Awionetka wpadła do rzeki

Samolot wpadł do rzeki
Awionetka awaryjnie lądowała w rzece
Źródło: jelonka.com/tvn24

W miejscowości Dąbrowica na Dolnym Śląsku awionetka lądowała awaryjnie w rzece. Pilot samodzielnie wyszedł z samolotu.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę po godzinie 13 na rzece Bóbr. Jak przekazał dyżurny dolnośląskiej straży pożarnej, w miejscowości Dąbrowica w powiecie karkonoskim awionetka lądowała w wodzie.

Dyżurny KW PSP we Wrocławiu informuje, że pilot sam wyszedł z samolotu, nie ma poszkodowanych. Na miejscu działały trzy zastępy strażaków. Zgłoszenie wpłynęło o 13:18.

Samolot wpadł do rzeki
Samolot wpadł do rzeki
Źródło: archiwum prywatne

Zahaczył o drzewo

Lokalny portal Jelonka.com rozmawiał z dyrektorem Aeroklubu Jeleniogórskiego Jackiem Musiałem, który przekazał, że samolot z niewiadomych przyczyn - być może braku paliwa - zahaczył o drzewo.

- Spowolniło go to na tyle, że przeleciał jeszcze trochę i wpadł do wody - powiedział Musiał.

Mężczyzna pilotujący awionetkę uskarżał się na ból pleców. Został przekazany w ręce zespołu ratownictwa medycznego.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: