Astronauci misji załogowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) poczekają na swój lot. Zaplanowany na poniedziałek start rakiety Falcon 9 nie doszedł do skutku z powodu usterki.
W poniedziałek rano polskiego czasu rakieta Falcon 9 firmy SpaceX miała wynieść z Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego NASA na przylądku Canaveral na Florydzie szóstą misję załogową na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
Start odwołany przez awarię
Odliczanie przebiegało bez zakłóceń, ale tylko do pewnego momentu. Na nieco ponad dwie minuty przed czasem start został wstrzymany. Jak wyjaśniono, przyczyną był dostrzeżony problem związany z zapłonem chemicznym.
Kolejną próbę startu planowano początkowo na wtorek. Jak jednak później poinformowała NASA i należąca do Elona Muska firma, kolejna próba ma odbyć się w czwartek.
Podróż potrwa około 25 godzin
W skład załogi wchodzą astronauci NASA – dowódca misji Stephen Browen i pilot Warren Hoburg, a także astronauta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Sultan Al Neyadi oraz rosyjski kosmonauta Andriej Fediajew. Podróż na stację kosmiczną powinna trwać około 25 godzin. Misja Crew 6 będzie szóstą misją załogową NASA na ISS, od kiedy w maju 2020 roku SpaceX zaczął wysyłać amerykańskich astronautów na orbitę.
Źródło: PAP, Reuters, tvnmeteo.pl