Rozmowy o sytuacji w oświacie zawieszone do piątku. Nowe propozycje obu stron

Aktualizacja:
[object Object]
Rozmowy rządu z nauczycielskimi związkami przerwane do piątkutvn24
wideo 2/35

Do piątku do 8 rano zawieszono rozmowy rządu z nauczycielami o sytuacji w oświacie - poinformowała w środę przed godziną 20 wicepremier Beata Szydło. Zapowiedziała "nowe propozycje". Nową propozycję wysunęły też, odrzucające dotychczasową ofertę rządu, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.

Trzeci dzień negocjacji strony rządowej ze związkami zawodowymi skupiającymi nauczycieli rozpoczął się w środę o godzinie 13 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog".

Po godzinie 15 ogłoszono przerwę. Po godzinie 18 rozpoczęła się następna runda. Przed godziną 20 wicepremier Beata Szydło poinformowała o zawieszeniu rozmów do 8 rano w piątek.

Będzie nowa propozycja rządu

- Poprosiliśmy o to, żeby była przerwa do piątku do godziny 8 rano. Wtedy się spotkamy, rząd zaprezentuje swoją nową propozycję - oświadczyła Szydło.

Zapewniła też, że w piątek rząd odniesie się do propozycji oświatowych związków zawodowych.

- Analizujemy w tej chwili pewne możliwości. Będziemy również ustosunkowywać się do propozycji, którą otrzymaliśmy ze strony społecznej - powiedziała wicepremier.

Nowa propozycja ZNP

- Wychodząc naprzeciw propozycjom uelastycznienia naszych postulatów, a z drugiej strony stwarzając o wiele lepszą przestrzeń negocjacyjną, zachowując zasadę 30-procentowego wzrostu wynagrodzenia w roku 2019, przedstawiliśmy naszą propozycję w pewnym kalendarzowym projekcie, czyli 15 procent od 1 stycznia, 15 procent od 1 września, czekamy na stanowisko strony rządowej - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Jednak jak podkreślił, "to nie są propozycje strony społecznej, tylko dwóch związków zawodowych, czyli Forum i Związku Nauczycielstwa Polskiego".

Chodzi o nowy, zgłoszony we wtorek postulat ZNP i FZZ, które wycofały się z podwyżki o 1000 zł na rzecz 30-procentowego wzrostu wynagrodzeń. Według związkowców oznacza to dla nauczyciela stażysty zwiększenie wynagrodzenia o 720-730 zł miesięcznie, natomiast dla nauczyciela dyplomowanego o około 990 zł.

Broniarz: proponujemy 15 proc. podwyżki od 1 stycznia oraz 15 proc. od 1 września
Broniarz: proponujemy 15 proc. podwyżki od 1 stycznia oraz 15 proc. od 1 września tvn24

Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz wyraził nadzieję, że "ta nowa oferta, nad którą rząd ma pracować cały czwartek będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i pozostałych pracowników oświaty, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego".

Ocenił również, że "to jest już dosyć niebezpieczny okres, żeby prowadzić dyskusje na inne tematy niż radykalny wzrost wynagrodzeń, tylko to może spowodować, że 8 kwietnia w szkołach będzie spokój, a nie strajk".

Wittkowicz: liczymy na to, że ta nowa oferta będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego
Wittkowicz: liczymy na to, że ta nowa oferta będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego tvn24

Proksa: trzeci dzień rozmów nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć

Po środowym wieczornym spotkaniu z rządem szef Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa powiedział, że "trzeci dzień rozmów nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć".

- Najważniejsza informacja dla nas na dzisiaj jest taka, że rząd postanowił jeszcze raz przeanalizować nasze postulaty - powiedział Proksa.

Dodał również, że "padła obietnica nowych propozycji ze strony rządu". - Jesteśmy bardzo zaciekawieni, jakie to będą propozycje, a tak, to dalej zostajemy na swoich stanowiskach i przy swoich poglądach - powiedział.

Proksa: najważniejszą informacją dla nas jest to, że rząd postanowił przeanalizować nasze postulaty
Proksa: najważniejszą informacją dla nas jest to, że rząd postanowił przeanalizować nasze postulatytvn24

Wcześniej, w przerwie spotkania, prezes ZNP Sławomir Broniarz oświadczył, że "strona rządowa negatywnie odniosła się do propozycji związków zawodowych". - Ubolewamy nad tym - dodał.

- Związki przedstawiają swoją propozycję, strona rządowa mówi o swoich uwarunkowaniach, nie odnosząc się absolutnie do propozycji 30 procent wzrostu wynagrodzenia - powiedział Broniarz.

Szydło: strony będą pracować nad analizami swoich stanowisk

- Rząd podtrzymał swoje propozycje z dnia wczorajszego. W ciągu tych trzech godzin przerwy będą jeszcze strony pracować nad analizami swoich stanowisk - mówiła, ogłaszając popołudniową przerwę, wicepremier Szydło.

Zapowiedziała, że rozmowy będą trwały tak długo, aż uda się wypracować porozumienie.

Szydło: w ciągu trzech godzin przerwy strony będą pracować nad analizami swoich stanowisk
Szydło: w ciągu trzech godzin przerwy strony będą pracować nad analizami swoich stanowisktvn24

Sławomir Wittkowicz wyrażał z kolei nadzieję, że po wznowieniu rozmów rząd przedstawi "bardziej koncyliacyjne podejście". Ocenił jednak, że "usztywnienie stanowiska rządowego jest złym prognostykiem".

Szef oświatowej "S": słyszymy, że w tym roku nie dostaniemy więcej pieniędzy

Przewodniczący oświatowej "S" Ryszard Proksa w czasie przerwy komentował wypowiedź wicepremier o gotowości Solidarności do podpisania porozumienia: - Ja cały czas mówię, że nie mamy zrealizowanego jednego postulatu. Ale cały czas tutaj słyszymy, że nie dostaniemy więcej pieniędzy w tym budżecie w tym roku. Tak, że można prawie powiedzieć, że formuła negocjacji, jeśli chodzi o ten punkt, została wyczerpana. Rząd nas cały czas kieruje na rozmowy o przyszłości.

Dopytywany, czy Solidarność zdecyduje się podpisać porozumienie z rządem, nawet gdy inne związki nie zdecydują się na to, tłumaczył: - Występuję tutaj nie o porozumienie, tylko o jakiś protokół, nawet rozbieżności, czy inny dokument, którym mógłbym zamknąć protest w Krakowie (...). Chodzi o dokument, który gwarantowałby to, co zostało już ustalone.

Dodał, że ze względu na stanowisko pozostałych związków "prawdopodobnie negocjacje potrwają tydzień czy dwa, będą permanentnie trwały, aż stworzymy nowy system wynagradzania nauczycieli, nową ścieżkę na przyszłość".

Poinformował, że w sobotę w Krakowie obradować będzie Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", która zdecyduje, czy "S" weźmie udział w proteście.

CZYTAJ: "Służalczość wobec rządu". Oświatowa "S" z Głogowa domaga się rezygnacji szefa związku>

Szydło powtórzyła propozycje dla nauczycieli

Strona rządowa nie przyszła na środowe negocjacje z nową ofertą.

- Podwyżka we wrześniu już w tym roku dla nauczycieli, średnio dla nauczyciela dyplomowanego to będzie 500 złotych; skrócenie stażu; skrócenie tym samym awansu zawodowego, co również przekłada się na wzrosty wynagrodzeń dla poszczególnych grup nauczycielskich - wyliczała przed rozpoczęciem środowych rozmów wicepremier Beata Szydło, ponawiając propozycje zaprezentowane w poniedziałek.

- Jeszcze raz chcę zwrócić się do moich partnerów w rozmowie z apelem (...), aby na czas egzaminów szkolnych, które są przed nami już niebawem w kwietniu, i potem egzaminów maturalnych, związki zawiesiły protest. Natomiast my jesteśmy gotowi rozmawiać cały czas, jak długo będzie trzeba, żebyśmy porozumienie podpisali, ale nie może to odbywać się kosztem uczniów. Dlatego jeszcze raz prośba, żeby związki zdecydowały się na zawieszenie tego protestu w czasie egzaminów - powtórzyła swój apel z wtorku.

- Doszliśmy do pewnego momentu, w którym nie da się już spełniać realnie żądań płacowych nauczycieli ze względu na anachroniczny system wynagradzania - stwierdziła.

- Ja chcę podpisać porozumienie ze wszystkimi centralami związkowymi - zapewniła.

"Nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się"

Przed wejściem do Centrum "Dialog" Sławomir Broniarz powiedział, że związek "oczekuje od rządu dodatkowych pieniędzy zgodnie z tym pismem, które w dniu wczorajszym zostało na ręce przewodniczącej Rady Dialogu skierowane".

- Rząd wie, jakie są nasze postulaty, czekamy na reakcję ze strony rządowej odnośnie oczekiwań środowiska nauczycielskiego - mówił prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dodał, że "oczekiwania środowiska nauczycielskiego, pracowników niebędących nauczycielami, zdecydowanie bardziej wykraczają poza to, co strona rządowa nam oferuje". - Te postulaty, które prezentuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, odpowiadają tym oczekiwaniom - mówił.

Pytany, czy związek ustąpi w jakimś stopniu, odpowiedział: - Nie mamy legitymacji do tego, żebyśmy w zakresie wzrostu kwotowego ustępowali.

- Jeżeli mówimy o jakichkolwiek redukcjach naszych oczekiwań, wywraca to te oczekiwania, które formułują nauczyciele, nienauczyciele, związkowcy, niezwiązkowcy w listach i apelach do Związku Nauczycielstwa Polskiego - dodał.

- Wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się - ocenił Broniarz.

Broniarz: wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się
Broniarz: wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie siętvn24

W spotkaniu ze strony rządowej uczestniczą m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, wiceminister finansów Tomasz Robaczyński, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Stronę związkową reprezentują m.in.: prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa i szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz.

Broniarz: to nasze ostatnie słowo

W środę, jeszcze przed rozpoczęciem rozmów, Sławomir Broniarz pytany w TVN24, czy zaproponowanie we wtorek podwyżki w wysokości 30 procent to ostatnie słowo związkowców, odpowiedział: - Niestety tak.

- Jeżeli strona rządowa będzie w dalszym ciągu prezentowała takie stanowisko, jakie prezentuje, to nie mamy powodu, żebyśmy ten strajk odwołali - dodał prezes ZNP.

Prezes ZNP: realistycznie patrząc, trochę nam do tego porozumienia brakuje
Prezes ZNP: realistycznie patrząc, trochę nam do tego porozumienia brakujetvn24

Wtorek - związkowcy zeszli z żądania 1000 złotych podwyżki

We wtorek związkowcy w trakcie ostatniej tury rozmów zeszli z głównego żądania 1000 złotych podwyżki do wynagrodzeń zasadniczych. Zamiast tego zaproponowali podwyżkę w wysokości 30 procent od 1 stycznia 2019 roku oraz uwolnienie dodatku stażowego ponad ustawowy limit określony na 20 procent.

Jak wyjaśniał Stanisław Witkowicz, przewodniczący Branży Nauki i Oświaty Forum Związków Zawodowych, "te 30 procent to jest kwota dla nauczyciela stażysty na poziomie zwiększenia wynagrodzenia o jakieś 720-730 złotych miesięczne, a dla nauczyciela dyplomowanego 990 złotych".

Wicepremier Beata Szydło apelowała o zawieszenie protestu w szkołach na czas egzaminów. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz nie wyraził na to zgody. - To byłoby za daleko idące z naszej strony i nadmierne zaufanie do strony rządowej - stwierdził we wtorek.

Szydło po zakończeniu wtorkowych rozmów powiedziała, że "gotowa do podpisu porozumienia z rządem jest Solidarność". - Natomiast tak jak wcześniej deklarowałam, chcemy podpisać porozumienie ze wszystkimi centralami związkowymi - dodała.

ZNP odpowiedział na apel Szydło i nie wyraził zgody na zawieszenie strajk
ZNP odpowiedział na apel Szydło i nie wyraził zgody na zawieszenie strajktvn24

Poniedziałek - pięć propozycji ze strony rządu

W poniedziałek wicepremier Beata Szydło w imieniu rządu przedstawiła związkom zawodowym pięć propozycji. Są to: podwyżka od września tego roku (początkowo była ona planowana na 2020 rok), dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę, przyspieszenie możliwości awansu zawodowego nauczycieli, określenie minimalnej kilkusetzłotowej stawki dodatku za wychowawstwo i zmiany w systemie oceniania nauczycieli.

Po poniedziałkowym spotkaniu wicepremier informowała, że cztery z pięciu punktów, które rząd zaproponował, zostały zaakceptowane przez strony. Wskazała, że chodzi między innymi o skrócenie stażu nauczycieli stażystów, zmiany w systemie oceniania nauczycieli i ograniczenie biurokracji.

Strajk w czasie egzaminów?

Strajk w szkołach ma się rozpocząć 8 kwietnia. Oznacza to, że jego termin zbiegnie się z zaplanowanymi egzaminami: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Matury mają rozpocząć się 6 maja.

Autor: mjz,kb//rzw//kwoj / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24