Meksykańskie władze potwierdziły w piątek pierwszy w kraju przypadek zakażenia człowieka larwami muchy śrubowej. Ten groźny pasożyt składa jaja w ciele żywych zwierząt, najczęściej bydła, ale również ludzi. Zakres jego występowania w ostatnich latach rośnie.
Muszycę wywołaną pasożytniczymi larwami muchy śrubowej (Cochliomyia hominivorax) wykryto u 77-letniej kobiety z miasta Acacoyagua w stanie Chiapas, na południu Meksyku. Stan pacjentki jest stabilny - podały meksykańskie media, powołując się komunikat miejscowych służb medycznych. Kobieta jest pod specjalistyczną opieką, dostaje antybiotyki.
Meksykańskie Ministerstwo Zdrowia (Secretaría de Salud) podało, że to pierwszy w kraju przypadek zakażenia człowieka larwami muchy śrubowej.
Groźny pasożyt
Dziennik "Sol de Mexico" zwraca uwagę, że w październiku ubiegłego roku zmagano się z inwazją muchy śrubowej wśród bydła hodowlanego w Gwatemali, która graniczy ze stanem Chiapas. W kolejnym miesiącu pasożyt pojawił się po meksykańskiej stronie granicy, w mieście Catazaja, a do marca br. zakażenia bydła zgłoszono czterech meksykańskich stanach. Mucha śrubowa występuje w krajach Ameryki Środkowej i Południowej. W niektórych państwach Ameryki Środkowej pasożyta udało się wytępić, ale w ostatnich latach odnotowano wzrost liczby zakażeń w Panamie, a także nawrót infekcji w Kostaryce - alarmowała w 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt.
Składają jaja w żywych tkankach zwierząt
W czerwcu 2024 roku amerykańska ambasada opublikowała ostrzeżenie dotyczące much śrubowych w związku z pierwszym śmiertelnym przypadkiem zakażenia człowieka w Kostaryce co najmniej od lat 90. XX wieku. Była to jednocześnie siódma infekcja wykryta u człowieka, odkąd pasożyt zaczął ponownie atakować w tym kraju w 2023 roku - zaznaczono.
Samice much śrubowych składają jaja w żywych tkankach zwierząt. W ciągu kilku godzin z jaj wykluwają się małe larwy, które żywią się okolicznymi tkankami, wywołując chorobę nazywaną muszycą. Zakażeniom ulegają zwierzęta stałocieplne, głównie bydło, ale często również psy, a sporadycznie ludzie – napisano w komunikacie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock