Narciarze i turyści, którzy uwielbiają karkonoską górę Kopa już wkrótce będą cieszyli się nowym wyciągiem. Będzie kosztował ok. 50 mln złotych. Ma być nowoczesny i wygodny. Na razie inwestor wyciął pobliskie lasy, poszerzył nartostradę i czeka na wiosnę, by rozpocząć prace.
Miejskie Koleje Linowe w Karpaczu, po kilku miesiącach starań, otrzymały pozwolenie na przebudowę wyciągu na Kopę. Inwestor pierwsze prace ma już za sobą. - Przed nami jeszcze daleka droga. Mamy pozwolenie na budowę. Zrobiliśmy już pierwsze wycinki drzew, mamy nadzieję, że od wiosny ruszymy z budową. Na razie mamy śnieg i trudno coś robić - mówi Waldemar Draheim, dyrektor Miejskich Kolei Linowych.
Atrakcja dla narciarzy za 50 mln złotych
Nowy wyciąg zastąpi wysłużony krzesełkowy. Narciarze i turyści będą mogli podróżować na szczyt Kopy czteroosobową nowoczesną kanapą. Przebudowa ma kosztować ok. 50 mln złotych. Nie wiadomo jednak kiedy amatorzy gór i białego szaleństwa będą mogli z niego korzystać. Inwestor planuje prowadzenie prac etapami. - W pierwszej kolejności zostanie wykonany nowy wyciąg, w kolejnych pozostałe elementy infrastruktury. Powstanie też szynowa kolejka zrzutowa, która będzie dowoziła ludzi z parkingu Winterpolu do naszego kompleksu - wyjaśnia Draheim.
Niemal pół wieku historii
Wyciąg "Zbyszek" został uruchomiony w 1959 roku. Od tego czasu był kilka raz remontowany. Jak mówi Draheim największą modernizacją liczący ponad 2 km wyciąg przeszedł w 1991 roku. Wtedy stara konstrukcja została zburzona, a w jej miejscu stanął zupełnie nowy wyciąg.
Źródło zdjęcia głównego: Kompleks narciarski Śnieżka