Białe drogi na Dolnym Śląsku, ślisko. Jeden z kierowców wpadł do rowu

Auto wpadło do rowu
Samochód wpadł do rowu
Źródło: TVN24 Wrocław/Andrzej Stefańczyk
Atak zimy w województwie dolnośląskim dał się we znaki wszystkim, którzy musieli wybrać się w podróż. Jadąc po nieodśnieżonych drogach należy być szczególnie ostrożnym. Jeden z kierowców wpadł do rowu po tym, jak na śliskiej drodze w jego samochodzie wystrzeliła opona.

Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Chościszowice, niedaleko Bolesławca. - Droga bardzo śliska - przyznał operator lawety wezwanej do osobowego audi.

Pomoc drogowa potrzebna była, aby wyciągnąć samochód z rowu. Wcześniej tego samego dnia, w trakcie jazdy wystrzeliła opona. Na śliskiej, ośnieżonej drodze kierowca nie miał szans, aby wymanewrować.

Auto wpadło do rowu
Auto wpadło do rowu
Źródło: TVN24 Wrocław/Andrzej Stefańczyk

Ślisko na drogach

Jak widać na zdjęciach, na Dolnym Śląsku spadło sporo śniegu w krótkim czasie. Wiele dróg pozostaje nieodśnieżonych. Miejscami są one oblodzone. Trzeba uważać, zdjąć nogę z gazu.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alert pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu dla województwa dolnośląskiego. Prognozowane opady mogą spowodować przyrost pokrywy śnieżnej nawet do 30 centymetrów.

Czytaj także: