego o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą dokonującą włamań do bankomatów. W listopadzie mężczyzna w końcu został złapany i tymczasowo aresztowany. Jest on również podejrzany o włamanie oraz podpalenie banku spółdzielczego.
O zatrzymaniu Łukasza A. poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn. Mężczyzna był poszukiwany listem gończy wydanym przez legnicką prokuraturę w marcu 2019 r. oraz europejskim nakazem aresztowania.
Zarzuty postawione przez legnicką prokuraturę dotyczą lat 2018-2019. Mężczyzna jest podejrzany o założenie, kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej włamań do bankomatów. Złodzieje wysadzali je w powietrze. Śledczy wskazują na trzy takie przestępstwa w Lubinie, Małomicach k/Żagania oraz Węglińcu.
- Łączna kwota zabranej z bankomatów gotówki, objęta zarzutami, wyniosła ponad 558 tysięcy złotych - podała prok. Tkaczyszyn. Dodała, że A. podczas przesłuchania odmówił złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. - Twierdził, że jest uzależniony od hazardu - powiedział prokurator. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Podpalenie banku i włamanie do domu
Prawomocnymi wyrokami zakończyły się już sprawy dwóch innych członków tej grupy przestępczej. Mariuszowi W. sąd wymierzył karę łączną 6,5 roku więzienia, a Robertowi N. 4 lat pozbawienia wolności.
Prok. Tkaczyszyn poinformowała, że Łukasz A. jest podejrzany też w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Głogowie. - Prokurator zarzuca mu w tym postępowaniu karnym, że w lipcu 2019 roku wspólnie i w porozumieniu z trzema ustalonymi współsprawcami dokonał kradzieży z włamaniem do Filii Banku Spółdzielczego z Legnicy znajdującej się w Żukowicach - podała rzeczniczka legnickiej prokuratury.
Sprawcy zrabowali wówczas ponad 100 tys. zł i podpalili lokal, w którym znajdowała się placówka bankowa. Według śledczych, A. miał również brać udział m.in. w włamaniu do domu jednorodzinnego, gdzie zrabowano pieniądze i przedmioty o wartości ponad 110 tys. zł.
Za kradzież z włamaniem do banku oraz jego podpalenie Łukaszowi A. grozi kara pozbawienia wolności do lat 15; za założenie i kierowanie grupą przestępczą podejrzanemu grozi do lat 10, a za każdą z kradzieży z włamaniem do bankomatu do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | G. Hawałej