Wrocław

Wrocław

Raś: tym ludziom coś się poprzestawiało

Została pokazana pewna patologia. Muszą być kary i one będą. Wczoraj zarząd PO jednoznacznie to potwierdził - powiedział we "Wstajesz i Wiesz" Ireneusz Raś, były szef małopolskiej PO odnosząc się do decyzji o zawieszeniu członków partii zamieszanych w aferę taśmową na Dolnym Śląsku. Dodał, że sprawa musi zostać wyjaśniona, a partia polityczna musi łączyć ludzi.

Halicki: Dziwi mnie, że wewnętrzne wybory w PO przyciągnęły uwagę mediów

Partii potrzebny jest konsensus. Platforma powinna przestać zajmować się sama sobą - stwierdził w "Jeden na jeden" Andrzej Halicki z PO, tłumacząc dlaczego podczas środowego zarządu partii zagłosował przeciwko unieważnieniu dolnośląskiego zjazdu PO. Dodał, że jest zdziwiony, że wewnętrzne wybory PO przyciągnęły uwagę mediów.

Dolnośląska Platforma do rozwiązania? Ruszył zarząd partii

O godz. 17 w kancelarii premiera rozpoczął się zarząd krajowy PO. W jego trakcie ma paść propozycja rozwiązania dolnośląskich struktur Platformy - dowiedziała się nieoficjalnie TVN24. W regionie ma być ustanowiony zarząd komisaryczny. To reperkusje "afery tasmowej", która wstrząsneła partią.

Wypadek w szkole. Chłopiec wypadł z okna

11-letni chłopiec wypadł z drugiego piętra szkoły podstawowej w Nowogrodźcu na Dolnym Śląsku. Przeżył upadek, ale jest w ciężkim stanie. Zajmują się nim lekarze ze szpitala w Legnicy. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura.

SP dopytuje: czy premier wiedział? Chce nadzoru PG nad sprawą wyborów w PO

- Kto zlecił zorganizowanie takiej zaplanowanej akcji? Bój nie był pomiędzy Jackiem Protasiewiczem a Grzegorzem Schetyną; bój był pomiędzy premierem Tuskiem a Grzegorzem Schetyną - twierdzi Solidarna Polska. Partia chce, aby prokurator generalny zaangażował się w wyjaśnianie sprawy domniemanych nieprawidłowości przy okazji zjazdów wyborczych PO w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku. Z kolei PiS domaga się od premiera, by na posiedzeniu Sejmu przedstawił informację "wyjaśniającą, w jaki sposób ma zamiar przeciąć patologiczne zachowania" swoich "partyjnych podwładnych".

Stronnik Schetyny o sytuacji w PO: "Wypalać gorącym żelazem"

- Stała się trudna i zła rzecz - tak sprawę "taśm Protasiewicza" komentuje Piotr Borys, szef struktur PO w Lubinie. To właśnie do niego z nagraniami zgłosił się Edward Klimka, któremu Norbert Wojnarowski miał za głos na Protasiewicza proponować pracę. W środę w legnickiej prokuraturze Borys złożył zawiadomienie o możliwości kupowania głosów przez stronników Protasiewicza.

Ludzie Schetyny stoją za nagraniami? "To absurd. Liczyłem na uczciwe wybory"

- Liczyłem na uczciwe zasady gry i uczciwe wybory. Miałem nadzieję, że takie będą. Sprawami, o których głośno w ostatnich dniach, zajmie się dziś zarząd krajowy PO i prokuratura. Ta sprawa musi być wyjaśniona do końca - powiedział w rozmowie z TVN24 Grzegorz Schetyna. Skomentował w ten sposób sprawę ujawnionych nagrań pokazujących kulisy głosowania i namawiania delegatów na oddanie głosu na danego kandydata w zamian za pracę. Doniesienia, jakoby to jego ludzie stali za nagraniami nazwał "absurdem".

Bitwa w Karpaczu

Zaskakująca porażka Grzegorza Schetyny, który - choć był murowanym faworytem - po wielu latach stracił przywództwo w swoim regionie, czyli na Dolnym Śląsku. A teraz podejrzenie, że doszło tam do politycznej korupcji - tak ma wynikać z nagrania rozmowy jednego z posłów PO z lokalnym działaczem tej partii. Kulisy pełnego zwrotów akcji partyjnego starcia w Karpaczu.

Na podsłuchu

Szef klubu parlamentarnego Platformy jest za tym, żeby powtórzyć wybory na Dolnym Śląsku, po tym, jak pojawiało się podejrzenie, że doszło tam do politycznej korupcji. Obietnica pracy w zamian za poparcie dla Protasiewicza - tak ma wynikać z nagrania rozmowy jednego z posłów PO z lokalnym działaczem tej partii. Wątpliwe raczej, by ta "taśma" wstrząsnęła Platformą na Dolnym Śląsku, ale na pewno pokazuje ona - jak silne są wstrząsy w całej partii. Jak zacięta jest wojna o wpływy między ludźmi Tuska i Schetyny. Taśma albo taśmy (bo już pojawiły się zapowiedzi kolejnych) - to coraz ostrzejsza amunicja w tej walce.

Miasto karze firmę, a ta o niczym nie wie. Rachunek: 200 tys. zł

Przyszła jesień, spadły liście, a mieszkańcy zaczęli je grabić i wyrzucać w workach. Właśnie z tego mają wynikać opóźnienia przy wywozie wrocławskich śmieci. Wrocławska, miejska spółka na firmę zajmującą się zabieraniem odpadów nałożyła 200 tysięcy złotych kary. Problem w tym, że o karze powiadomiła media, a ukaranego jeszcze nie.

Klimka: Proponowano mi pracę, z sugestią odpowiedniego głosowania

- Po godzinie od spotkania z panem posłem, zadzwonił do mnie jeden z wiceprezesów KGHM - zapewnia Edward Klimka. Z nagrania z rozmowy dwóch działaczy PO, opublikowanego przez "Newsweek", wynikać ma, że Norbert Wojnarowski obiecywał Klimce załatwienie pracy w KGHM w zamian za oddanie głosu na Jacka Protasiewicza.

Protasiewicz: nie prosiłem Wojnarowskiego o żadną przysługę

– Nie prosiłem o żadną przysługę pana Wojnarowskiego – mówi Jacek Protasiewicz. Podkreśla, że postawa posła "była karygodna". Jego zdaniem rozmówca Wojnarowskiego "przyszedł w celu nagrania rozmowy". Nowy przewodniczący dolnośląskiej PO reaguje w ten sposób na ujawnienie przez media nagrania z rozmowy dwóch działaczy Platformy, w której poseł Platformy Norbert Wojnarowski miał oferować pracę w państwowej spółce w zamian za oddanie głosu na Protasiewicza w wyborach szefa dolnośląskiej PO.

"Mam dowody, że minister Bogdan Zdrojewski kłamie"

- Nie mam nic wspólnego z przekrętami w CeTA - przekonuje kolejny raz Zbigniew Rybczyński, zwolniony z pracy laureat Oscara, który od kilku tygodni walczy o swoje dobre imię. Na dowód pokazuje raport po kontroli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Co dalej z Grzegorzem Schetyną?

Powyborcze porządki w Platformie. Wielki przegrany Grzegorz Schetyna stracił dolnośląski matecznik. Przed nim pytanie, co dalej? Platforma w najnowszym sondażu dla "Faktów" TVN wciąż traci, i to wyraźnie, dystans do PiSu, więc hasło "wszystkie ręce na pokład" jak najbardziej aktualne. Schetyna dziś powtarza, że Platforma jest najważniejsza, tyle że on nie jest już w niej jednym z najważniejszych.

Zagrali dla Justyny i zebrali pieniądze na jej rehabilitację

Ponad siedem tysięcy złotych udało się zebrać podczas koncertu dla Justyny Piotrowskiej, która wraca do zdrowia po przeszczepie płuc. Pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację harcerki. Operacja, która uratowała jej życie, kosztowała 150 tysięcy euro.