Platforma Temu miała w marcu 18,1 mln użytkowników, natomiast Allegro - przeszło 17,8 mln użytkowników - wynika z danych przedstawionych w raporcie Mediapanel Gemius/PBI. Trzecie miejsce przypadło przypadło sklepowi Media Expert z 11,8 mln użytkowników.
Dwie pierwsze platformy pierwszy raz zamieniły się pozycjami lidera, "choć już miesiąc temu dzieliła je niewielka różnica" - podkreśliła "Rzeczpospolita". Powołując się na ekspertów branżowych dziennik odnotował zarazem, że sama liczba użytkowników "niekoniecznie jest wyróżnikiem faktycznej popularności danego serwisu". Osoby kupujące w sieci wciąż więcej czasu spędzają na Allegro (średnio godzina i 40 minut) niż na Temu (48 minut).
ZOBACZ TEŻ: Zaostrzenie kontroli handlu w sieci. Shein i Temu na celowniku Komisji Europejskiej
Chińskie platformy rosną w siłę
O tym, że chińskie platformy zakupów internetowych szturmem zdobywają rynek, pisaliśmy w portalu tvn24.pl pod koniec ubiegłego roku. Eksperci zwracają jednak uwagę na ciemne strony tego zjawiska.
- Problemów z tymi platformami jest wiele - zwracała wówczas uwagę Sylwia Czubkowska, dziennikarka, autorka książki "Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę". - Po pierwsze kwestie składów, certyfikatów, rzetelnej informacji o tym, co tak naprawdę kupujemy. Te produkty mogą być po prostu niebezpieczne - ostrzegała.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ciemne strony chińskich serwisów sprzedażowych
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: Rzeczpospolita, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock