Era globalnego ocieplenia skończyła się i "nadeszła era globalnego wrzenia" - stwierdził w czwartek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Według analiz naukowców, tegoroczny lipiec zapisze się jako najcieplejszy w historii pomiarów.
Według opublikowanego w czwartek badania naukowców z Uniwersytetu w Lipsku, lipiec 2023 zapisze się jako rekordowo ciepły w skali globalnej od kiedy prowadzi się pomiary. Średnia globalna temperatura wyniesie w tym miesiącu około 1,5 stopnia Celsjusza powyżej średniej sprzed epoki przemysłowej. Według danych Unii Europejskiej, będzie ona o co najmniej 0,2 st. C wyższa niż w lipcu 2019 r., który jak dotąd uznawany jest za najcieplejszy w 174-letniej historii obserwacji temperatury.
Jak powiedział klimatolog Karsten Haustein z Uniwersytetu w Lipsku, margines różnicy między tym lipcem a lipcem 2019 jest "tak znaczny, że możemy już z absolutną pewnością powiedzieć, że będzie to najcieplejszy lipiec".
Zwykle średnia temperatura na Ziemi w lipcu wynosi około 16 st. C. W tym roku wzrosła ona do prawie 17 st. C.
Szef ONZ: nadeszła era globalnego wrzenia
Do tych informacji odniósł się w czwartek sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres. Jak powiedział, skończyła się era globalnego ocieplania i "nadeszła era globalnego wrzenia".
- Zmiana klimatu jest tutaj. Jest przerażająca. A to dopiero początek - mówił w czwartek Guterres. Szef ONZ zaznaczył, że "wciąż możliwe jest ograniczenie globalnego wzrostu temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza i uniknięcie najgorszych skutków zmian klimatu", ale - jak dodał - "tylko dzięki dramatycznym i natychmiastowym działaniom na rzecz klimatu".
Jak ocenił Haustein, "być może będziemy musieli cofnąć się o tysiące, jeżeli nie dziesiątki tysięcy lat, by znaleźć podobnie ciepłe warunki na naszej planecie. Agencja informacyjna Reuters wskazała, że wczesne, mniej precyzyjne dane na temat klimatu, pozyskiwane z rdzeni lodu i słojów drzew sugerują, że Ziemia nie była tak ciepła od 120 tysięcy lat.
WMO: niezwykle prawdopodobne
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) również uznała w czwartek za "niezwykle prawdopodobne", że lipiec 2023 okaże się rekordowo ciepły globalnie.
Jak powiedział Piers Forster, klimatolog z Uniwersytetu w Leeds z Wielkiej Brytanii, ten lipiec "jest prawie na pewno najcieplejszym miesiącem w zapisie instrumentalnym". - Wynik został potwierdzony przez kilka niezależnych zestawów danych, które łączą pomiary na lądzie i w oceanie. Jest on statystycznie wiarygodny - wyjaśnił.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/LUCA ZENNARO