Burzliwe losy wrocławskiego zoo

Szympans Moritz ze swoimi opiekunamiWratislaviae Amici

Najstarszy, ogród zoologiczny w Polsce miał trudną historię. Najpierw przestał być opłacalny, później zniszczyła go wojna, a na końcu zabito lub oddano większość zwierząt. Po II wojnie światowej nie wiadomo było czy zoo w ogóle stanie na nogi. Dziś wrocławskie zoo przyciąga zwiedzających pięcioma tysiącami zwierząt.

Początki ogrodu były trudne. Otwarty 10 lipca 1865 roku rozwijał się powoli. Jednak już na początku XX wieku zwierzęta w zoo podziwiało 318 tysięcy zwiedzających. Niestety, liczba odwiedzin drastycznie spadła po I wojnie światowej, kiedy do ogrodu przychodziło mniej niż 200 tys. osób.

- W tym czasie zoo było spółką akcyjną, która przez pewien czas rzeczywiście przynosiła akcjonariuszom zyski. Niestety, powojenny kryzys doprowadził do zamknięcia ogrodu – tłumaczy dr Leszek Solski, pasjonat historii pracujący we wrocławskim zoo.

Najgorsze czasy miały jednak dopiero nadejść.

Koncerty u słoni, kawa w ptaszarni

1 kwietnia 1921 roku zoo przestało istnieć, a wyprzedaż zwierząt trwała przez miesiąc.

– Kierowano je do innych niemieckich ogrodów m.in. do Berlina, Lipska i Kolonii. Opustoszałe tereny zostały natomiast zmienione w ogólnodostępny park. W budynku słoniarni działała restauracja i sala koncertowa, a w ptaszarni mieszkańcy Wrocławia mogli napić się kawy – opowiada dr Solski.

Pojawił się nawet pomysł, by pawilon zwierząt drapieżnych zamienić w pokazową mleczarnię. Jednak po sześciu latach od likwidacji, bramy zoo zostały ponownie otwarte dla zwiedzających. W ciągu zaledwie kilku tygodni firma z Hanoweru przywiozła do Wrocławia kilka tysięcy zwierząt.

Światowa czołówka

- Przed wybuchem drugiej wojny światowej zoo miało bardzo dobrą reputację. Ogród był w czołówce nie tylko niemieckiej czy europejskiej, ale też światowej. Mieszkało tu wtedy prawie 2 tysiące zwierząt – przypomina dr Solski.

Oprócz słoni i niedźwiedzi malajskich, zoo posiadało manata zwanego morską krową. Były też mrówkojady, pytony, kolibry i alamik z Kuby. Jednak niekwestionowaną atrakcją zoo był szympans Moritz.

– Małpa piła herbatę, paliła papierosy i jeździła na rowerze – wspomina pracownik zoo.

Wojenne rachunki za słonia

Wybuch drugiej wojny światowej nie oznaczał końca działalności zoo, które cały czas można było zwiedzać. Co więcej, do Wrocławia trafiały zwierzęta z innych niemieckich ogrodów, bo miasto wydawało się być bezpieczne.

Z Norymbergii przyjechała samica słonia indyjskiego i szympans. Pojawił się też orangutan, a z Düsseldorfu trafił do Wrocławia słoń afrykański. Zoo działało na tyle sprawnie, że za jedzenie słonia, a nawet za usługi ślusarza (naprawę zniszczonych przez zwierzę drzwi i krat), płacili właściciele z Zachodu.

Ucieczka przed strzałami

W tym czasie chyba nikt nie spodziewał się tego, co miało nadejść wraz z oblężeniem miasta w lutym 1945 roku.

– Ogłoszenie Festung Breslau zahamowało dalszy rozwój zoo i niemal doprowadziło do jego zagłady – mówi dr Solski.

Ze względów bezpieczeństwa komendant Breslau podjął decyzję o odstrzale zwierząt potencjalnie niebezpiecznych. Znane są relacje mówiące o tym, że zwierzęta początkowo traktowały swoich oprawców jak publiczność. Dopiero strzały zapędzały je do kryjówek, a żołnierze mieli przywoływać je do siebie różnymi smakołykami.

- Prawdopodobnie to pielęgniarze, a nie żołnierze, uśmiercali swoich podopiecznych. W tym czasie broń znajdowała się na wyposażeniu ogrodów – twierdzi dr Solski.

W międzyczasie ostrzały niszczyły pawilony i klatki, a przerażone zwierzęta w popłochu uciekały. Jedna z kobiet opowiadała o tygrysie, który w panice przywarł do jej nóg.

Smutny los ocalonych

Mimo to, część zwierząt ocalała i po wojnie trafiła do polskich ogrodów zoologicznych. Przetrwał hipopotam nilowy Lorbas, który wojenną zawieruchę spędził w podwrocławskiej wsi.

Inne zwierzęta nie miały tyle szczęścia. Po upadku Twierdzy Wrocław, żołnierze i szabrownicy uznali zoo za źródło zaopatrzenia w mięso. Zwierzęta, którym udało się uciec, miały błąkać się po ulicach zrujnowanego miasta. Pionierzy Wrocławia wspominali małpę, która wędrowała ulicami wraz ze swoim dzieckiem.

O wydarzeniach w zoo w ostatnich dniach wojny powstał w 1975 roku film „Egzekucja w zoo”.

Bez szyb i wody, ale z szabrownikami

Według dr. Solskiego, oblężenie miasta przetrwało zaledwie 300 okazów. Wśród nich była jedna z czterech żyraf, hipopotamy, tapiry, zebra, wielbłądy, pawiany masajskie, lew Astor i szympans Moritz. Jedyny manat, hipopotam karłowaty, mandryl i trzy szympansy zginęły z przeziębienia.

Ocalałe zwierzęta nie miały gdzie mieszkać. Wszystkie budynki były uszkodzone. Jak pisał pierwszy polski dyrektor zoo Karol Łukaszewicz: „W ogrodzie nie istniała ani jedna szyba, nie działało centralne ogrzewanie, nie było wody”.

Tak jak w innych częściach miasta problemem byli szabrownicy.- Wydaje się, że budynki bardziej ucierpiały właśnie z powodu powojennego szabru i braku nadzoru niż w wyniku ostrzałów – uważa dr Solski.

Dla władz Wrocławia, ważniejsze niż odbudowa zoo, było odgruzowywanie miasta. - Nie była to placówka pierwszej potrzeby. Dlatego podjęto decyzję o likwidacji zoo – wyjaśnia dr Solski.

Zwierzęta, które przeżyły odesłano do Poznania, Łodzi i Krakowa.

Kłopoty i odbudowa

Jednak już dwa lata po zakończeniu wojny zdecydowano, że Wrocław musi mieć zoo. Rozpoczęło się więc powolne odzyskiwanie oddanych wcześniej zwierząt.

- To wiązało się z wieloma problemami. Ogrody zoologiczne twierdziły, że za pobyt wrocławskich zwierząt należy zapłacić, bo przecież musiały się czymś żywić – mówi dr Solski.

Mimo starań, do Wrocławia nie wrócił szympans Moritz, który po wojnie przebywał w Łodzi. - Dyrekcja tamtejszego zoo twierdziła, że małpa zdechła. Były co do tego wątpliwości – twierdzi pracownik zoo.

Rozpoczęła się też intensywna odbudowa pawilonów. Część nagrobków z likwidowanych poniemieckich cmentarzy posłużyła do stworzenia nowych wybiegów dla zwierząt.

18 lipca 1948 roku zoo ponownie otworzyło się dla zwiedzających. W tym czasie przebywało w nim około 260 zwierząt z 80 gatunków. Niewiele było tych egzotycznych. Przeważały krajowe, ale i do nich ustawiały się kolejki chętnych. Po dziewięciu latach od otwarcia podwojono obszar zoo.

Coraz więcej zwierząt

Dziś zoo intensywnie się rozbudowuje. W ostatnich latach wybudowano m.in. motylarium, przebudowano basen dla kotików i zagrodę dla gibonów. Trwa budowa afrykarium, a wkrótce ma ruszyć budowa odrarium. Na 33 hektarach powierzchni mieszka prawie 5 tysięcy zwierząt.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Tamara Barriga/ansa / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium